 |
Jedynym czynnikiem, który mnie ogranicza jestem ja sama.
|
|
 |
Kocham sposób, w jaki się ze mną przekomarzasz; to, że zawsze kiedy powiesz coś niemądrego zaczynasz się cieszyć, jak do mnie mówisz, szczególnie szepcąc, jak mnie całujesz, uśmiechając się, gdy nasze twarze są tak blisko; jak przyciągasz mnie do siebie, przytulasz tak mocno, że słyszę chrupnięcia w moim kręgosłupie, jak opowiadasz historię życia komara, jak prosisz mnie o uśmiech, jak przeczesujesz palcami moje włosy, które zazwyczaj są wszędzie, jak opowiadasz o tym, co dziwnego znów widziałeś; jak jesteś przy mnie i mnie rozumiesz, czekając cierpliwie, za co Cię podziwiam, jak sprzeczamy się czy Baskowie to Hiszpanie, czy Francuzi. Ale nie tylko za to, po prostu za Ciebie, kocham Cię.
|
|
 |
Kawa na dzień dobry, kilka zdjęć, muzyka w tle. Byłoby idealnie, gdybyś też tutaj był.
|
|
 |
Nigdy nie przyjmuj rad od osób, które nie osiągnęły tego co Ty chcesz osiągnąć. BODO SCHAFER
|
|
 |
Sierpień. Jak każdy nowy miesiąc niesie ze sobą masę możliwości. Ćwiczenia. Odkryłam, że ćwiczenia mogą być przyjemne, zwłaszcza gdy widać już efekty. Marzenia. Stają się osiągalne dzięki własnym wysiłkom i pomocy innych, najbliższych. Nauka. Zawsze na czasie, nigdy za dużo. Miłość. Najważniejsza, ale bądźmy rozsądni. /
|
|
 |
Strach przed tym "co powiedzą inni" jest paraliżujący. Człowiek pod jego wpływem przestaje być sobą, mówi co inni chcą usłyszeć byle tylko się dopasować, nie odstawać od grupy, być akceptowanym. Najgorzej jest wtedy gdy robimy tak od początku... mam na myśli wiek nastolatki, gdy zaczyna się myśleć w mniej dziecinny sposób niż dotychczas.. wtedy można zatracić samą siebie, a to jest właśnie ten czas kiedy zaczyna się siebie samą definiować.. Jak "odnaleźć siebie i pozostać sobą"? To jest ta zagadka, której nie potrafię rozwiązać.. jeszcze. /:)
|
|
 |
...mogę tak trwać godzinami, gdy przychodzi moment, w którym to sen czeka na mnie.
|
|
 |
dajcie mi ciszę, chociaż na chwilę.
|
|
 |
już nie potrafię opisać, jak ważny dla mnie jesteś.
|
|
 |
Dziesiątki baniek mydlanych wokół mnie, mieniących się wszystkimi kolorami tęczy. Przymykam powieki, by choć trochę uchronić się przed natarczywymi promieniami słońca. Obserwuję je jak zaczarowana, śledzę te, które unoszą się coraz wyżej, by wreszcie zniknąć, pękają tak szybko...Aż w końcu przychodzi chwila, kiedy i ja muszę się otrząsnąć. Odwracam wzrok. Pomimo piękna tej chwili, wiem, że jest jedynie czymś tymczasowym. Nie należy poświęcać życia na cudowne iluzje.
|
|
 |
jesteś kimś, dzięki komu mam ochotę codziennie się uśmiechać.
|
|
|
|