 |
i nie wiem sama jak nazwać to co teraz czuje, ni to przyjaźń ni to kurwa miłość, wiem tylko, że tak bardzo cie potrzebuje, że kiedy cie nie ma to nie funkcjonuję
|
|
 |
pamiętam tą laskę. długie blond włosy zawsze spięte w wysoki kucyk, mocny makijaż, kolczyk w nosie, niesamowicie kobieca figura kontrastująca
z szerokimi baggyami i luźnymi bluzami. to była jedna z tych panien, która nie miała problemu z dostaniem się do zamknętego auta na parkingu ,
która częściej odwiedzała komendę niż szkołę, a wódkę zawsze piła bez popity. kręcilo się wokół Niej całe grono zajebistych kolesi - w sumie miała
ich na pęczki, jednak nigdy nie widziałam by z jakimkolwiek szła za rękę. gdy kiedyś podczas imprezy spytałam 'dlaczego' , popatrzyla w ziemię i ze
smutkiem w oczach odpowiedziała 'kochałam tylko raz, tylko ten jeden jedyny'. popatrzyłam na Nią, a w moim oku zakręciła
się łza - z pozoru tak silna kobieta, a zniszczył ją jakiś mało znaczący sukinsyn.
|
|
 |
Stała daleko od domu, pod stopami miała urwisko. Chłodny wiatr otulał mocno jej ciało. Zadrżała lekko. 'Najgorsze jest uczucie pustki i braku wiary, wiesz?'
Powiedziała, zachrypniętym głosem. 'Tak tutaj głucho...Szum wiatru mocno owija się wokół mojej głowy, ale wciąż jest tu cicho, za cicho.
Pogubiły się gdzieś słowa, nawet uczuć zabrakło. Wewnątrz mnie ból wciąż niemiłosiernie pulsuje, dając o sobie znać. A później zostaje ta bezradność.
Wgniatające w ziemię uczucie nicości łapie mnie za dłonie i ciągnie w miejsce, do którego nie znam drogi. A dziś jestem tutaj. Bez wiary i głupiej nadziei.
Dokończyła zmęczonym szeptem. Przymknęła oczy, jakby wiedziała, co ma robić, jakby uspokajała serce. Mocny podmuch wiatru i głośny huk ciała o ziemię.
Nieruchome niebo, wstrzymany świat. Cisza boli.
|
|
 |
Leżąc na podłodze zastanawiała się kim dla niego jest. Nagle poderwała się, chwyciła kluczyki od samochodu i wyszła z domu. Wiatr otulił jej ramiona.
Po kilkunastominutowej drodze była u niego pod blokiem, wyciągnęła telefon i wykręciła jego numer. Usłyszała zaspane 'No?'. Patrzyła tępo w jego okna
i wydukała 'Wyjdziesz przed blok?'. I ten przejmujący sygnał w słuchawce. Zaczęła wracać w stronę małego hyundai'a. 'No i gdzie leziesz?' Usłyszała za
plecami wesoły ton jego głosu. 'Wiesz...' Zaczęła cicho. 'Chciałam tylko, żebyś wiedział, że mi na Tobie zależy.' Dokończyła i skierowała się w stronę auta.
'Ty nie...Jestem skurwysynem.' Powiedział i przetarł oczy. 'No i właśnie tego nie łapiesz! Jestem tu, bo chcę Cię z każdą wadą, chcę Ciebie całego!'
Starła łzę i wsiadła do auta, ale zdążył złapać za drzwiczki. 'Wysiadaj.' Szepnął ostro. Posłuchała. Nim zdążyła zareagować, on już całował jej chłodne usta.
'Idziemy na górę.' Mruknął. Tak bardzo mocno ściskał jej dłoń.
|
|
 |
Stała przed swoim bóstwem. 'Wiesz?' Zaczęła szeptem. 'Czasami tęsknię tak, że czuję, jak moje serce zwalnia bieg, czuję,
jak cała drżę, nie mogę złapać oddechu. A wiesz, co jest wtedy najgorsze? Świadomość, że Ty mnie nie przytulisz. Że ja
wciąż będę tęsknić.' Ukryła twarz w dłoniach. Odwrócił się do niej plecami. Widziała, jak kuli ramiona. 'Wiem, że tęsknisz,
ale co ja mogę? Zostawiłem za sobą rozdział, który Ty napisałaś. Nigdy tego nie chciałem, ale tak jest i już nic tego nie zmieni.
' W końcu na nią spojrzał, oczy miał jakieś zmęczone, ściskał dłonie w pięści. 'Byłaś, i wciąż jesteś, moją najpiękniejszą rzeczywistością.
' Po tych słowach zagryzł wargi. Tym razem to ona podniosła spuchnięte powieki i spojrzała w oczy, które kochała najbardziej na świecie.
'Pozwoliłeś mi odejść. Nigdy za mną nie poszedłeś. Nigdy nie złapałeś mojej dłoni, gdy odchodziłam.' Szepnęła, zapłakanym tonem. Odwróciła się.
Była już kilka kroków przed nim. 'Nie zatrzymuj się.' Szepnęło cicho niebo.
|
|
 |
Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy.
A mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać.
|
|
 |
Jeśli chcesz poznać dziewczynę, nie słuchaj tego co mówi. Wczytaj się w tekst piosenek, których słucha. Znajdziesz w nich wszystko, o czym boi się mówić.
|
|
 |
Wiesz jak rozpoznać zakochaną osobę? Osobę zakochaną jeśli się spyta co się w Nim podoba odpowie, że nie wie. A osoba która myśli, że jest zakochana odpowie, że włosy , kolor oczu, gust ..
|
|
 |
Gdy ktoś chcę mi Ciebie odebrać staje się ze stali / czekoladoweoko
|
|
 |
Zawsze jestem uśmiechnięta, bez względu czy jest źle czy dobrze, ponieważ wiem, że osoba na której mi zależy kiedyś będzie moja.
|
|
 |
Budujesz w moich oczach nieprzeciętny świat. Świat szczęśliwy, do którego zawsze będę wracać.
|
|
 |
Siedziałam na lekcji matematyki , facet jak zwykle tłumaczył coś co było dla mnie nie zrozumiałe . Spojrzałam w okno , obok którego siedziałam . Ujrzałam Cie z plecakiem na ramieniu i telefonem w ręku . Pisałeś smsa . W momencie gdy wkładałeś komórkę do kieszeni poczułam wibracje swojego telefonu . Z uśmiechem sięgnęłam po telefon . Po przeczytaniu smsa uśmiech zniknął z mojej twarzy . Reklama z plusa . Zawsze wysyłają w najmniej odpowiednim momencie.
|
|
|
|