 |
znowu nie zdalam, znowu ! mowią ze nie ważne za ktorym razem sie zda, ze wazne jest to zeby zdac, ale co mam zrobic ze juz drugi raz nie zdalam, i to na pierdole, bo wymuslam pierwszenstwo , zostaly mi 2 minuty do konca egzaminu i mnie udupil na koncowce mimo ze wszystko bezblednie robilam wczesniej. kurwa, za kazdym razem boje sie jeszcze bardziej. strach jest wielki. masakra. i kurwa chyba mam depresje, bo nic mi juz nie wychodzi, w zyciu sie wszystko pojebalo. wszystko.
|
|
 |
zycie jest do dupy. zycie to kurwa nie madryt. w zyciu nie da sie odpoczywac, caly czas trzeba napierdalac, robic co inni karza. kurwa spieszyc sie, i chuj.
|
|
 |
miłość to coś dziwnego :D , powiem wam tyle, ze przez ten czas co sie nie odzywalam wgle, zmenilo sie w moim zyciu kupe rzeczy na ktore nie mialam wplywu. Mojego brata potacil samochod na PASACH. Boze szczescie ze tylko reke mial zlamana. Juz dzis jest ok. Moja przyjaciolka, z ktora przyjaznilam sie 10 lat, znranila mnie, w ten sposob ze przez caly ten czas naszej znajomosci, mnie oklamywala, i udawlala kogos kim nie jest, mam na mysli to, ze dostosowywala sie zachowaniem do reszty obecnych w jej gronie. wsyztskim dupe jechala, i codziennie miala inne zdanie na ten sam temat, i ma faceta z ktorym jest tylko dlatego zeby uprawiac z nim sex. Spotykam sie z moim DJ z 18. I wczoraj zaprosil mnie na kawe, okazalo sie ze chcial byc ksiedzem, Boze dziekuje ci ze nim nie zostal, jest za przystojny i zajebiscie caluje. aa... i gowniane pzygotowywania do matury, za duzo nauki i na nic czasu nie ma. A i bylam w TV, gadali ze mna :D i sie troche speszylam. http://www.tvproart.pl/tvonline/obejrzyj/
|
|
 |
i znowu siedzę pod kocem wijąc się z zimna , włosy szaleją od nadmiaru wilgoci i deszczu na dworze , ręce ogrzewa kubek ciepłej herbaty . siedzę tak i myślę , wiesz ? jeszcze niedawno , jeszcze przed chwilą również czekałam na święta . wydaje mi się , że było to jakby wczoraj . kilka rzeczy jednak się zmieniło w ciągu tego roku . poznałam nowych , naprawdę świetnych ludzi , przeżyłam wspaniałe chwile , za wakacje mogłabym oddać życie bo były niesamowite , kilka ludzi odeszło , jeden chłopak bardzo zranił . a ty ? nie wróciłeś , nie odezwałeś się - chociaż od poprzedniej jesieni tak wiele w sobie zmieniłam , chociaż tęsknie wciąż tak samo . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
bo teraz nawet jeśli wszystko staralibyśmy się naprawić , już nic nie będzie takie same . zbyt wiele słów padło , za bardzo zraniliśmy siebie nawzajem . i chociaż biorę pod uwagę to , że już przenigdy nie będziemy rozmawiać tak jak kiedyś , wciąż mam nadzieję . modle się , żebyś się ogarnął i to zatrzymał . zatrzymał w sobie tą obojętność , która zatruwa moje serce . bo ja już nie oczekuje niczego więcej , nawet niczego nie chcę . tylko chciałabym móc wierzyć , że ta przyjaźń , która istniała na samym początku , wciąż potrafi być nieśmiertelna . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
mieliśmy się tylko kumplować , pamiętasz ? miało być fajnie . i było , przez jakiś czas było naprawdę cudownie . wszystko szło idealnie , śmialiśmy się z głupot , gadaliśmy o niczym i zachowywaliśmy się jak dwójka rozpieszczonych , złośliwych dzieciaków . ale wszystko wymknęło się spod kontroli . do zabawy dodaliśmy miłość , która zjebała wszystko . nasz wspólny czas minął , a ja najzwyczajniej w świecie tęsknię za tym wszystkim . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|