[1]Nie jestem idealna. Nikt nie jest. Wyglądam jak wyglądam. Bóg mnie taką stworzył. Nie jestem ładna ale też nie brzydka, dbam o siebie jak mogę, ale niektórych rzeczy nie da się zmienić, chodź nie mówię że nie można. Nie boję się już krytyki innych, nie interesuje mnie zdanie innych o mnie. Nie muszą mnie wszyscy akceptować. Mam przyjaciół którzy kochają mnie taka jak jestem, nie taką jaką chcą abym była. Kochają mnie bo jestem sobą. Czasami przyglądając się tak w lusterku mam ochotę zrobić krok w przód aby być ładniejsza, bo mogę, ale nie chcę. Moje życie zawsze opierało się na kłamstwach, wstydzie.
|