Ciąża? W tym wieku? Jestem na NIE ! A mój mężczyzna na tak... No i sprzeczka. A to co się dzieje później to juz inna bajka: Kolejnego dnia staje w progu mych drzwi z bukietem w ręce i nieśmiało prosi mnie o ręke. Lecz ja uważałam zawsze ze jestem za młoda na slub i dziecko. Czas płynie nieustannie a ja zastanawiam sie nad tym czy dobrze zrobiłam przyjmując piekny zareczynowy pierścionek. Błyszczy on teraz na mym palcu i mąci w głowie...
|