głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika angelusx3

Słowa staniały. Rozmnożyły się  a straciły na wartości. Są wszędzie. Jest ich za dużo. Mrowią się  kłębią  dręczą jak chmary natarczywych much. Ogłuszają. Tęsknimy więc za ciszą. Za milczeniem. Za wędrówką przez pola. Przez łąki. Przez las  który szumi  ale nie ględzi.

love.you.love dodano: 3 grudnia 2011

Słowa staniały. Rozmnożyły się, a straciły na wartości. Są wszędzie. Jest ich za dużo. Mrowią się, kłębią, dręczą jak chmary natarczywych much. Ogłuszają. Tęsknimy więc za ciszą. Za milczeniem. Za wędrówką przez pola. Przez łąki. Przez las, który szumi, ale nie ględzi.

czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać   mruknął Osiołek   i świat jest taaaki ładny! a potem ktoś przychodzi i pyta: jak się dziś czujesz? ...i okazuje się  że okropnie.

love.you.love dodano: 3 grudnia 2011

czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać - mruknął Osiołek - i świat jest taaaki ładny! a potem ktoś przychodzi i pyta: jak się dziś czujesz? ...i okazuje się, że okropnie.

Muszę się z tym wszystkim rozwinąć  ale chyba nie za bardzo mam jak.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 3 grudnia 2011

Muszę się z tym wszystkim rozwinąć, ale chyba nie za bardzo mam jak. /pierdolisz.

Tak  nienawidzę go. Tak  mam ochotę z nim porozmawiać.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 3 grudnia 2011

Tak, nienawidzę go. Tak, mam ochotę z nim porozmawiać. /pierdolisz.

Nienawidzę go  ale coś każe mi z nim rozmawiać. Niby nie chcę  żeby do mnie pisał  ale z drugiej strony  nie mam nic przeciwko. Nie chce mieć z nim nic wspólnego  ale nie stronię od rozmów z nim. Tak  wiem  jestem dziwna.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 3 grudnia 2011

Nienawidzę go, ale coś każe mi z nim rozmawiać. Niby nie chcę, żeby do mnie pisał, ale z drugiej strony, nie mam nic przeciwko. Nie chce mieć z nim nic wspólnego, ale nie stronię od rozmów z nim. Tak, wiem, jestem dziwna. /pierdolisz.

perfumy są jak wiadomości   którą chce się przekazać . nie potrzeba do tego żadnego języka . można być głuchoniemym   można być z innej cywilizacji   a i tak zrozumie się tę wiadomość . w perfumach jest jakiś irracjonalny   tajemniczy element .

love.you.love dodano: 3 grudnia 2011

perfumy są jak wiadomości , którą chce się przekazać . nie potrzeba do tego żadnego języka . można być głuchoniemym , można być z innej cywilizacji , a i tak zrozumie się tę wiadomość . w perfumach jest jakiś irracjonalny , tajemniczy element .

Pozwalasz mi uwierzyć w to  że jutro może być tylko lepsze. Mój wrodzony pesymizm  zastępowany jest przy Tobie optymizmem  wiesz?  pierdolisz

pierdolisz dodano: 3 grudnia 2011

Pozwalasz mi uwierzyć w to, że jutro może być tylko lepsze. Mój wrodzony pesymizm, zastępowany jest przy Tobie optymizmem, wiesz? /pierdolisz

najlepsze prezenty ukryte są w serach . .

love.you.love dodano: 3 grudnia 2011

najlepsze prezenty ukryte są w serach . .

Demagog   polityk  działacz  głoszący hasła obliczone na łatwy efekt  poklask  schlebiający masom  szafujacy próżnymi obietnicami  budzący nieziszczalne nadzieje  wysuwający w imieniu mas żądania nie do spełnienia.

profesor_robaczek dodano: 3 grudnia 2011

Demagog - polityk, działacz, głoszący hasła obliczone na łatwy efekt, poklask, schlebiający masom, szafujacy próżnymi obietnicami, budzący nieziszczalne nadzieje, wysuwający w imieniu mas żądania nie do spełnienia.

Miłość jest namiętnością. Wytrąca z równowagi. Gubi rytm. Zaburza spokój. Zmienia wszystko. Przewraca świat do góry nogami. Wywraca wszystko na lewą stronę  zachód zmienia w południe  a północ we wschód  to  co złe  w dobre  każe otwierać serce bez warunków. W takim obłąkaniu cierpienie i lęk są niezauważalne. Paradoksalnie  bez nich miłość nie ma sensu.

love.you.love dodano: 2 grudnia 2011

Miłość jest namiętnością. Wytrąca z równowagi. Gubi rytm. Zaburza spokój. Zmienia wszystko. Przewraca świat do góry nogami. Wywraca wszystko na lewą stronę, zachód zmienia w południe, a północ we wschód, to, co złe, w dobre, każe otwierać serce bez warunków. W takim obłąkaniu cierpienie i lęk są niezauważalne. Paradoksalnie, bez nich miłość nie ma sensu.

W ogóle tak zastanawiam się  czy ja w ogóle kiedykolwiek potrafiłam Cię pocieszyć? Czy potrafiłam kiedykolwiek dać Ci coś więcej poza plecami wygiętymi w łuk  szeptami w myśli  chwilami zwątpienia  pretensjami  zakazami  ograniczeniem  czymkolwiek  lecz nie tym co powinnam Ci dać. Czasami myślę sobie  by od Ciebie odejść  wiesz? By w pewnej chwili oddać Ci się do utraty tchu  później pocałować Cię w czoło   wyjść i nigdy nie wrócić  jednak jestem tchórzem. Nie chcę zrobić tego dla siebie  lecz dla Ciebie  zwrócić Ci w ten sposób własne ja  ale nie umiem  za bardzo bym tęskniła.

love.you.love dodano: 2 grudnia 2011

W ogóle tak zastanawiam się, czy ja w ogóle kiedykolwiek potrafiłam Cię pocieszyć? Czy potrafiłam kiedykolwiek dać Ci coś więcej poza plecami wygiętymi w łuk, szeptami w myśli, chwilami zwątpienia, pretensjami, zakazami, ograniczeniem, czymkolwiek, lecz nie tym co powinnam Ci dać. Czasami myślę sobie, by od Ciebie odejść, wiesz? By w pewnej chwili oddać Ci się do utraty tchu, później pocałować Cię w czoło , wyjść i nigdy nie wrócić, jednak jestem tchórzem. Nie chcę zrobić tego dla siebie, lecz dla Ciebie, zwrócić Ci w ten sposób własne ja, ale nie umiem, za bardzo bym tęskniła.

Uwielbiam chłodne dni. Uwielbiam jesień. Wichury  mgły  burze i ulewy. I mój ciepły grzejnik. Kurtkę i szalik  które na najbliższe miesiące stają się moimi przyjaciółmi. Uwielbiam zmarznięte dłonie  ciepłe skarpety i zimne nosy. Gorącą herbatę z miodem i cytryną  która sprawia  że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. Chłodne noce i poranki. powietrze pachnie wtedy nieco inaczej. To niezwykle inspirująca pora roku. To czas kiedy moje zmysły  percepcja  umysł i ciało pracują najwydatniej. Ogarnia mnie wtedy spokój  zaduma i cisza. Zupełne przeciwieństwo szalonego i energetycznego lata. Owijam się swoim puszystym kocem i siedzę tak godzinami.   ohyouaresonaive

love.you.love dodano: 2 grudnia 2011

Uwielbiam chłodne dni. Uwielbiam jesień. Wichury, mgły, burze i ulewy. I mój ciepły grzejnik. Kurtkę i szalik, które na najbliższe miesiące stają się moimi przyjaciółmi. Uwielbiam zmarznięte dłonie, ciepłe skarpety i zimne nosy. Gorącą herbatę z miodem i cytryną, która sprawia, że jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. Chłodne noce i poranki. powietrze pachnie wtedy nieco inaczej. To niezwykle inspirująca pora roku. To czas kiedy moje zmysły, percepcja, umysł i ciało pracują najwydatniej. Ogarnia mnie wtedy spokój, zaduma i cisza. Zupełne przeciwieństwo szalonego i energetycznego lata. Owijam się swoim puszystym kocem i siedzę tak godzinami. ( ohyouaresonaive )

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć