chyba się zakochałam... ja z nim pełna wdzięku, on wpatrzony we mnie jak w obrazek... dawno się tak nie czułam, dawno nie czułam się taka piękna... w środku czułam coś co ciągle przypomniało mi o Tobie, że jesteś gdzieś niedaleko, pijesz piwno i tęsknisz za mną... lecz jego oczy są większą dawką adrenaliny niż Twoje wieczne fochy kochanie.
|