 |
Nie zarzucaj sobie, że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się,nie obwiniaj,nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej, słabej czy beznadziejnej,bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata, jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko, bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna,nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania,pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało,bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach,które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem,że to trudne,ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego, że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości, może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie?
|
|
 |
|
To że przywyklam do pustki po nim nie znaczy, że przestałam ją odczuwać./bekla
|
|
 |
Choć teraz potrafię już docenić czas, ale nienawidzę go za to, jak nas zmienił
|
|
 |
Wybraliśmy swoje trasy i czasem tylko szkoda, że już nie spotykamy się na schodach.
|
|
 |
wiedziałem, że nie jestem warty nawet sekund z jej życia i może gdyby mnie nie znała by odwzajemniała uśmiech wiesz, to przeze mnie nieraz płakała w poduszkę
|
|
 |
znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś
|
|
 |
''Jestem tylko małą kroplą w wodospadzie chwil. Unoszę się. I wiem że czasem to, co tracisz definiuje Cię.
Popatrz, jak ja chcę oszukać czas.''
|
|
 |
- Co się robi, kiedy człowiek zaczyna się bać, że wszyscy go zostawią?
- Trzeba się postarać, żeby zostali.
- A jeśli to niemożliwe albo nie umie się tego zrobić? (...)
- Należy ich uprzedzić i samemu uciec, żeby nie trzeba było patrzeć, jak odchodzą.'
|
|
 |
(...)'dotknęłam kiedyś miłości, miała smak gorzki. jak filiżanka ciemnej kawy.
wzmogła, rytm serca, rozdrażniła mój żywy organizm, rozkołysała zmysły,
odeszła. jestem Julią na wysokim balkonie, zawisła krzyczę wróć, wołam wróć,
plamię przygryzione wargi barwą krwi, nie wróciła.'(...)
|
|
 |
Tak bardzo bym chciała rzucić się w przepaść Twoich oczu. Uwić sobie gniazdko, przykryć się powieką
jak kocem. Zamieszkać na końcu języka, tak bardzo. Tak bardzo bym chciała, być Ci zawsze na myśli, być mślą która zamyka Twoje oczy i otwiera bramy snu. Być tą, która Cię budzi i jest nadzieją na nowy dzień.
Tak bardzo bym chciała być uśmiechem, który nie schodziłby Ci z twarzy, ani schodami smutku, ani schodami bezsilności, ani schodami strachu. Tak bardzo bym chciała, być siłą która by te wszystkie schody skruszyła na pył, tak bardzo. Tak bardzo bym chciała, dla Ciebie - najlepiej, naprawdę.. tak bardzo.
|
|
 |
all days all nights what the fuck
|
|
|
|