 |
Powiedz że to był tylko sen! że tego nie zaplanowałeś! Powiedz że nie chciałeś się zemścić bo po Twoim odejściu byłam z Twoim kolegą, ale tylko w nim widziałam te cechy podobne do Ciebie, tylko przy nim czułam się że nadal jesteś ! ; ( powiedz że postawiłeś innego na drodze aby uświadomić mi że Ciebie nie ma, lecz nie mów mi że przyśniłeś mi się tylko dlatego aby była sama... nie daje rady ! jeśli tak bardzo chcesz tego, to do cholery zabierz mnie do siebie ! zabierz mnie tam do góry, gdzie rzekomo jest lepiej ! Ale pozwól mi żyć dalej, normalnie funkcjonować, pozwól mi spać spokojnie i normalnie oddychać ... Po prostu zrób coś aby była szczęśliwa, szczęśliwa gdy byłam wtedy z Tobą, szczęśliwa jak dwa lata temu! Proszę! ;(
|
|
 |
I tak ona znowu miała rację, wiedziała że i tak to się skończy. Wiedziała że ten dupek mnie zrani. Wiedziała jak zawsze, a ja jej nie posłuchałam. Bo tylko Ona wie o mnie wszystko. I to ja znowu wyszłam na skończoną idiotkę. Tak bliźniaczko! Zraniłam Ciebie! Przepraszam ! ;c
|
|
 |
Daj mi chociaż dzień, aby zobaczyć jak cierpisz przeze mnie. To takie świetne uczucie./anotherme
|
|
 |
Skocz w przepaść. Poczuj jak to jest spadać w dół. Jak Twoje życie się kończy. Jak umierasz. Tak jest ze mną, za każdym razem, jak mówisz "koniec"./anotherme
|
|
 |
Choć nic się nie zmieniło, jest zupełnie inaczej.
|
|
 |
Czasem są takie rzeczy które nie warto odkrywać ...
|
|
 |
Serce wali jakby miało zaraz wyskoczyć, oddech zbyt szybki, oczy pieką od płaczu...tak to było uczucie wtedy gdy stałeś z nią w parku ...
|
|
 |
[1]Nie jestem idealna. Nikt nie jest. Wyglądam jak wyglądam. Bóg mnie taką stworzył. Nie jestem ładna ale też nie brzydka, dbam o siebie jak mogę, ale niektórych rzeczy nie da się zmienić, chodź nie mówię że nie można. Nie boję się już krytyki innych, nie interesuje mnie zdanie innych o mnie. Nie muszą mnie wszyscy akceptować. Mam przyjaciół którzy kochają mnie taka jak jestem, nie taką jaką chcą abym była. Kochają mnie bo jestem sobą. Czasami przyglądając się tak w lusterku mam ochotę zrobić krok w przód aby być ładniejsza, bo mogę, ale nie chcę. Moje życie zawsze opierało się na kłamstwach, wstydzie.
|
|
 |
[2]Ale tu nie ma co się bać, nie ma co ukrywać, prawda i tak wyjdzie na jaw. Lecz nieliczy sobie z tym radzą. Gdz widzę w lustrze swoje odbicie, widzę słabą kobietę, z wieloma problemami. Ale to tylko odbicie, w rzeczywistości jestem silna, bynajmniej na tyle silna aby sobie poradzić. Wiadomo są chwile słabości. Ale pewne słowa wypowiedziane przez bliską mi osobę dały mi dużo do myślenia 'jesteś idealna i nie pozwól by ktoś Cię zmienił, pamiętaj' powtarzał, szkoda że już Go nie ma...
|
|
|
|