 |
był maj ... on mówi : daj . ona mówi : bierz .. słońce zaszło ona też . xD
|
|
 |
by marzenia choć na chwilę stały się rzeczywistością ...
|
|
 |
ile zarozumiałości tkwi w naszym sposobie mówienia o przyszłości... jest taki optymistyczny, napawiający otuchą - i tak fałszywy, skoro nikt nie zna przecież daty, jaka zostanie wyryta na jego nagrobku. jakie to śmieszne, że tyle uwagi poświęcamy nieznanej i niepoznawalnej przyszłości, a tak mało każdej realnej chwili, którą przezywamy .
|
|
 |
pozornie ciągle myślałam tak jak kiedyś, jak mialam naście lat, że trzeba wierzyć
tak samo silnie, o tym ze żyje na kredyt, ż e On odejdzie kiedyś i co wtedy?
|
|
 |
kilkaset słów często jest słabsze niż cisza,
a dwa potrafią opisać sens życia.
|
|
 |
Patrzę w lustro i nie wiem kim jest osoba, którą widzę.
Na pewno nie jest tym, kim chciałam, żeby się stała. To nie ja.
|
|
 |
siebie możesz oszukiwać, ale ja i tak wiem kiedy kłamiesz...
|
|
 |
|
Robić, uprawiać, wciąż się zabawiać, gryźć, całować, na górze dominować. [Zły on xD]
|
|
 |
|
czasami mam wrażenie że całe moje życie jest jedną wielką porażką .
|
|
 |
Chodź tutaj bliżej pokaż mi jak liżesz , języczkiem dotykasz , robisz mu rewizje trzymając go w ustach .. uhhh . xd
|
|
 |
po co się fochać , jak można sie kochać ? . w łóżku na przykład .
|
|
|
|