 |
w sumie to bym wypiła za to żeby Ci się kiedyś twarz ogarnęła, moja droga - ale dla Ciebie nawet nie warto podnosić kieliszka w górę. / veriolla
|
|
 |
znaleznienie szczęścia ? to tak jakbyś dopiero dostrzegł promienie słońca, mimo, że świecą na Ciebie odkąd żyjesz. / veriolla
|
|
 |
jestem magnezem , a Ty magnesem, zastanów się, czy magnez przyciąga magnes?
|
|
 |
poznajesz kogoś, kto nie nadaje się na chłopaka, ale nadaje się na przyjaciela. co robisz?
|
|
 |
bo przyjaciółka bd gorsza od siostry, od rodziców i innych ludzi, bd męczyła twoją psychikę tak aż w końcu zrozumiesz, że było warto ją mieć.
|
|
 |
spojrzeniem przenosisz góry, a uśmiechem rozrywasz moje serce.
|
|
 |
olej mnie, przecież jestem jak robot, nie mam uczuć.
|
|
 |
moja dusza jak lustro w milion kawałków się rozpada,
nikt nie zdoła jej doszczętnie poskładać.
|
|
 |
- bo będę kase potrzebować,tato. - na co? - na koncerty . - jakie? - no najpierw słonia, a później małpy. - to Ty się zdecyduj, Ty na koncerty czy do zoo idziesz. - Boże, tato... / veriolla
|
|
 |
"jakby nie patrzeć razem jesteście od liceum. nie wiem czy wtedy w planie to miałeś, przyjacielu" / zeus
|
|
 |
dawno nie byłam taka szczęśliwa. dawno nie było tak, że moje serce nie należało do nikogo, a myśli nie były od kogoś uzależnione. jest cudownie! teraz właśnie zaczynam cieszyć się życiem, uśmiechać się i dążyć do tego bym to właśnie ja była szczęśliwa - nie ktoś inny! / veriolla
|
|
|
|