 |
wszyscy są w związkach, tylko ja jak zwykle jestem sama jak palec i czekam na cud. spokojnie, może do 60-ątki zainteresuje się mną jakiś stary niespełniony kawaler z wypchanym, bądź nawet pustym portfem i chociaż przez kilka lat przed moją śmiercią zaznam stabilizacji i szczęścia. /confessione
|
|
 |
spakować się i wyjechać. obojętne gdzie! // S.
|
|
 |
czasem mam ochotę podjesc do Ciebie, tak zwyczajnie. Porozmawiać, mimo że doskonale zdaję sobie sprawę, że nasza rozmowa w ogole by się nie kleiła i przez większosc czasu stalibyśmy w milczeniu naprzeciw siebie z głową spuszoną w dół. Chciałabym, żebyś opowiedział mi jak żyjesz, co tam u Kacpra, Martyny, albo czy Twoja prababcia z Boguchwały jeszcze żyje. Powiedział choć kilka słów, ale skierowanych tylko i wyłącznie do mojej osoby, cokolwiek. / confessione
|
|
 |
zastanawiam dlaczego napotykam w swoim życiu ciągle jakieś przeciwnosci losu i nie mogę być tak po prostu szczęśliwa. nie pamiętam, kiedy ostatni szczerze uśmiechnęłam się, w ogole powiedziałam komuś, że jestem w tym momencie zadowolona ze swojego życia i nic nie chce zmieniać, bo teraz jest idealnie. wciąż potykam się i upadam coraz to niżej. boję się, że któregoś dnia spadne zbyt nisko, by kolejny raz podnieść z tego dołka psychicznego. /confessione
|
|
 |
czasami tylko muzyka pomaga. // S.
|
|
 |
niektórzy twierdzą, że czas zmienia człowieka. osobiście uważam, że człowieka zmieniają inni ludzie. // S.
|
|
 |
wszyscy potrzebują kogoś, kto będzie tylko nasz. // S.
|
|
 |
jeżeli się kogoś kocha to jest się z nim zawsze. nie tylko gdy jest dobrze. // S.
|
|
 |
lepiej zranić prawdą, niż pocieszyć kłamstwem. // S.
|
|
 |
I może to śmieszne, ale od tygodnia gram w jebanego pasjansa, który na chwile każe mi się skupić na kartach, odciągając tym samym myśli od Twojej osoby. / napisana
|
|
 |
być może to dziwne, ale dobrze sie dziś czułam przechodząc dumnie obok twojej osoby. w idealnym makijażu, dobrze dobrej bluze i żakiecie, z kokiem na czubku głowy. doskonalne czułam to jak za każdym razem skanowałas moje ciało, by dopatrzeć się jakieś błędu w moim wyglądzie. /confessione
|
|
 |
patrzyłeś na mnie z dziwną miną, kiedy za każdym razem przechodzilam obok Ciebie i nie wypowiedziałam żadnego słowa. widziałam, że próbujesz mnie rozgryźć co takiego zmieniło sie we mnie przez te kilka dni, bo zaledwie w miniony poniedziałek już w połowie szkolnego korytarza delikatnie uśmiechałam się w Twoim kierunku i szeptałam ciche 'hej'. / confessione
|
|
|
|