 |
przyjdź, możemy się poniszczyć, zapalić, porozmawiać o bólu. przyjdź, tak dawno nie miałam przyjaciela./deliberacja
|
|
 |
I kocham Cię, kocham Cię, ale to chyba nie wszystko i moja miłość nie jest w stanie utrzymać całego związku, oh na pewno nie jest i w sumie to nie mam nawet po co się angażować, skoro wiem jaki będzie koniec, skoro znam Ciebie i znam siebie, skoro jesteśmy nienormalni, pojebani, totalnie bez jakichkolwiek hamulców, więc dziś mówię kocham Cię, jutro nienawidzę, oh a pojutrze może Cię polubię, albo nie będziesz mi obojętny, nie wiem, ale jednego jestem pewna - to nie ma sensu. / believe.me
|
|
 |
Nie da się tego wyleczyć, nie wyrzucę złości z siebie, nie spojrzę w swoje odbicie jak kiedyś, nie dotknę swoich ust dłonią, nie przetrę oczu, nie jestem już sobą, zmarnowałam to, zniszczyłam siebie, jestem zła i niewiarygodnie niepodobna do siebie sprzed dwóch lat, zimna, bezwzględna, naiwna i cholernie nieodpowiedzialna. Potrzebuję mocnych prochów, nie na śmierć, na zapomnienie, na cofnięcie, zresetowanie, potrzebuję spokoju. / nieracjonalnie
|
|
 |
Ale jak ja Ci mam obiecać, że będę zawsze, skoro ja nawet nie jestem pewna czy do jutra dotrwam, czy aby na pewno położę się trzeźwa i czy w ogóle w swoim łóżku. I cholera, to nie tak, że nie chcę, bo może i bym chciała, ale wiesz, tu chodzi o moją pochopność, oh kurwa, zawsze tak jest, jedna myśl ' przecież jestem młoda' i już zabieram torebkę i idę do monopolowego, a potem, potem to już siedzę ze znajomymi i oh, często nie pamiętam nawet o czym gadamy. Ale wiesz, zawsze myślę o Tobie, ale nie zawsze pod kątem Twojego jestestwa w moim życiu, bo kocham Cię, ale zrozum, potrzebuję przestrzeni. I oh, teraz mi mówisz, że jest całkiem okej i może rzeczywiście tak jest, ale jutro, jutro mogę wyjechać, jutro mogę się opić, mogę się nie odzywać, oh kurwa, skąd mam wiedzieć co mi jutro odbije, więc nie wiem, nie wiem czy to ma jakikolwiek sens, skoro na starcie wiem, że będziemy cierpieć. / believe.me
|
|
 |
Oh i to teraz nie jest na tej zasadzie, że wypuszczam Cię z łóżka i jestem pewna, że wrócisz i kurwa, to działa w drugą stronę, też nie wiesz, czy za godzinę będę tak samo Twoja jak dzień wcześniej, kiedy rozpalaliśmy się w mojej sypialni. I jezu, to jest tak chore, bo wczoraj się kochaliśmy i byłam pewna, że jest dobrze, a zaraz potem przypomniałam sobie, że już nie jesteśmy razem, a ja mam innego i że on myśli, że ja się teraz uczę i oh kurwa, coś w tym jest, bo uczę nowych sposobów, ale to nie ma nic wspólnego z moimi sprawdzianami i jezu, czuję się winna, ale tylko przez chwilę i zaraz później całuję Cię na pożegnanie i wiem, że nie tak powinno być, bo kocham Cię, a jestem z innym, bo chcę być z Tobą, ale nie potrafię się określić, bo boję się, że Cię stracę, ale gdy Cię mam to właściwie tylko z Tobą sypiam, nic poza tym, żadnych spacerów, kolacji, bo wszystko sprowadza się do seksu i kurwa mać, nie pojmuję siebie, nie pojmuję tego jak bardzo boję się zobowiązań. / believe.me
|
|
 |
przeżyliśmy kolejną cudowną może trochę zbyt toksyczną sobotę ale mimo wszystko to też było cudowne. I to uczucie kiedy trzymam go za rękę i mogę powiedzieć że jest mi dobrze tak bardzo bardzo bardzo mi tego brakowało. I to kiedy budzimy się obok siebie , jego ręce na mojej tali a moja głowa na jego torsie i to jak bije mu serce , jak nierównomiernie oddycha , jak budzi się i patrzy na mnie tymi oczami i gryzie moje ucho i zaczyna się do mnie dobierać i ohh i to że robi ze mną takie rzeczy ktorych nikt inny nie potrafi i że doprowadza mnie do takich stanów i wciąż chcemy jeszcze i jeszcze a po wszystkim znowu mogę być w jego objęciach normując oddech , puls i ciśnienie i mogę wdychać jego zapach i kurwa ogarnia mnie ogromny strach że znowu to spierdolimy . Nie mogę wypuścić go z rąk ! / nacpanaaa
|
|
 |
Siedzę w jego bluzie , czuję jego zapach i to sprawia że jestem w stanie się uspokoić. Chciałabym czuć ten zapach i mieć możliwość wdychania go do końca swojego jestestwa , jest cudowny , nikt tak nie pachnie nikt , jest lepszy niż największy haj na jaki byłam , jest jak najsilniejszy narkotyk , jak worek grzybów i jak meta , jak poranny joint i szybki numerek w jadącym samochodzie. Jest czymś co pozwala mi zapomnieć . / nacpanaaa
|
|
 |
i niech tak będzie już zawsze , no kurwa
|
|
 |
było niesamowicie i cudownie . nieziemsko po prostu . rozkosznie , wręcz nie do opisania . gdy po raz trzeci szczytowałam nie mogłam uwierzyć , że to dzieję się na prawdę . że może być aż tak przyjemnie .
|
|
 |
To fakt nie miałam nigdy nikogo tak trudnego . Nikt mnie tak nie denerwował , z nikim nie przeżyłam więcej sprzeczek w tak krótkim czasie . Ale chcę żebyś był nadal . Tak jak wczoraj , dzisiaj i jutro , żebyś był przy mnie . Był tyle ile tylko się da . Żebyśmy razem pokonywali przeszkody , i uczyli się siebie nawzajem , i poznawali się jeszcze lepiej . Chyba kurwa mi zależy , nie wiem o co chodzi i jak to jest możliwe , ale tak , zależy mi .
|
|
 |
bądź . mimo wszystko . mimo tych chorych sytuacji , mimo tej toksyczności . bądź przy mnie nadal .
|
|
 |
Za dużo , za dużo tego wszystkiego. Tych kłótni , pretensji , krzyków , wyzwisk . Za dużo bólu i ran zadanych wzajemnie .
|
|
|
|