 |
wierzyłam kiedy mówiłeś, że nigdy mnie nie opuścisz .
|
|
 |
`Przeważnie zachowuję się poważnie, przeważnie nikogo nie drażnię, przeważnie słucham rad uważnie, przeważnie nie czuję się odważnie, przeważnie widać to po mnie wyraźnie. Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie :)
|
|
 |
-Powiedz, z kim tak się całowałaś wczoraj przed domem ? - o której ?
|
|
 |
`,,Nieważne" czyli ,,pomóż mi.." , ,,nie odchodź"
|
|
 |
chyba się zakochałam... ja z nim pełna wdzięku, on wpatrzony we mnie jak w obrazek... dawno się tak nie czułam, dawno nie czułam się taka piękna... w środku czułam coś co ciągle przypomniało mi o Tobie, że jesteś gdzieś niedaleko, pijesz piwno i tęsknisz za mną... lecz jego oczy są większą dawką adrenaliny niż Twoje wieczne fochy kochanie.
|
|
 |
wczorajszego wieczoru uświadomiłam sobie, że muszę coś zmienić w swoim życiu. poznać nowych ludzi i zrobić ten cholerny krok do przodu... zrozumiałam, że my to taki martwy punkt, który żyje tylko pocałunkami, uściskami i przeszłością, która jest dla nas obojga strasznie bolesna. najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wiem czy ten krok będzie właściwy, czy nie będę cierpieć przez podjętą decyzję.
|
|
 |
Nie pozwól na to żeby ktoś traktował Cię jak zabawkę. Nie pozwól na to żeby ktoś Cię ranił .To nie Ty powinnaś starać się o chłopaka..To oni powinni zabiegać o nas. Nie odwrotnie !
|
|
 |
pamiętam wszystkie chwile spędzone z tym osobnikiem. nie potrafię wybrać tej najlepszej , o której mogę powiedzieć ; tak to ta chwila ! to wtedy byłam najszczęśliwsza na świecie ! nie mogę ponieważ każda z tych chwil była chwilą wyjątkowo, chwilą, która nie zdarzy się raz jeszcze.
|
|
 |
`Znam ten stan , kiedy ciebie mam.Ja znowu cię spotykam sam na sam :d
|
|
 |
potrzebuję cię , tak jak ludzie potrzebują tlenu, tak jak rośliny potrzebują słońca, tak jak dzieci miłości, potrzebuję Cię. rozumiesz?
|
|
 |
miłość? pff.. jak będę chciała sobie pocierpieć to przytrzasnę sobie rękę drzwiami !!!
|
|
 |
dopiero teraz zrozumiałam, że tak na prawdę straciłam wszystko. zaufanie rodziców, przyjaciół, zaufanie najważniejszych dla mnie osób. straciłam zdrowie...nerwy, tysiące łez. zawaliłam naukę, swoją przyszłość. dziś, dopiero dziś wiem, że zaczynam wszystko od nowa...buduję na nowo wszystkie więzi z bliskimi mi ludźmi, próbuje nadrobić zaległości i znów pokochać człowieka , który jest dla mnie całym światem, który był ze mną zawsze przez całe to zło jakie przechodziłam w stanie zauroczenia tym cholernym narkomanem...biorę się za siebie, dla was kochani rodzice, dla was przyjaciele, dla Ciebie kochanie i dla siebie, aby żyć pełnią życia a nie marnymi okruszkami wspomnień po Tobie.
|
|
|
|