 |
"Jesteś moją księżniczką". To pewnie dlatego ciągle noszę koronę z cierni. / haust
|
|
 |
Powtarzałam; jebać miłość. A potem uświadomiłam sobie, że to nie na miejscu nazywać Cię,nieustanny ból w moim sercu, miłością. / haust
|
|
 |
Pokruszyliśmy razem w łóżku. Tyle że, kochanie, Ty odszedłeś, a ja musiałam je pościelić. / haust
|
|
 |
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania i czujemy się bezpiecznie, jakby cały świat był dla nas
|
|
 |
Patrzę w przeszłość i widzę ludzi,których kiedyś się bałam.Słabości,które uleczyłam. Rozczarowania, które przeżyłam. I wydaje mi się teraz,że jestem ponad to wszystko,wiesz? / h
|
|
 |
-a Ty P,dlaczego nikogo nie masz? -Hmm...Znasz to uczucie, kiedy nie chcesz dzielić się ulubionym filmem, ponieważ jest zbyt zajebisty? -Myślę,że tak. -No właśnie. Tak samo jest ze mną. / HIHI skromna ja
|
|
 |
Wiesz, tak przy okazji-kurwa dziś zostawisz mnie po raz ostatni. / bonson
|
|
 |
Moją najlepszą przyjaciółkę poznałam na imprezie. Byłam najebana jak sztos, właściwie obie byłyśmy.Ale to ona zawsze jest tą zachowującą zimną krew. Karmiła mnie,trzymała mi włosy,gdy wymiotowałam,kłóciła się z ludźmi, którzy chcieli mnie bić,odpychała facetów,którzy się do mnie kleili, tańczyła ze mną, by jak najszybciej "to"ze mnie wyparowało.Wiele razy jej się za mnie oberwało.Około drugiej w nocy zdjęła mi buty,pogłaskała po policzku i położyła spać. Tak jest do tej pory. Opiekujemy się sobą ZAWSZE i kurwa przysięgam,że to była przyjaźń od pierwszego wejrzenia. / haust
|
|
 |
on obiecał. ona uwierzyła. on odszedł. ona nie przeżyła...
|
|
 |
ten głos, ten uśmiech. kurcze, wymiękam.
|
|
 |
-Przyszedł pan po radę czy po nadzieję? -a jaką ma pan dla mnie radę? -Żeby pan nie miał nadziei. / "Carte blanche"
|
|
|
|