 |
|
Więc jeśli wolisz jakąkolwiek inną, to mnie zostaw w spokoju, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź, bo mnie to nie bawi.
|
|
 |
|
Oczy, usta, dłonie, serce. Miłość, strach, troska i ogromne uzależnienie.
|
|
 |
|
Gdybyś był, a nie bywał, wreszcie byłabym "czyjaś".
|
|
 |
|
Pojęcia nie masz,
jak kusi fakt,
że mogłabym być dla
Ciebie tą najważniejszą.
|
|
 |
|
Najgorsza opcja - zaufać i bezgranicznie wierzyć w każde słowo.
|
|
 |
|
Zabijając sam siebie, robisz krzywdę również mnie.
|
|
 |
|
przyjaciele powinni być przy sobie zarówno kiedy jest dobrze, jak i kiedy jest źle, jak podejmujemy te dobre decyzje, ale też jak podejmujemy złe i ich zadaniem jest zwrócić nam uwagę kiedy robimy coś nie tak, nawet jeżeli to może zaboleć, bo przecież nikomu tak bardzo nie zależy na naszym szczęściu jak przyjacielowi
|
|
 |
|
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem,
Mówił „co będzie to będzie",
i robił sobie wrogów gdy walczył o miejsce,
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał,
Wpadał z nią, pił, znał umiar,
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol
|
|
 |
|
Wiesz, nie ma miłości, jest tylko chemia. zwykły sex i strach, by ktoś inny jej nie miał
|
|
 |
|
Najgorzej jest wiedzieć o uczuciach drugiej osoby względem siebie, czuć to samo i nie móc nic z tym zrobić.
|
|
 |
|
Miałeś mnie nie ruszać, nie zbliżać się, nie dotykać, nie otwierać na nowo, nie przyzwyczajać, miałeś być dalej, trzymać dystans, miałeś nie atakować mnie wzrokiem, nie kusić, nie zachęcać, umawialiśmy się, nie pamiętasz? Miałeś być z boku, trzymać bezpieczną odległość, miałeś nie dawać mi powodów, cholera, do tego wszystkiego, co kiedyś nas łączyło, co mieliśmy i o co dbaliśmy. Miałeś przestać, kochany.. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Będziemy uczyć się zapominać o sobie, o swoich nawykach, wadach i zaletach, będziemy zmuszeni nie pamiętać koloru swoich oczu, brzmienia głosu, temperatury dłoni, będziemy odizolowani, zamknięci, oddaleni, będziemy poddenerwowani, nie dla ludzi, dni będą straszne, noce nie do życia, dostaniemy tysiące pytań, na które najchętniej nie odpowiadalibyśmy wcale, bo dotyczą nas, a my właśnie w tych chwilach próbujemy przestać istnieć. Będziemy to przeżywać, jak wszyscy inni, tylko w nieco inny sposób, pewnie w bardziej dotkliwy i bardziej drastyczny, kocham Cię, boję się bardzo, przyjedź do mnie, zajmij miejsce po drugiej stronie łóżka i zabierz ten strach. / nieracjonalnie
|
|
|
|