 |
Wherever it's going, I'm gonna chase it
What's left of this moment, I'm not gonna waste it
Stranded together, our worlds have collided
|
|
 |
I see what you're wearing, there's nothing beneath it
Forgive me for staring, forgive me for breathing
We might not know why, we might not know how
But baby, tonight, we're beautiful now
|
|
 |
I couldn’t leave if I wanted to
Cause something keeps pulling me back to you
From the very first time we loved
From the very first time we touched
|
|
 |
"Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że nie stać mnie na coś, boję się, nie znoszę; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź". / Katarzyna Miller
|
|
 |
miłość porównuje chyba do wszystkiego, dzisiaj porównałam nawet do wczorajszego rosołu. jak nie podgrzeje to będę wpierdalać zimny, zatem już zawsze na dzień dobry i dobranoc poczujesz siłę mojego ciepła.
|
|
 |
zostało jakieś 15 godzin do momentu kiedy go zobaczę. dotknę jego twarzy, spojrzę mu w oczy i powiem, że reszta świata to margines, że jest tylko on, że mój umysł i ciało żyje tylko dla niego... co z moim sercem? to prawda, w ciągu dalszym posiadam tylko flaki, swoje serce znalazłam dopiero wtedy, kiedy silnym, ale ciepłym głosem powiedziało "kocham Cię".
|
|
 |
Ciąża? W tym wieku? Jestem na NIE ! A mój mężczyzna na tak... No i sprzeczka. A to co się dzieje później to juz inna bajka: Kolejnego dnia staje w progu mych drzwi z bukietem w ręce i nieśmiało prosi mnie o ręke. Lecz ja uważałam zawsze ze jestem za młoda na slub i dziecko. Czas płynie nieustannie a ja zastanawiam sie nad tym czy dobrze zrobiłam przyjmując piekny zareczynowy pierścionek. Błyszczy on teraz na mym palcu i mąci w głowie...
|
|
 |
Nie odpuści cholera.. Ile razy można kogoś olać, odmówić spotkaniaa a ten ktoś nic nie rozumie.. Ja nie chce zadnych pieprzonych spotkań, ile to razy można tłumaczyć .. Mam dość facetów. Każdy okazuje się frajerem. Każdy na początku jest miły, kochany taki, żee mmm a potem wszystko się sypie.. Nie mówię, że nie mam wad. Bo nie jestem idealnaa.. Tylko niech on da mi spokój i każdy inny ../lokoko
|
|
 |
Nie wierzę, że to już jutro. Znowu wszystko wróci, a tak dobrze było przez te dwa miesiące. Nie widzieć go nie słyszeć, nie kłócić się..Całkowite odcięcie dobrze robi, w sumie ostatni rok już razem wytrzymać. Tylko,że to wszystko jest tak cholernie trudne, nie dla mnie, nie na moje nerwy, nie mój charakter.. Nie, nie boję się iść tam, tylko zupełnie nie mam na to ochoty.. Nie chcę go widzieć, znać, może to egoistyczne ale nic się nie zmienia. Nie ważne czy nie widzę go dzień dwa, miesiąc, kilka miesięcy. Nic się nie zmienia za każdym razem jest tak samo../lokoko
|
|
 |
pamiętam pierwsze spotkanie było nam dobrze,siedzieliśmy spokojnie drinkowaliśmy przy odrze,palimy jointa ty uśmiechasz się do mnie,zalewa moją głowe mieszanka morza wspomnień
|
|
 |
wiem że mam rację gdy idę pewnie przed siebie,
chcesz wygrać wyścig z czasem to zależy od ciebie.
|
|
|
|