|
'Cześć jestem facetem; najpierw z tobą poflirtuje, potem zawrócę ci w głowie, będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba. Będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie, będę ci kłamał potem będę ci zawracał w głowie do tego stopnia ze się we mnie zakochasz. Uszczęśliwię cie na jedna noc, ale na następny dzień będę cie porostu ignorować. Będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół. A teraz najlepsza partią tego jest, że nie możesz nic zrobić, nic kompletnie nic a wiesz czemu? Bo się we mnie zakochałaś, głupia dziewczyno... '
|
|
|
Odpuściła go sobie, ale po pewnym czasie uświadomiła sobie, że nie może o nim zapomnieć i siedzi w jej małym, zranionym serduszku taka mała iskierka- iskierka nadziei.
|
|
|
Wyciągam z przedniej kieszeni spodni telefon i wspinam się na swoje łóżku. Podciągam nogi pod samą klatkę piersiową i biorę głęboki wdech. Wchodzę na skrzynkę odbiorczą i włączam wiadomości z przed kilku tygodni. Uśmiecham się, a zarazem i nawet zagryzam wargę, aby przypadkiem nie wybuchnąć płaczem. Lubię wracać do tych chwil, bo przynajmniej mam pewność, że to wszystko nie było tylko wymysłem mojej wyobraźni. Że On był. Naprawdę był tuż obok. Brakuję mi Go. Chowam się pod kołdrą i mam ochotę tam zostać. Nie chcę patrzeć na świat, w którym Go nie ma.
|
|
|
Wsiadłabym w autobus i jechałabym w kierunku szczęścia, które ktoś nazwał je Twoim imieniem. Wysiadłabym i powoli zbliżałabym się do Twojego domu z uśmiechem na twarzy. Wspominałabym stare, dobre czasy, które nigdy już nie wrócą. Ze łzami w oczach zapukałabym z niepewnością w drzwi. Gdybyś otworzył wykrzyczałabym Ci prosto w twarz, jak bardzo Cię kocham, jak bardzo mnie zraniłeś i jak bardzo mi na Tobie zależy. Następnie wyciągnęłabym nóż z kieszeni i wbiłabym go sobie prosto w serce, które w całości było oddane dla niego.
|
|
|
Pozwalasz sobie na minutę nadziei, na ciche rozmyślania, a potem rozczarowanie ciągnie się za Tobą nie dając zapomnieć, że znowu się spierdoliło ♥
|
|
|
Błagam Cię , zrób coś żeby ten strach przed utratą wszystkiego zniknął..
|
|
|
Kolejny dzień bez Ciebie, kolejna noc zapłakana, kolejny poranek pełen łez .
|
|
|
Ostra impreza. Opary alkoholu, dym nikotynowy i ona. Wyzywająco ubrana z kusząco rozmazaną szminką. Kołysała biodrami wylewając resztki wódki z butelki. Uwodzicielska i pewna siebie. Wystarczyło jednak na chwilę się zatrzymać aby dostrzec w jej niebieskich oczach małą, przestraszoną dziewczynkę, która pogubiła się we własnym świecie..
|
|
|
tęsknię za wszystkimi drobnostkami, chociaż myślałam, że nigdy nie będą dla mnie wszystkim.
|
|
|
chciałam o tobie zapomnieć, ale gdzieś na dnie serca leży okruszek miłości, kropelka nadziei, milimetr szansy, deczko wiary, grosik wspomnień, sekunda tęsknoty.
|
|
|
kiedy mija w Tobie etap dziecka? gdy deszcz nie kojarzy Ci się już z dobrą zabawą w kałużach, tylko z mokrymi włosami i przemoczonymi butami. gdy boiska nie służą już do zabawy w berka i grania w piłkę, tylko do picia na trybunach. gdy płacz nie jest skutkiem rozbitego kolana, tylko złamanego serca. gdy wszystko jest tak cholernie trudne i niezrozumiałe.
|
|
|
nie robiąc prawie nic rozkochał w sobie małolatę .
|
|
|
|