 |
A może to przeze mnie nie możesz spać każdej nocy? A może Cię uwieram w powieki, zawadzam o poduszkę, łaskoczę? A może odległość to jedno, a czas to drugie, bo w snach mogę być zawsze tak blisko? A może snem Cię rozbieram? Jak nikt nigdy. Całuję. Żeby rozbudzić na sekundę wszystkie Twoje ukryte pragnienia.
|
|
 |
Czas weryfikuje. W pewnym momencie budzimy się ze snu i dostrzegamy, że dla kogoś nie mieliśmy znaczenia. Kwiaty wtedy więdną - jak serca.
|
|
 |
- To urocze, że zawsze mówisz, że Ci nie przeszkadzam, nawet jak Ci przeszkadzam.
- Lubię, jak mi przeszkadzasz.
|
|
 |
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
|
|
 |
Czuję się wrakiem samej siebie. Moja godność ktoś zdeptał, poczucie bezpieczeństwa odebrał, a prywatność całkowicie zaniechał. Do ukrycia nie mam nic, ale pewnych żeczy się nie robi tym bardziej mając zawsze wsparcie od tej osoby ciepły kąt i obiad po pracy, wybrane ciuchy i wypracowane gdy trzeba oraz nieppskromiona ilość uczuć wywalanych na zewnątrz. Jest mi żal ale sama jeszcze muszę ustalić czego. Tego że z błachego powodu zniszczyles nasza przyszłość, z tego że nie wierzyłes w prawdę czy tego że MOJE dziecko jak sam podkreślales teraz będzie cierpieć. Kurwa... Znowu tu pisze- czyli jest bardzo ze mną źle...
|
|
 |
Jestem sama bo mam więcej czasu na to, żeby zostać geniuszką.
|
|
 |
- chce pani mandat?
- da mi pan banana?
|
|
 |
Bez względu na to, ile to potrwa w końcu zawsze nadchodzi dzień, w którym uświadamiasz sobie, że było warto. Wystarczy pozwolić odejść temu, co cię niszczy i żyć dalej. Tylko tyle.
|
|
 |
„Bądź co bądź zmiany wymagają czasu, ale czas to wszystko czego potrzebujesz.”
|
|
 |
Nie mylić miłości z zakochaniem. Zakochanie to jest reakcja fizjologiczna, jak erekcja. To się po prostu zdarza, czasem samo z siebie. (…) A miłość to nie jest uczucie, to postawa względem drugiego człowieka i seria decyzji, jakie się podejmuje. Miłości się nie czuje, tylko się nią żyje. Kocham swoją żonę, bo kiedyś tak zdecydowałem: „Będę kochał właśnie ciebie”.
|
|
 |
Gdzie jesteś i dlaczego nie tutaj?
|
|
 |
Żeby był,
żeby chciał być,
żeby nie zniknął.
|
|
|
|