kszy dodał komentarz: do wpisu |
28 października 2010 |
kszy dodał komentarz: do wpisu |
28 października 2010 |
 |
kocham Cię. czy nie powiedziałam tego wystarczająco dosadnie żebyś zrozumiał czy mam powtórzyć? / kszy
|
|
 |
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha.
|
|
 |
w końcu nadejdzie dzień, kiedy będziesz nadgryzała jego ego, jak własną wargę podczas upojnej nocy.
|
|
 |
palę, bo muszę być od czegoś uzależniona. kiedyś to Ty byłeś, moją nikotyną powolnie buszującą w moich płucach. dzisiaj, są to papierosy. każdego poranka, biegnę boso, w za dużym swetrze na taras i patrząc na wschodzące słońce, napawam się porankiem. myślę wtedy o Tobie, wiesz? przypominają mi się momenty, kiedy skrupulatnie starałeś mi się wyrwać mojego zabójce z kruchych dłoni, z oczami przepełnionymi troską. martwiłeś się o mnie. a dzisiaj, wbrew Tobie - funduję sobie powolną śmierć. przecież wiesz, że ubóstwiam być bezwzględnie złośliwa, kochanie.
|
|
 |
w momentach, kiedy zbiera mi się na wyzwania, powinnam zostawać zakneblowana. do momentu, kiedy przywróci mi racjonalne myślenie.
|
|
 |
znów to samo. staram pomagać się bliskim. jak tylko potrafię, ale mną to nie ma się kto już chyba zainteresować.. przykro mi, że już mało kogo obchodzę.. / kszy
|
|
 |
a jak zrobię te maślane oczka, które tak bardzo lubisz to złapiesz mnie za rękę ? / kszy
|
|
 |
malowałam oczy na spotkanie z Tobą. byłam cała w skowronkach, że się dziś spotkamy . przyszedłeś po mnie, obiecałeś niespodziankę. zbiegliśmy po schodach na dół , a przed klatką wysypane były płatki róż. tysiące czerwonych płatków. przeniosłeś mnie przez nie po czym zaczęliśmy się nimi rzucać. bo bitwie wyjmowałeś mi z włosów te, które się zaplątały. zawsze dotrzymujesz słowa. jesteś wspaniały. / kszy
|
|
 |
smak twoich ust. nawet nie wiem do czego porównać. masz piękne duże usta. ja malutkie. śmiałeś się z nich , ale wiem, że chciałeś poczuć ich smak. / kszy
|
|
|
|