![Kurwa . W tym momencie chciałabym wdać się w jakiegoś morderce i zabić to co do Ciebie czuje . To co nas łączy . ogarnij sie16](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
` Kurwa . W tym momencie chciałabym wdać się w jakiegoś morderce i zabić to co do Ciebie czuje . To , co nas łączy . // ogarnij_sie16
|
|
![kiedyś myślałam że najgorsze co może być to ta pieprzona obojętność kiedy druga osoba nie wie nawet o Twoim istnieniu. teraz jednak wiem że jeszcze gorsza jest obojętność kiedy druga osoba doskonale zdaje sobie sprawę z tego że jesteś ale i tak ma cię w dupie.](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
kiedyś myślałam, że najgorsze, co może być to ta pieprzona obojętność, kiedy druga osoba nie wie nawet o Twoim istnieniu. teraz jednak wiem, że jeszcze gorsza jest obojętność, kiedy druga osoba doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jesteś, ale i tak ma cię w dupie.
|
|
![wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym puszczasz disco polo żeby trochę się pośmiać. i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę że już nie możesz. że nie ma go przy Tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach.](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
wieczory są w tym wszystkim najgorsze. siedzisz w zupełnie ciemnym pokoju i starasz się wmówić sobie, że wszystko jest w porządku. starasz się myśleć o czymś innym, puszczasz disco polo żeby trochę się pośmiać. i nagle wyłączasz to wszystko i zdajesz sobie sprawę, że już nie możesz. że nie ma go przy Tobie a łzy jakoś tak same zaczynają spływać po policzkach.
|
|
![chcesz ze mną być? świetnie. masz mnie w dupie? przeżyje. ale kurwa błagam powiedz mi to wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi nie każ mi katować się domysłami. love.love.love](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
chcesz ze mną być? świetnie. masz mnie w dupie? przeżyje. ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami. /love.love.love
|
|
![czesc 2 chwycił mnie za podbródek patrząc na mnie zaczerwionymi oczami. nie widzisz kurwa że bez Ciebie ledwo się tu trzymam? że bez Ciebie nic nie jest w porządku? że bez Ciebie sobie nie radzę? że.. że kocham Cię jak ostatni debil w jakimś tanim romansidle?! krzyczał nie odrywając ode mnie wzroku. przełknęłam głośno ślinę. tak dobrze go rozumiałam.. to samo czułam od kilku długich tygodni. zamknęłam oczy i wzięłam głęboki wdech. pocałuj mnie. powiedziałam stanowczym głosem zaciskając powieki. czułam na swoim nosie jego gorący niepewny oddech. no całuj! wrzasnęłam przyciągając go do siebie. znów posłuchałam serca. znów wygrało ale czy właściwie. happylove](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
[czesc 2 ] chwycił mnie za podbródek patrząc na mnie zaczerwionymi oczami. - nie widzisz kurwa że bez Ciebie ledwo się tu trzymam? że bez Ciebie nic nie jest w porządku? że bez Ciebie sobie nie radzę? że.. że kocham Cię jak ostatni debil w jakimś tanim romansidle?! - krzyczał nie odrywając ode mnie wzroku. przełknęłam głośno ślinę. tak dobrze go rozumiałam.. to samo czułam od kilku długich tygodni. zamknęłam oczy i wzięłam głęboki wdech. - pocałuj mnie. - powiedziałam stanowczym głosem zaciskając powieki. czułam na swoim nosie jego gorący , niepewny oddech. - no całuj! - wrzasnęłam przyciągając go do siebie. znów posłuchałam serca. znów wygrało, ale czy właściwie. /happylove
|
|
![czesc 1 złapał mnie za rękę uniemożliwiając mi jakikolwiek ruch. zagryzłam wargę aby przypadkiem nie krzyknąć. zrobił niepewny krok w moją stronę wyrzucając z rąk szluga. proszę.. wyszeptał wypuszczając z płuc dym prosto na moją twarz. zakaszlałam ze łzawiącymi oczami. wyrwałam się mu i odsunęłam od niego. nie potrafię. wyjąkałam zdając się tym razem na rozum. wyminął mnie i stanął za mną opierając się o barierkę. oddychał ciężko z zamkniętymi oczami. posłuchaj.. zaczął powoli wyprostowując się. nie! zrozum to.. to koniec. nie ma już nas. nie istniejmy. to co nas łączyło umarło gdzieś.. bełkotałam wpatrując się w swoje zakurzone trampki. łzy żwawo leciały z moich oczu mocząc moją koszulkę. happylove](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
[czesc 1 ] złapał mnie za rękę uniemożliwiając mi jakikolwiek ruch. zagryzłam wargę, aby przypadkiem nie krzyknąć. zrobił niepewny krok w moją stronę wyrzucając z rąk szluga. - proszę.. - wyszeptał wypuszczając z płuc dym prosto na moją twarz. zakaszlałam ze łzawiącymi oczami. wyrwałam się mu i odsunęłam od niego. - nie potrafię. - wyjąkałam zdając się tym razem na rozum. wyminął mnie i stanął za mną opierając się o barierkę. oddychał ciężko, z zamkniętymi oczami. - posłuchaj.. - zaczął powoli wyprostowując się. - nie! zrozum to.. to koniec. nie ma już nas. nie istniejmy. to co nas łączyło, - umarło gdzieś.. - bełkotałam wpatrując się w swoje zakurzone trampki. łzy żwawo leciały z moich oczu mocząc moją koszulkę. /happylove
|
|
![Założyła na siebie długi stary ciemno brązowy wełniany sweter. Włosy związała w niedbałego warkocza który opadał na jej wychudzone lewe ramię. Wzięła na kolana laptopa i wygodnie usiadła w bujanym fotelu. Odtworzyła archiwum czytała każdą rozmowę z Nim z dokładnością analizując każde Jego słowo i każdą obietnicę. Gdy doszła do ostatniej z dat tej pożegnalnej do jej oczu napłynęły gromkie łzy które spływały strumieniami po Jej policzkach. Serce delikatnie zakuło. Ogarnij się kurwa! powtarzała w myślach przymykając powieki. Zagryzła wargi tak mocno że na jej ustach pojawiły się rany. Wzięła głęboki oddech i zamykając oczy wcisnęła ikonkę potwierdzającą usunięcie wszystkich wiadomości. Wraz z nimi z jej życia zniknął także On. slaglove](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
Założyła na siebie długi, stary, ciemno brązowy, wełniany sweter. Włosy związała w niedbałego warkocza, który opadał na jej wychudzone lewe ramię. Wzięła na kolana laptopa i wygodnie usiadła w bujanym fotelu. Odtworzyła archiwum, czytała każdą rozmowę z Nim, z dokładnością analizując każde Jego słowo i każdą obietnicę. Gdy doszła do ostatniej z dat, tej pożegnalnej do jej oczu napłynęły gromkie łzy, które spływały strumieniami po Jej policzkach. Serce delikatnie zakuło. "Ogarnij się kurwa!" powtarzała w myślach przymykając powieki. Zagryzła wargi tak mocno, że na jej ustach pojawiły się rany. Wzięła głęboki oddech i zamykając oczy wcisnęła ikonkę potwierdzającą usunięcie wszystkich wiadomości. Wraz z nimi z jej życia zniknął także On. / slaglove
|
|
![Serce mówi : walcz jeśli Ci zależy .Rozum : Oduśc sobie . To i tak nie ma sensu . Czym sie pokierujesz . ? ogarnij sie16](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
Serce mówi : walcz , jeśli Ci zależy .Rozum : Oduśc sobie . To i tak nie ma sensu . Czym sie pokierujesz . ? / ogarnij_sie16
|
|
![Tak kurwa . Nie daje już sobie rady . Nie mam sił na to żeby udawać że wszystko jest w jak najlepszym porządku . Moje serce rozpada się na miliony kawałeczków których już nigdy nie będę w stanie złożyć w jedną całość . . ogarnij sie16](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
Tak kurwa . Nie daje już sobie rady . Nie mam sił na to , żeby udawać ,że wszystko jest w jak najlepszym porządku . Moje serce rozpada się na miliony kawałeczków , których już nigdy nie będę w stanie złożyć w jedną całość . . / ogarnij_sie16
|
|
![I zbyt często popełniam te same błędy . ogarnij sie16](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
I zbyt często popełniam te same błędy . ; ( / ogarnij_sie16
|
|
![wiesz co? zastanawiam sie ile jeszcze wytrzymasz udając że Cie nie obchodzę. bo dobrze wiemy oboje że tak nie jest a Ty tylko kierujesz sie swoim 'honorem'. jesteś chamski i bezczelny.. ale nie zawsze tak będzie kiedyś nie wytrzymasz i może przyznasz mi racje ale na to potrzeba czasu. może nie bez powodu 'przejechałeś sie tyle razy'? na pewno nie bez powodu. lipstickk](http://files.moblo.pl/0/6/20/av65_62033_7dcbef019cd7c4c14d48932.jpeg) |
wiesz co? zastanawiam sie, ile jeszcze wytrzymasz udając, że Cie nie obchodzę. bo dobrze wiemy oboje, że tak nie jest, a Ty tylko kierujesz sie swoim 'honorem'. jesteś chamski i bezczelny.. ale nie zawsze tak będzie, kiedyś nie wytrzymasz i może przyznasz mi racje, ale na to potrzeba czasu. może nie bez powodu 'przejechałeś sie tyle razy'? na pewno nie bez powodu. / lipstickk
|
|
|
|