 |
Nie mówię Ci siema dziś i nie ma nic, i trzeba żyć, i obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic ! ;- ))
|
|
 |
Mam dość fałszywych przyjaźni, skrytych marzeń i zatajania prawdy, sztucznych zdjęć i nie szczerych uśmiechów, lewych miłości pełnych grzechów, udawania, że wszystko pasuje, pierdolenia, że dobrze się czuje, każdy z nas odpokutuje za własne grzechy, MAM DOŚĆ NIE TYLKO TYCH RZECZY.
|
|
 |
Wbijam w to szczęście, co ma być to będzie !
|
|
 |
Turcy, wszędzie turcyyy ! I love Turkey ! ♥
|
|
 |
Wyobrazam sobie jak lezymy na tym Twoim duzym lozku, ja z ksiazka a ty ze swoim iPodem i razem sluchamy rapu, ktorego tak uwielbiamy. Jemy razem ulubione ciastka, popijajac herbata. Czuje Twoj dotyk na swoim ciele, tak cieply, tak przyjemny ze mam gesia skorke. Czasem wyobrazam sobie jak jedziemy tym Twoim autem po tej pieprzonej Warszawie, jak smieje sie z Twojej glupoty, a Ty na swiatlach krzyczysz te same slowa, co mi do telefonu codziennie. I czesto boje sie ze juz nigdy bez Ciebie sobie rady nie dam, ale przeciez jestem Twoim gluptaskiem, ktorego nie zostawisz. Wiem to. To musi byc prawdziwa milosc, dlugo na nia czekalismy, duzo przezylismy. Zbyt wiele slow i bledow, ale teraz jestesmy tylko my, obiecuje.
|
|
 |
Kocham Cie tak cholernie mocno, ze nie potrafie widziec przyszlosci bez Ciebie.
|
|
 |
może znajdziemy drogę, która poprowadzi nas w miejsca, których nie było w naszych snach.
|
|
 |
I ta podłość losu, kiedy nie możemy mieć tego, na czym nam najbardziej zależy, kurwa.
|
|
 |
Pamiętasz, kiedy wciąż raniłeś mnie słowami? Pamiętasz jak wychodziłam od Ciebie ze złością, mówiąc, że potem porozmawiamy. Pamiętam Twoją obojętność na moje słowa, siedziałam obok, a Ty patrząc w ścianę mówiłeś, że przesadzam. Byłeś poważny. W pewnym momencie zaczęłam się śmiać, odsuwając się, by wstać. Ty usiadłeś na łóżku, przytulając mnie. Położyłeś mi się na brzuchu, mówiąc, że chcesz, żeby było dobrze. Wierzyłam Ci - naiwność. Obiecywałeś, że przestaniesz, że już nie będę miała powodów do złości. Pamiętam jak oszukiwałeś, jak przy każdym spotkaniu unikałeś mojego wzroku. To nie było tak, że byliśmy szczęśliwi. Pamiętasz chyba swoją zdradę, nie próbowałam Cię wtedy pouczać, nie pokazywałam, że to boli. Życzyłam szczęścia, bo Ona być może da Ci więcej. Nie chciałam źle, pamiętaj.
|
|
 |
Fanatyczką nie nazwiemy dziewczyny, która chodzi na mecze dla kogoś, z kimś, dla towarzystwa. To dziewczyna, która nie wstydzi się nosić na sobie barw ukochanego klubu, stoi na stadionie wśród innych czekając na kolejne zwycięstwo, wykrzykuje przyśpiewki, cieszy się jak głupia gdy strzelimy kolejną bramkę, jest nawet jeśli ponosimy klęski, kiedy wciąż przegrywamy. W tej całej " magii " nie chodzi o to, by być, chodzi o to, byś żyła nimi, przeżywała to wszystko tak jak Oni będąc na boisku. Dla Nich, dla Nas piłka nożna to pasja, to coś więcej niż " bycie za.. ", to jest wsparcie mimo wszystko. I są Ci wdzięczni, kiedy przychodzisz na stadion z myślą o wygranej, a kiedy przegrywamy pocieszasz ich śpiewając " nic się nie stało.. ", i wiesz kiedy schodzę z tych schodów ze świadomością o przegranej nie jestem zawiedziona, bo wiem, że Nasi dali z siebie wszystko. I dziękują, za każdą Twoją obecność! ŁKS ;- )) ♥
|
|
 |
Milosc, dla mnie od dziś nie istnieje.
|
|
 |
" Najwyższy czas już chyba się pożegnać i zostawić to wszystko za sobą. Lecz pamiętaj jednak, że ja pamiętam, że to przeze mnie nie ma Cię obok mnie. " ;- )))
|
|
|
|