 |
miło było mi się dziś budzić wiedząc, że leżysz przy mnie. a.
|
|
 |
"Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś,
nie oczekuję czarów, po prostu daj mi
żyć."
|
|
 |
"bo jak miłość to nie z kurwą, a jak kraść to miliardy. "
|
|
 |
więc nie pisz i nie dzwoń. już nie rośnie tętno i wszystko mi jedno. Ty to tylko przeszłość.
|
|
 |
"Nie możemy istnieć bez siebie jak bez nocy dzień. Jak bez ciemności światłość, jak bez życia śmierć."
|
|
 |
// Tak dzisiaj jest poniedziałek
Na ziemi tli się kolejny niedopałek
Głowa dzisiaj znowu coś knuje
Ile właśnie z was się pruje..?
Z dnia na dzień stajemy się zimni
Czy tacy jak my takimi być powinni..?
Nagle twarze się chowają
Wszystkie twarze się sprzedają
Ciągle tylko ceny i reklamy
Za ile stów, dzisiaj się puszczamy..?
Stajemy się miłosnymi snobami
I dlatego nocą coraz częściej siedzimy sami
Połówki zmieniają się na litrówki
A z portfela znikają kolejne stówki
Uśmiech przy tym to szczere kłamstwo
Jesteście w chuja robieni, proszę państwo //
|
|
 |
Serce z piernika w mleku beztrosko się zamacza
Szczerze? Cudownie mieć w dupie to co otacza
Tonąć w pościeli, słodkim cynamonie
Pieprzyć to co wokół się dzieje, żyję czy płonie
Trwonić wolny czas, piernikowy smak
A gdy nagle, mleko się zagotuje
Serce rozpada się, psuje
Zanika smak i zapach
To co działo się, w tych pięknych dwóch latach.
|
|
 |
Jest godzina 5 nad ranem. To już druga noc, w ciągu której nie śpię. Myślę nad czymś czego nie miałam, nie mam i zapewne nie będę mieć. Nie jest to przedmiot lecz osoba. Nie wiem czym zepsuł mi tak głowie? Czy wspólny wyjazd na wakacje tak wiele może zmienić? Czemu sprawił swoja osobą, że nie mogę zasnąć? W sumie, zdarza mi się o Nim nie myśleć. ''Stara miłość nie rdzewieje'' - boże, jakie to głupie.
|
|
 |
coraz bardziej chce Go zatrzymać w moim sercu.
|
|
 |
|
Może o to właśnie chodzi w życiu. Żeby ktoś przy Tobie był, na dobre i na złe. Zawsze. Kiedy ciemno, źle, gdy świeczka się nie pali. Pomimo, mimo i wbrew, nawet gdy wydaje nam się, że nikogo nie potrzebujemy, bo jesteśmy tak samowystarczalni. Nie prawda. Ludzie potrzebują innych ludzi. W pojedynkę nie mogą istnieć.
|
|
 |
uwielbiam jego zapach, dotyk, usta, oczy.
|
|
 |
Nie chce żyć ze złudną nadzieją, że Ty może kiedyś mnie pokochasz. Nie chcę tak.
|
|
|
|