 |
Wiem, że nawet po długim czasie wcale nie będziesz mi taki obojętny jak każdemu się wydaje, wiem, że widząc Cię emocje wrócą, wiem, że kiedy na dole ekranu pojawi się wiadomość z Twoim imieniem, jeśli się w ogóle pojawi, ciśnienie ewidentnie mi podskoczy.
|
|
 |
wszystko zaczyna się pieprzyć, gdy nie możesz bez kogoś żyć.
|
|
 |
Patrzyłam na Ciebie, imponowałeś mi wszystkim, ten cudowny uśmiech, aż przechodzi mnie dreszcz, modliłam się do Boga niech to nie konczy sie.
|
|
 |
Mój Internetowy Filozofie, chyba zrozumiałam, że nie jesteś żadnym fajerwerkiem, tylko zwyczajnym niewypałem. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
rozmawiam sama ze sobą, od kiedy samotność zaczęła wchodzić przez okna. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
wtedy sukces, idealny zbieg okoliczności zawarty był, w każdym z tamtych uśmiechów, promienie słońca przebijające źrenice, to było warte, warte wszystkiego. za każdym razem, uwiecznianie chwil na błahych kadrach, by nie zapomnieć, by stały się wieczne i trwały najdłużej, znacznie dłużej niż My, chociaż każde z Nas doskonale wiedziało, że tych wszystkich uczuć, tego co tak naprawdę było i jest pomiędzy Nami, nigdy nie będziemy w stanie, umieścić w żadnych pikselach. / endoftime.
|
|
 |
"Samobójczo Ci uległa jestem... Stoję w bolesnym szpagacie pomiędzy 'zostaję' a, zuchwałym raczej, 'nigdy więcej!'..."
|
|
 |
miliony myśli, tych prawdziwych traktowanych jako żarty, ukrywane uczucia gdzieś, pomiędzy każdym ze słów, chwile zawahania, pustka opętała wnętrze, tamten uśmiech zastąpiony znikomym znakiem zapytania, to było coś co czuliśmy, co nigdy nie miało prawa wyjść na jaw, to bolało i, przegrało wraz z naszym odłożeniem siebie na później. / endoftime.
|
|
 |
"There's one think I know for sure: I'm sure, I'm not sure it all..."
|
|
 |
A świat? Cóż wart jest świat bez nas, buntujących się małolatów, bez zrzędzących rodziców i pouczających dziadków? Nic nie jest wart. | by kingusisia
|
|
 |
Rozmawiałam ze śmiercią. Była całkiem miła, mówiła że wcale nie chce zabierać dzieci, rodzicom, nie chce zabijać motocyklistów, ani pieszych, po prostu musi być. By ludzie wiedzieli, że jest coś silniejszego od nich, coś czego nie są w stanie kupić, wygrać, przepić... Mówiła także o mnie. Powiedziała, że nie jest dla mnie, bo jestem potrzebna światu i bardziej się przydam żywa niż przysypana kupką piasku. Jestem potrzebna. | by kingusisia
|
|
 |
nie mam sił dłużej w tym trwać,
ale nie mam siły, także na to,
aby ruszyć do przodu.
i trwam ciągle w tym samym miejscu
- wciąż kocham Go najmocniej na świecie.
|
|
|
|