 |
|
i co? jesteś z siebie tak zajebiście zadowolony, że rozwaliłeś mi życie w kilka minut? no to w takim razie gratuluję ci ogromnej głupoty, bo zrobiłeś z siebie idiotę, a twoich kolegów przy tym nie było.
|
|
 |
|
mam wyjebane na to, że komuś nie podoba się moja smutna mina i krzyczy mi bym nie smuciła. to co do chuja, mam szczerzyć zęby jak popierdolona, gdy jest mi tak cholernie źle? śmiało, uśmiechaj się ile wlezie, czując tak ogromny ból w sercu - życzę powodzenia, kurwa.
|
|
 |
|
miała przez niego płakać, ale pomyślała, że nawet tusz i cienie z AVON za drogo kosztują.
|
|
 |
|
w świecie idiotów stoisz pierwszy w kolejce.
|
|
 |
|
walcz, albo olej to wszystko. sukces zależy od podejścia.
|
|
 |
|
najgorszą częścią odkochiwania się jest zastanawianie się nad tym, czy jeszcze kiedyś otworzysz się na kogoś tak bardzo.
|
|
 |
|
nie lubię pierdolenia o niczym, nie lubię przeginki, nie lubię szui, nie lubię pracy, nie lubię palić, nie lubię pić, nie lubię jarać i się tym faktem jarać, nie lubię życia, nic nie lubię, więc co mi dasz na urodziny?
|
|
 |
|
- chcesz gumę? - chcę. - dobra, tylko nie mów, że dostałeś ode mnie.
|
|
 |
|
nie będąc jeszcze razem powiedzieliśmy sobie więcej, niż nie jedna para zakochanych.
|
|
 |
|
I pomału już się gubię, nie radzę sobie, a najgorsze jest to, że nie mogę z nikim o tym porozmawiać. Na końcu zawsze zostajemy sami. // pannikt
|
|
 |
|
lubię cię. nawet bardzo. a jeszcze bardziej się cieszę, że mogę cię lubić.
|
|
|
|