|
Suuuki
Wszystkie takie same
Powiedz że się mylę ziom, to ci zbiję grabę
Suuuki
Wszystkie wyszczekane
Zawsze chodzi im o sos, albo o zabawę
|
|
|
Jak masz chujowy dzień,
Olej wszystko i weź wdech
Życie przemija raz, dwa
Szkoda czasu na brednie
|
|
|
No, wstałem, już na linii ziom, wyszedł właśnie z tyry
To po śniadaniu na wynos, na spocie mocze już pysk
Opo w lato jak Cali, ruułeee. W niebo patrzę, mam w bani dziurę
Nad zalewem z rodziną, w wodzie moczę już pysk
|
|
|
Może tęsknisz, ja też tęsknie.
Rozjebałaś serce mi na części pierwsze jakieś milion razy milion razy więcej
|
|
|
Nie, nie płaczę, może czasem no a z czasem coraz rzadziej, to już radzę sobie lepiej odkąd nie jesteśmy razem.
To jest kłamstwo, ale często graweruje je w psychice. Żeby zasnąć i mieć gdzieś to chociaż wcale mi nie idzie.
|
|
|
Nienawiść i miłość, przeplatane, przechlapane, także znów nie wiemy czy to przetrwa, czy to przerwać, ale ja
Ja wybrałem bez zastanowienia i stało się, krótka przerwa tym razem zmieniła się w na stałe. Wiem.
I tak boje się, że Cię zastanę z kimś i nie zaczepię i zostanę tu zastanawiając się kim jest dla Ciebie.
Albo może się wyjebię na to i nie zauważę i gdzieś w morze wrzucę Ciebie, będziesz gdzieś tam w memuarze
Ukryta między kartkami, tam gdzie nigdy nie patrzę, bo wspominam nasze strony w nim przeżyte jedynie płaczem.
|
|
|
Gdy zaczynam bać się, że Cię stracę Ty przestajesz, a gdy ja przestaję,
Ty zaczynasz i co dalej mam?
|
|
|
Serce nie mięsień utrzymuje ten odstęp.
Jedyne co czuje przez Ciebie to ból, dlatego wszystkie negatywne emocje reasumuje i przelewam tu,
A słowa spływają rynną na pysk jak woda i gdybyśmy byli razem pewnie teraz bym rymował.
|
|
|
I dziś obce sobie osoby to kiedyś w ogóle był związek?
Jeżeli mnie spotkasz to z przyczyn losowych, nie odwrócisz głowy.
|
|
|
Mam okropnie dość Ciebie, dość siebie, Ty też pewnie,
A coś ciągle nas ciągnie do siebie, co?Nie wiem, piękne.
|
|
|
I lecę po mój sukces, chociaż już w sumie to ostatnio miałem się wylać na wszystko, ale przecież nie popuszczę
|
|
|
Bang - w samo serce
Jestem tak prawdziwy, chociaż jestem duchem, mogą tylko sobie gonić za mną, nie wyrobią na zakręcie
No i nie przeliczam ludzi tak jak kwitu, choć jest to zależne w życiu, ziom, nikogo nie wydałem w, też nikogo nie oszczędzę
Nie musisz mnie mierzyć wzrokiem, by wiedzieć, że nie mam sobie równych, to prawdziwe gówno, raper z pokorą - to śmieszne
|
|
|
|