 |
"Gdy zamykam oczy widzę Cię pod powiekami, bo kocham Cię jak słońce Jamajkę, kocham Cię jak marihuana fajkę, kocham Cię jak struny bałałajkę, proszę Cię mała, nie traćmy czasu na walkę."
|
|
 |
Oh, chyba się zakochuję, skarbie, chyba się zakochuję, zrób coś, oh no zrób, bo oszaleję zaraz, chcę Cię tutaj, chcę Cię mieć przy sobie i tylko Ciebie i cholera jasna, nie wierzyłam, że kiedykolwiek będę mogła pokochać kogoś innego, ale teraz jesteś Ty i jesteś tak cholernie kochany i dbasz o mnie i chyba zależy Ci na moim szczęściu i kurwa mać, to coś nowego, zdecydowanie, wszystkim zależało głównie na ich szczęściu, ale nie Tobie, Ty jesteś inny i chcę Cię tutaj obok, chcę Cię mieć w całości, tylko dla siebie, tak bardzo egoistycznie. / believe.me
|
|
 |
"Największe kłótnie tworzą się zawsze o błahostki, palimy mosty, nie łatwo o powroty, jesteśmy zbyt dumni, a czasem aż do trumny, sam wiem dzieciak po sobie, bo zawsze byłem trudny. Złudny potrafi być obraz szczęścia, odśwież swój umysł i popatrz do serca, w czym się utwierdzasz też Cię może zabić, zranić więc doceń nim stracisz, zaczniesz się bawić."
|
|
 |
Kochał mnie,jak nikt nigdy.Tą swoją wyjątkową miłością,lekko zaplątaną,trochę chorą.Dał mi poznać co znaczy prawdziwe uczucie.Które nigdy nie mija.Pomimo wszystko i przeciwko wszystkiemu.Nie ważne,że to już ponad dwa lata,nie ważne,że byliśmy w innych związkach,to wszystko jest nie ważne.Bo wiem,że za dwadzieścia lat spotykając się na ulicy,nadal będziemy mieć się gdzieś tam na dnie serca.Już na zawsze będziemy pamiętać,że to właśnie było to,że wspólnie przeżyliśmy pierwszą miłość .
|
|
 |
Ale, ale mimo wszystko, byłeś moim wszystkim i może przez to wciąż nie umiem przestać pisać o Tobie "Ty", a o innych "on" , byłeś moją największą stratą i najgłębszym szaleństwem, sprawiałeś, że czułam się czymś więcej, niż kośćmi, dupą, cyckami, oczami, makijażem, mięsem. Byłeś. / niecalkiemludzka
|
|
 |
n i e p o t r a f i ę m ó w i ć . FUCK
|
|
 |
Za mało słów. ciągle za mało. Buziaków. Za mało słów i za mało buziaków.
|
|
 |
lubię niespodzianki. I to jak on przychodzi bez zapowiedzi , też lubię. w zasadzie to zrobił to pierwszy raz , ale wiem, że będę to lubić za każdym razem .
|
|
 |
W życiu dobrze , w mózgu sajgon .
|
|
 |
Przestanę pić, przestanę pieprzyć się z Tobą, przestanę jarać, przestanę być suką, przestanę być egoistką, przestanę mieć wyjebane. Ale jeszcze nie teraz. Teraz podnoszę kieliszek w górę, jak gdybym chciała wnieść toast za nas, ale jednak przypominam sobie, że nas już nie ma, a jedyne co robię to patrzę czy aby nie zabraknie alkoholu. Oh i jest tutaj tylu kolesi, którym na mnie zależy, a ja w oczach mam łzy, bo czują dokładnie to co ja i chyba znów pocieszę go, bo jest całkiem przystojny, ale jeszcze nie teraz, jestem za mało pijana, oh ale i tak Ciebie kocham, ale jakie to ma znaczenie i chyba chcę się znów stoczyć i lubię ten stan i kurwa, nie rozumiem już siebie, bo pozwoliłam Ci odejść, właściwie to ja odeszłam, oh kurwa mać, jak mogłam, jak mogłam Cię tak zwyzywać, skoro jesteś najlepszy. A teraz chyba muszę iść po kolejny kieliszek, tak, tak właśnie zrobię./ believe.me
|
|
 |
Kiedyś w końcu ogarnę wszystkie te dzisiejsze myśli. Chcę już kiedyś. Kiedyś będzie lepiej. Kiedyś jest bez Ciebie. / believe.me
|
|
|
|