 |
Gdy Cie mijam- myślę - 'łap oddech, łap oddech.'
|
|
 |
Pragnienie jego stałej obecności, nieustanne myślenie o nim, gdy go nie było, niepokój i nerwowość, gdy miała go za chwilę zobaczyć, tęsknota, gdy jeszcze był przy niej, ale wiedziała, że za kilka minut go nie będzie (...)
|
|
 |
mówisz , że masz dość ? to spójrz na tego pijaka pod sklepem . który ma tylko butelkę. która ma na etykiecie jakieś procenty widzi sens . spójrz na te wszystkie samotne,opuszczone dzieci , umierające z głodu . spójrz na otaczający Cię świat . a dopiero później mów . że nie masz siły by żyć .
|
|
 |
Ja przeżyje. Znajdę taka najgłębsza piwnice, zamknę się, nie wpuszczę nikogo, wygrzebie w ziemi jamę, zębami wygryzę cegły, schowam się w murze, wejdę w mur jak stonoga. Wszyscy umrą, a ja przeżyje.
|
|
 |
poszła w ich pamiętne miejsce. usiadła na pamiętnej ławce, a wspomnienia po raz kolejny rzuciły się jej na szyję. była cała roztrzęsiona. na twarzy, miała rozmazany tusz. w ręku trzymała, butelkę czerwonego wina. - tęskniłaś? - usłyszała z oddali. obróciła się gwałtownie. stał. jak gdyby, nigdy nic. wpadła w atak furii, rzuciła butelką o chodnik. wino spływało, po ulicy. podeszła do niego i wybuchając płaczem, niczym opętana, zaczęła okładać go rękami. - po co wracasz?! po co?! dlaczego znowu robisz mi to samo?! nie chcę Cię widzieć, rozumiesz?! nie chcę Cię widzieć! opadła z sił. kucnęła i zwinęła się w kłębek. klęknął obok niej. przytulił, czule całując w policzek, wyszeptał, że to był ostatni raz, że to się nigdy więcej nie powtórzy. - naiwnie uwierzyła. po raz kolejny.
|
|
 |
Paląc papierosy mam przed oczami Ciebie jak zaciągałeś się i z lekkim uśmiechem, patrzyłeś mi prosto w oczy wypuszczając dym .. i bez wahania teraz nie powstrzymam się od jeszcze jednego bucha.
|
|
 |
' I chcę dziś pić i tańczyć , aż wybuchną basy . Lub wsiąść w samochód , na zakręcie wypaść z trasy . Zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty !
|
|
 |
Teraz mówisz do mnie tylko spojrzeniem, bo przecież Twoja duma mogła by ucierpieć, gdybyś się do mnie odezwał. widzę w Twoich oczach tylko jedno przesłanie 'kocham inną, ale nie chcę Cię stracić'. powiedz mi później, że to kobiety, są ku.rwa niezdecydowane.
|
|
|
|