 |
Wiesz, tak ciężko jest być obojętnym. Niczym bez duszy i bez serca.
Z obojętnością się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ją w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Nikogo nie całować, nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać. Udawać, że się jakoś trzymasz, kiedy tak ciężko jest być silnym, gdy się za kimś tęskni..
|
|
 |
Mówią, że podobno uskrzydla..
|
|
 |
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i gdy zasypiałam marząc, byś mi się chociaż przyśnił, bo
w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy, bo pozornie znów musiałam żyć w pojedynkę, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było życie. Kochałam wtedy, gdy wszyscy dookoła kazali mi przestać, a ja nie potrafiłam. Nie potrafię do dzisiaj..
|
|
 |
A jednak te myśli wciąż zaprzątają mój umysł. Ja i Ty. Myślę o tym i myślę, potem śpię i znowu o tym myślę. I wiesz co? Nie mogę zrozumieć jak to się stało, że ze sobą byliśmy.
|
|
 |
miniblogi są trochę jak pamiętnik - nie wszystkie wpisy są o naszym życiu, ale zawsze znajdzie się coś do bólu prawdziwego.
|
|
 |
Kiedyś znowu się spotkamy- to jest nieuniknione. Wiesz co wtedy zrobię? Nie? Ja też tego nie wiem, ale powiem ci jedno, zranione kobiety nie należą do pokojowo nastawionej części populacji. Wiem, też cie 'kocham' skarbie :*
|
|
 |
http://www.youtube.com/watch?v=CbJIXBqs-YM
"Obudź się absurdalna,
Nie podążaj za ciemnością,
[...]
Podnieś się z ziemi,
A zobaczę, jak latasz
Znasz tą grę,
Gdzie już wiesz, że nie wygrasz.
Ty zawsze się okłamywałaś
Zagubiona w jego spojrzeniu
Dlaczego teraz wciąż szukasz
Tam, gdzie już nic nie ma? "
|
|
 |
' Nie robiąc nic unikasz porażki, a wraz z nią sukcesu. '
|
|
 |
przyrzekam, jeżeli to co się dzieje, okaże się prawdą - nigdy się do niego nie odezwę, nigdy tu nie wrócę, nigdy nie poproszę go o żadną pomoc, obiecuje to sobie.
|
|
 |
zawsze sama przeżywałam swój własny ból
|
|
 |
Czasami miłość nie pozwala na ostatni oddech..
|
|
 |
I wiesz co w tym wszystkim jest najbardziej poniżające? Kochać człowieka, który ma cię za nic. Który nie miał nawet odwagi, by spojrzeć ci w oczy
i powiedzieć 'odchodzę'.
|
|
|
|