 |
"Jeśli coś było na tyle ważne, że nie możesz o tym zapomnieć wiedz, że musi do ciebie wrócić. Może w innej osobie, innym miejscu, czasie, ale wróci..." ~ F. Dostojewski
|
|
 |
"chodź chodź / w moje ręce ciepłe / w moje ręce oczekujące / w moje usta zachłanne / jak deszcz" ~ H. Poświatowska "***(oczekiwanie jest naszą porą)"
|
|
 |
"Nie odchodź! / Zabierzesz co najwyżej ciało, / ale przecież reszta / i tak zostanie ze mną. / Nazostawiałaś siebie, Nieobecna! / Wszędzie tam, gdzie cię nie ma, / jest mi ciebie za dużo. / Wybacz, Nieobecna, ale musiałem odejść. / Musiałem odejść, by przekonać się, że byłaś / najmądrzejsza, / najpiękniejsza, / najpotrzebniejsza. / Przecież gdybym nie odszedł / nigdy bym tego nie wiedział. / Nieobecna, / odezwij się czasem! / Ciekawy jestem, gdzie i z kim teraz / umierasz?" ~ J. Borszewicz "List do Nieobecnej"
|
|
 |
"Jeśli doczytam do końca wszystkie książki, które mam w mieszkaniu, to się dopełni magiczna przepowiednia i jakieś dziecko z pewnością znajdzie rodzinę." ~ M. Halber "Najgorszy człowiek na świecie"
|
|
 |
"Ja się czuję bardzo bezpiecznie, jak jestem sam. Najwięcej. Bardzo mi jest dobrze ze sobą samemu. Ja od razu powiem temu, który mnie odkryje, żeby się na mnie nie gniewał, jak sobie będę odchodził trochę co jakiś czas." ~ Stachura
|
|
 |
"Wyciągnęła do mnie rękę, nie wiedziałem co mam zrobić, więc połamałem jej palce swoim milczeniem." ~ Jonathan Safran Foer "Strasznie głośno, niesamowicie blisko"
|
|
 |
Parasole trzeba złożyć
i pod deszczem trzeba chodzić.
Myśl i wspomnienia pod deszcz zanieść trzeba,
z mieszkańcami miast pod deszczem chodzić trzeba.
Pod deszczem przyjaciół spotykać trzeba,
pod deszczem miłości szukać trzeba,
pod deszczem z kobietą spać trzeba,
pod deszczem bawić się trzeba,
pod deszczem trzeba pisać, mówić i lotosy sadzić.
Życie jest ciągłym moknięciem,
jest kąpielą w stawie chwili obecnej. ~ Sohrab Sepehri
|
|
 |
"Moim zdaniem to niczego nie jestem pewien, jednak widok gwiazd sprawia, iż zaczynam marzyć." ~`
Vincent van Gogh
|
|
 |
(...) Posłuchaj,
Ja tak bardzo lubiłam liczyć pieprzyki na Twoich nagich plecach,
O i patrzeć jak zaciągasz się dymem,
Jak wypuszczasz go wprost z Twojego wnętrza, a on wznosi się w powietrzu
Zupełnie jakby próbował mi coś przekazać.
To jak sygnały dymne,
Czy mnie przed czymś ostrzegasz? | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
(...) Kochanie,
Dlaczego dziś to nie moja pościel osnuwa Twoje ciało?
Dlaczego to nie przez moje okno niebo odbija się w błękicie Twoich oczu?
Dlaczego dziś milczysz tak wytrwale, prosto w moje serce?
Świt wpada do pokoju i maluje przestrzeń niebieską powłoką,
Przestrzeń bez Ciebie. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
(...) Wszyscy jesteśmy zepsuci i mamy brudne ręce
Dlatego tak często chowamy dłonie w kieszeniach | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
(...) Problem pojawia się w momencie, gdy stopnie naszego zepsucia się różnią
Bo co jeśli któreś z nas jest zepsute ciut bardziej od tego drugiego?
Co jeśli brud spływający nam po sercu powoli zacznie przedostawać się na zewnątrz?
Co jeśli ta druga osoba go ujrzy? | nieogarniamciebejbe
|
|
|
|