 |
Nie mam willi z basenem, odpicowanej fury i nie wiadomo jakiej kwoty pieniędzy na koncie. Ja mam o wiele więcej niż to wszystko razem wzięte. Mam ogromne serce! / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Odległość dla mnie nie ma znaczenia. Odległość to tylko głupia liczba kilometrów. Kilometrów, które można pokonać. Jeśli się prawdziwie kocha to zrobi się wszystko, aby nie pozwolić odległości wygrać. Te pieprzone kilometry tak na prawdę to powód do tego, aby kochać bardziej. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Nienawidzę siebie za to, że ranię swych bliskich. Nie chcę tego a robię. Dlaczego? Szczerze, nie mam kurwa pojęcia. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
i gdyby nie ona to poleciałbym w dół / mistrzhehe
|
|
 |
W naszym życiu przychodzi taki moment, kiedy nie mamy sił do walki, kiedy chcemy odpuścić i tyle. Wtedy zagłębiamy się w nasze myśli i po dłuższym czasie uświadamiamy sobie, że nie możemy odpuścić. Uświadamiamy sobie również, że w naszym życiu jest ktoś, kto jest naszym oparciem i naszą motywacją do dalszej walki, mimo wszystko. Mimo przeciwnością losu, mimo podłożonych kłód pod nasze nogi. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Czasem mamy tak wiele i nie jesteśmy w stanie tego docenić, a nie doceniając, tracimy wszystko, bezpowrotnie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Myśli mętlik jakby we mgle, ogarnia moje serce,
nie proszę o nic więcej, chwyć mnie za ręce.
Ta sytuacja pozwala żyć, gdy w udręce,
tracimy wszystko, wszystko co piękne.
Zamykam oczy, by Ciebie znów zobaczyć,
bo bez Twojego ciepła, nic wiele nie znaczy,
to mój narkotyk. Obmywa mi ciało,
delikatny dotyk, którego mi zabrakło.
Przecieram skronie, w kałuży łez tonę,
szukam odpowiedzi, dlaczego to koniec?
Ten jeden moment, zmienił nagle wszystko,
miałem Ciebie blisko, dziś jesteś gdzieś daleko.
Mam ochotę wyjść stąd, oddać się w niepamięć,
bo straciłem to wszystko, co było nam pisane.
Nie jestem w stanie żyć, bez Ciebie nie potrafię!
wiem, że mnie nie słuchasz ale kocham Cię skarbie.
|
|
 |
Teraz powiedz mi gdzie jesteś, oddaj mi serce,
bez Ciebie życie.. to czarno-białe brednie.
Nie chcę tego więcej, chodź w moją stronę,
przytul mnie mocniej, połączmy nasze dłonie.
Pamiętasz stare czasy? miłość bez granic?
obiecałem Tobie szczęście. Ty otworzyłaś rany.
Nasze plany to ruiny, pozostały blizny.
Bywały takie dni, chciałem skończyć ten wyścig.
Miłosne listy, spojrzenia, uczucia,
nie potrafię ich zapomnieć, nie potrafię kurwa!
Kolejna pusta kartka, po dotknięciu pędzla,
wypełnia przestrzeń serca. Nie zniosę napięcia!
Zaklęcie nie istnieje, miało być pięknie,
miałaś powrócić do mnie. Dzisiaj pęka mi serce.
Nie chcę tak więcej, dłużej tak nie mogę!
Wołam Cię, wołam, Ty idziesz w drugą stronę.
|
|
 |
Tak trudno się podnieść, tak ciężko wstać, gdy tyle wspomnień nie daje spać. / Mama Selita
|
|
 |
W końcu nauczyłem się cieszyć tym co mam. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Nie poddam się! Nie pozwolę, by ktoś mi wmawiał, że jestem nikim! Wiem kim jestem i wiem na co mnie stać! Nie dam za wygraną! Podniosę się i pokażę wszystkim, którzy we mnie wątpią, że jestem czegoś wart! / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Ona i brat - najważniejsze osoby w moim życiu, za które jestem w stanie oddać życie i dla których jestem w stanie poświęcić dosłownie wszystko! / twoj.na.zawsze
|
|
|
|