głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika alu_love123

Najbardziej chyba boli to  że się nie przejmuje  że umiem to przetrwać... MKBD

mozekiedysbddobrze dodano: 15 lipca 2012

Najbardziej chyba boli to, że się nie przejmuje, że umiem to przetrwać.../MKBD

czasami ból zbyt mocno ryje ogromną bliznę w mojej psychice. czasami jest tak cholernie trudno iść przed siebie  jak gdyby deszcz  śnieg i grad torowały drogę. czasami opadam sił  ale wiesz co? przynajmniej wiem  że mimo tego trudnu  jestem coraz bliżej swojego wymarzonego celu.   notte.

mozekiedysbddobrze dodano: 6 lipca 2012

czasami ból zbyt mocno ryje ogromną bliznę w mojej psychice. czasami jest tak cholernie trudno iść przed siebie, jak gdyby deszcz, śnieg i grad torowały drogę. czasami opadam sił, ale wiesz co? przynajmniej wiem, że mimo tego trudnu, jestem coraz bliżej swojego wymarzonego celu. / notte.
Autor cytatu: notte

Jest źle  bo nie jest tak jak być powinno... MKBD

mozekiedysbddobrze dodano: 3 lipca 2012

Jest źle, bo nie jest tak jak być powinno.../MKBD

Cz. IV  wpadła pod koła auta  przewieziono ją do szpitala  w drodze ją reanimowano  musiała przejść operację serca  leżała w śpiączce  co dzień odwiedzali ją rodzice  co drugi dzień dziadkowie  Klaudia też przyszła..   mówiła do Niej  przepraszała ją  obiecywała  że będzie przychodzić do niej do szpitala co dzień  że będą razem słuchały muzyki  że będzie jej opowiadać co u niej  obiecała  że będzie przychodzić... Była tylko raz...Mateusz nie przyszedł wcale..  jednak dla niej ważniejsza była Klaudia... Majka leżała już 74 dni w śpiączce  cały czas czekała  czekała aż przyjdzie  75 dnia zmarła  jej serce nie wytrzymało... Miała 17 lat  nie zasługiwała na to co ją spotkało...  MKBD

mozekiedysbddobrze dodano: 3 lipca 2012

Cz. IV- wpadła pod koła auta, przewieziono ją do szpitala, w drodze ją reanimowano, musiała przejść operację serca, leżała w śpiączce co dzień odwiedzali ją rodzice, co drugi dzień dziadkowie, Klaudia też przyszła.., mówiła do Niej, przepraszała ją, obiecywała, że będzie przychodzić do niej do szpitala co dzień, że będą razem słuchały muzyki, że będzie jej opowiadać co u niej, obiecała, że będzie przychodzić... Była tylko raz...Mateusz nie przyszedł wcale.., jednak dla niej ważniejsza była Klaudia... Majka leżała już 74 dni w śpiączce, cały czas czekała, czekała aż przyjdzie, 75 dnia zmarła, jej serce nie wytrzymało... Miała 17 lat, nie zasługiwała na to co ją spotkało.../ MKBD

Cz. III  nie wiedziała dlaczego po prostu nie przyjedzie  chciała wiele razy do niej jechać  ale Ona nigdy nie miała czasu  zawsze było coś... Ich relacje co raz bardziej się psuły  zaczynały się kłócić  Majka nie umiała z nią rozmawiać jak dawniej  nie umiała jej powiedzieć dlaczego jest smutna  nie umiała z nią rozmawiać jak dawniej... Zaczęły rzadziej do siebie dzwonić  rozmawiały raz na trzy dni i nie wiedziały o czym rozmawiać..  z czasem przestały się w ogóle kontaktować... Znowu zaczęły się nie  przespane noce i przesiadywanie w oknie... Ciągle myślała o Klaudii  ale nie miała odwagi do niej napisać czy zadzwonić  nie chciała jej mówić  że nie daje rady  Klaudia ją zostawiła  nie chciała z nią utrzymywać kontaktu  coraz częściej myślała też o Mateuszu  nie dawała rady  nie umiała już żyć normalnie...   Szła przez miasto  myślała..  myślała o Klaudii o Mateuszu  myślała dlaczego osoby dla niej ważne ją zostawiają  przechodziła przez pasy  nie umiała tak dalej  zatrzymała się...

mozekiedysbddobrze dodano: 3 lipca 2012

Cz. III- nie wiedziała dlaczego po prostu nie przyjedzie, chciała wiele razy do niej jechać, ale Ona nigdy nie miała czasu, zawsze było coś... Ich relacje co raz bardziej się psuły, zaczynały się kłócić, Majka nie umiała z nią rozmawiać jak dawniej, nie umiała jej powiedzieć dlaczego jest smutna, nie umiała z nią rozmawiać jak dawniej... Zaczęły rzadziej do siebie dzwonić, rozmawiały raz na trzy dni i nie wiedziały o czym rozmawiać.., z czasem przestały się w ogóle kontaktować... Znowu zaczęły się nie przespane noce i przesiadywanie w oknie... Ciągle myślała o Klaudii, ale nie miała odwagi do niej napisać czy zadzwonić, nie chciała jej mówić, że nie daje rady, Klaudia ją zostawiła, nie chciała z nią utrzymywać kontaktu, coraz częściej myślała też o Mateuszu, nie dawała rady, nie umiała już żyć normalnie... Szła przez miasto, myślała.., myślała o Klaudii o Mateuszu, myślała dlaczego osoby dla niej ważne ją zostawiają, przechodziła przez pasy, nie umiała tak dalej, zatrzymała się...

Cz. II  zmieniła się... na lepsze   do jej klasy doszło nowa dziewczyna dopiero teraz to zauważyła  jak się okazało mieszkały obok siebie  w tym samym bloku  zaprzyjaźniły się  miały podobne zainteresowania  były takie same  kochały się  nie umiały bez siebie żyć...Myślała dalej o Mateuszu  dalej go kochała  ale nie odczuwała tak bardzo Jego nieobecności dzięki Klaudii  spędzała z nią całe dnie  całe noce  mówiły sobie o wszystkim...   Klaudia musiała się przeprowadzić i zmienić szkołę  między nimi miało się nic nie zmienić  obiecywały to sobie...  Ale między nimi zaczęło się coś psuć  Klaudia przestała się z nią spotykać  widziały się 69 dni temu  rozmawiały dużo przez telefon  ale Majce jednak to nie wystarczało  starała się  ale nie umiała tego zrozumieć  bardzo chciała się z nią spotkać niektórych rzeczy nie umiała powiedzieć przez telefon  ale Klaudia tylko powtarzała  że to nie ma znaczenia  że nadal jest dla Niej ważna i ją kocha ale to nie wystarczało  nie wiedziała dlaczego...

mozekiedysbddobrze dodano: 3 lipca 2012

Cz. II- zmieniła się... na lepsze, do jej klasy doszło nowa dziewczyna dopiero teraz to zauważyła, jak się okazało mieszkały obok siebie, w tym samym bloku, zaprzyjaźniły się, miały podobne zainteresowania, były takie same, kochały się, nie umiały bez siebie żyć...Myślała dalej o Mateuszu, dalej go kochała, ale nie odczuwała tak bardzo Jego nieobecności dzięki Klaudii, spędzała z nią całe dnie, całe noce, mówiły sobie o wszystkim... Klaudia musiała się przeprowadzić i zmienić szkołę, między nimi miało się nic nie zmienić, obiecywały to sobie... Ale między nimi zaczęło się coś psuć, Klaudia przestała się z nią spotykać, widziały się 69 dni temu, rozmawiały dużo przez telefon, ale Majce jednak to nie wystarczało, starała się, ale nie umiała tego zrozumieć, bardzo chciała się z nią spotkać niektórych rzeczy nie umiała powiedzieć przez telefon, ale Klaudia tylko powtarzała, że to nie ma znaczenia, że nadal jest dla Niej ważna i ją kocha ale to nie wystarczało, nie wiedziała dlaczego...

Cz I  Była z nim dwa lata  ostatnio między nimi się nie układało  nie myślała  że to może być ich koniec  przecież przeżyli ze sobą tyle wspaniałych chwil  tych dobrych i tych złych... Minęły 134 dni odkąd nie byli razem  odkąd jej świat się zawalił  odkąd życie nie miało już sensu... To nie była już ta sama osoba... Całymi dniami przesiadywała patrząc w okno..  nie dawno widziała dzieci rzucające się liśćmi  dzisiaj lepiące bałwana... Nie umiała się pozbierać  tak po prostu się od niego uzależniła  nie umiała o nim nie myśleć... Zawsze na jej szyi wisiał łańcuszek z wisiorkiem w kształcie serca  w środku było napisane „Forewer” ..  trzymała go w ręku  wiedziała  że musi się ogarnąć  że musi zacząć znowu żyć...   Postanowiła  ze jutro do szkoły założy szarą jasną sukienkę  rano wyprostowała włosy i  z uśmiechem na twarzy poszła do szkoły. Wiedziała  że ją zauważył  wiedziała  że ją obserwował  zaczęła normalnie rozmawiać z przyjaciółmi  ale to nie była dawna Majka  zmieniła się...

mozekiedysbddobrze dodano: 3 lipca 2012

Cz I -Była z nim dwa lata, ostatnio między nimi się nie układało, nie myślała, że to może być ich koniec, przecież przeżyli ze sobą tyle wspaniałych chwil, tych dobrych i tych złych... Minęły 134 dni odkąd nie byli razem, odkąd jej świat się zawalił, odkąd życie nie miało już sensu... To nie była już ta sama osoba... Całymi dniami przesiadywała patrząc w okno.., nie dawno widziała dzieci rzucające się liśćmi, dzisiaj lepiące bałwana... Nie umiała się pozbierać, tak po prostu się od niego uzależniła, nie umiała o nim nie myśleć... Zawsze na jej szyi wisiał łańcuszek z wisiorkiem w kształcie serca, w środku było napisane „Forewer” .., trzymała go w ręku, wiedziała, że musi się ogarnąć, że musi zacząć znowu żyć... Postanowiła, ze jutro do szkoły założy szarą jasną sukienkę, rano wyprostowała włosy i z uśmiechem na twarzy poszła do szkoły. Wiedziała, że ją zauważył, wiedziała, że ją obserwował, zaczęła normalnie rozmawiać z przyjaciółmi, ale to nie była dawna Majka, zmieniła się...

Cz. III ...dwie podpisane koperty  na jednej było napisane  Do Pawła   na drugiej  Do cioci . Otworzył kopertę i czytał:  Jesteś byłeś dla Mnie całym światem  kochałam Cię ponad życie  zrobiłabym dla Ciebie wszystko... Jak mogłeś..? Jak mogłeś być tak podły powtarzając co dzień  że Mnie kochasz  zdradzając jednocześnie z inną? Widziałam Was. Widziałam Ciebie  kiedy przytulałeś Ją w parku na ławce  na Naszej ławce... Może nie byłam idealna  ale kochałam jak nikt inny... Nie mogłam sobie dać z tym rady... Przepraszam... Klaudia...   nagle wszystko sobie przypomniał... trenerka tańca... przytulił ją wtedy... na ich ławce... wszystko do Niego trafiło...   Uczył się dla Niej tańczyć... chciał zatańczyć z nią na balu... Nie wiedział co ma zrobić... Wziął kartkę i długopis..  napisał list do rodziców... Połknął   tabletki  popił alkocholem i położył się koło niej  przy niej zawsze był bezpieczny... Usnął... Już z nią tańczył... MKBD

mozekiedysbddobrze dodano: 1 lipca 2012

Cz. III ...dwie podpisane koperty, na jednej było napisane "Do Pawła", na drugiej "Do cioci". Otworzył kopertę i czytał: "Jesteś/byłeś dla Mnie całym światem, kochałam Cię ponad życie, zrobiłabym dla Ciebie wszystko... Jak mogłeś..? Jak mogłeś być tak podły powtarzając co dzień, że Mnie kochasz, zdradzając jednocześnie z inną? Widziałam Was. Widziałam Ciebie, kiedy przytulałeś Ją w parku na ławce- na Naszej ławce... Może nie byłam idealna, ale kochałam jak nikt inny... Nie mogłam sobie dać z tym rady... Przepraszam... Klaudia..."- nagle wszystko sobie przypomniał... trenerka tańca... przytulił ją wtedy... na ich ławce... wszystko do Niego trafiło... Uczył się dla Niej tańczyć... chciał zatańczyć z nią na balu... Nie wiedział co ma zrobić... Wziął kartkę i długopis.., napisał list do rodziców... Połknął tabletki, popił alkocholem i położył się koło niej, przy niej zawsze był bezpieczny... Usnął... Już z nią tańczył.../MKBD

C. II na bal  chciała wyglądać zjawiskowo  chciała Mu się podobać  chciała  żeby po za nią świata nie widział  chciała żeby zakochał się w niej jeszcze raz  zauważyła go z jakąś dziewczyną  siedział na ławce  przytulony do dziewczyny w blond lokach  była wysoka i szczupła  poczuła  że jej świat się wali..  nie miała odwago podejść  napisała sms a   To koniec... Nie możemy tak...   chłopak nie wiedział o co chodzi  próbował się z nią kontaktować..  minęło 35 godzin od kiedy Jego życie straciło sens  wybiegł z domu  stanął pod jej drzwiami  pukał  ale nikt nie otwierał  nic nie wskazywało na to by ktoś w środku tam był..  przypomniał sobie  że jej ciocia wyjechała na tydzień w sprawach służbowych..  chwycił za klamke i przekręcił  klamka ustąpiła  wbiegł szybko do jej pokoju  spała  ale było za cicho  coś było nie tak..  nie oddychała... Nie wiedział co ma robić  usiadł i płakał  pierwszy raz w swoim życiu płakał  nie wiedział co robić  siedział tak trzy godziny  na stole leżały dwie...

mozekiedysbddobrze dodano: 1 lipca 2012

C. II na bal, chciała wyglądać zjawiskowo, chciała Mu się podobać, chciała, żeby po za nią świata nie widział, chciała żeby zakochał się w niej jeszcze raz, zauważyła go z jakąś dziewczyną, siedział na ławce, przytulony do dziewczyny w blond lokach, była wysoka i szczupła, poczuła, że jej świat się wali.., nie miała odwago podejść, napisała sms-a- "To koniec... Nie możemy tak..."- chłopak nie wiedział o co chodzi, próbował się z nią kontaktować.., minęło 35 godzin od kiedy Jego życie straciło sens, wybiegł z domu, stanął pod jej drzwiami, pukał, ale nikt nie otwierał, nic nie wskazywało na to by ktoś w środku tam był.., przypomniał sobie, że jej ciocia wyjechała na tydzień w sprawach służbowych.., chwycił za klamke i przekręcił, klamka ustąpiła, wbiegł szybko do jej pokoju, spała, ale było za cicho, coś było nie tak..- nie oddychała... Nie wiedział co ma robić, usiadł i płakał, pierwszy raz w swoim życiu płakał, nie wiedział co robić, siedział tak trzy godziny- na stole leżały dwie...

Cz. IObudził ją deszcz  który pukał o szyby  usiadła na łóżku była 04.36  podeszła do okna i wspominała czas kiedy coś było  kiedy On był...   Poznała go dwa lata temu kiedy siedziała na ławce w parku..  podszedł do Niej i usiadł tak po prostu... Zaczeli rozmawiać    okazało się  że mają ze sobą dużo wspólnego... Byli ze sobą 7 miesięcy  Paweł chciał  żeby Klaudia poznała Jego rodziców  nie chciała..  bała  się że nie będzie umiała się zachować  że nie będzie mogła wydusić z siebie słowa  ale poznała ich  wszystko poszło dobrze  rodzice Pawła od razu Ją polubili.   Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym kiedy miała osiem lat  wychowała ją ciocia  mamy siostra  Ona była dla Niej jak Mama  kochała ją i nie chciała jej nigdy stracić...   W szkole odbywał się bal  na który chciała pójśc  Paweł nie chciał się zgodzić  mówił  że nie umie tańczyć  lecz zgodził się  bo ją kochał i wiedział  że dla Niej w jakiś sposób jest to ważne...   Chodziła po sklepach szukając odpowiedniej sukienki na...

mozekiedysbddobrze dodano: 1 lipca 2012

Cz. IObudził ją deszcz, który pukał o szyby, usiadła na łóżku była 04.36, podeszła do okna i wspominała czas kiedy coś było, kiedy On był... Poznała go dwa lata temu kiedy siedziała na ławce w parku.., podszedł do Niej i usiadł tak po prostu... Zaczeli rozmawiać, okazało się, że mają ze sobą dużo wspólnego... Byli ze sobą 7 miesięcy, Paweł chciał, żeby Klaudia poznała Jego rodziców, nie chciała.., bała, się że nie będzie umiała się zachować, że nie będzie mogła wydusić z siebie słowa, ale poznała ich- wszystko poszło dobrze, rodzice Pawła od razu Ją polubili. Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym kiedy miała osiem lat, wychowała ją ciocia- mamy siostra- Ona była dla Niej jak Mama, kochała ją i nie chciała jej nigdy stracić... W szkole odbywał się bal, na który chciała pójśc, Paweł nie chciał się zgodzić- mówił, że nie umie tańczyć, lecz zgodził się, bo ją kochał i wiedział, że dla Niej w jakiś sposób jest to ważne... Chodziła po sklepach szukając odpowiedniej sukienki na...

Chyba w końcu zrozumiałam  że czasem wystarczy trochę odpuścić  przystopować  mniej się angażować  a wszystko zacznie się układać.  mowdomniedalej

mowdomniedalej dodano: 1 lipca 2012

Chyba w końcu zrozumiałam, że czasem wystarczy trochę odpuścić, przystopować, mniej się angażować, a wszystko zacznie się układać. [mowdomniedalej]

Niedługo będziemy się widywały raz na pół roku  I CONGRATULATE.  MOZEKIEDYSBDDOBRZE

mozekiedysbddobrze dodano: 30 czerwca 2012

Niedługo będziemy się widywały raz na pół roku- I CONGRATULATE./ MOZEKIEDYSBDDOBRZE

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć