|
zakała z Ciebie. głupi, zepsuty, rozpieszczony bachor !
|
|
|
'' najpiękniejsze co w życiu usłyszałam ? Twój śmiech. ''
|
|
|
nie wiem co Ty masz w głowie, dziecko, ale wybij sobie z głowy, to, że będę Cie przepraszać.
|
|
|
od tamtego roku niewiele się zmieniło. Dalej nie przepadam za zimą, dalej nie lubię świąt, a na widok śniegu mam ochotę położyć się spać i obudzić, gdy będzie ciepło i sucho. Dalej nienawidzę gwiazdki, i krzaku potocznie zwanego ' choinką ', obwieszoną szczerzącymi się Mikołajami. Natomiast jest jedna radykalna zmiana.. Przyzwyczaiłam się już do Twojej nieobecności, skarbie..
|
|
|
o matko ! On jest taki słodki, że bym Go zjadła !
|
|
|
ej, szczęścia nie mierzy się w cm w cyckach.
|
|
|
nawet nie masz pojęcia, jak ja Go kochałam. W mordę jeża, jak ja Go kochałam..
|
|
|
za bardzo przyzwyczaiłam się do myśli, że bez Ciebie nie da się żyć. dlatego wciąż nie potrafię się pozbierać.
|
|
|
ej, nie chce nowych kosmetyków, modnych ubrań czy butów z nike.
po prostu chciałabym żebyś był obok..
|
|
|
On był taaaaaaaaaaaki kochany, opiekuńczy, miły.. BYŁ.
|
|
|
powiedziałabym Ci dziś, że Cie już nie kocham.
no, ale dziś Hallowen, a nie prima aprilis.
|
|
|
- czemu ja ciągle o tym zapominam ?! - o czym ? znowu zapomniałaś błyszczyka ? jeej. no dobra. weź sobie mój. - nie chodzi o błyszczyk.. no, ale powiedz mi, czemu ja ciągle o tym zapominam, co ?! - doobra. w zupełności nie wiem, o czym Ty tak ciągle zapominasz, ale zakładam, że chodzi Ci o tusz, cienie, czy kredkę do oczu, tak ? - nie.. - To może się dowiem łaskawie, czego Ty ciągle zapominasz, co ?! - że jego już nie ma..
|
|
|
|