 |
|
Jestem bezwzględna, pyskata i wredna, ale za to jestem sobą w tym fałszywym i smutnym jak pizda świecie. / slonbogiem
|
|
 |
|
Będę twoim aniołem, będę Ci śpiewał "słońce". Napoje Cie jabolem, a później Cie pierdolnę.
|
|
 |
|
Pustka, nicość i nic więcej. / slonbogiem
|
|
 |
|
Nie wiem jakim złem bije ode mnie, Że wszystko się jebie mimo iż jest pięknie. Nie wiem czy mam słuchać mózgu czy serca, i tak oba te organy od dawna mam w częściach.
|
|
 |
|
' (..)A nie miałem odwagi, by powiedzieć, że coś więcej jest.. (..) Ale drogi się przecięły, bym o Tobie nie zapomniał. Nigdy. '
|
|
 |
|
Powiedz czemu cały czas ty oczekujesz cudu? Cud to życie, więc dobrze swoje życie zbuduj
|
|
 |
|
Ciągle mam wątpliwości, albo zbyt łatwo ufałem
|
|
 |
|
Jutro będzie lepiej, niech tylko minie noc ta To filozofia dobra dla małego chłopca
|
|
 |
|
Mogłem zwątpić już nie raz rzucić wszystko iść na całość Nie zrobiłem tego brat choć niewiele brakowało.
|
|
 |
|
Bo głos rozsądku szepce 'byle do przodu'! Mam powód by nie stać z boku, nie chce czekać, zrozum, chce by życie było płynne jak rzeka!
|
|
 |
|
Pomimo mych wad wciąż mnie kochasz bezgranicznie...
|
|
|
|