 |
|
W co ty kurwa ze mną grasz? Najpierw mówisz, że coś do mnie czujesz, a potem? Potem mnie olewasz dla jakiejś tandetnej czynności jaką jest granie w pojebane gierki online. nie no wiesz co, wielkie dzięki za nadzieję i za zjebanie mi kolejnego dnia. powinnam do tego przywyknąć, ale jeśli ze sobą jesteśmy to myślę, że to do czegoś zobowiązuje kurwa!
|
|
|
|
Witaj w świecie, gdzie wysłanie dwukropku i gwiazdki na głupim komunikatorze, robi 3/4 społeczeństwa nadzieję. Potem się nie dziw, że kogoś zranisz. Cztery buziaki i masz przejebane.
|
|
|
|
nie powiem Ci, że tęskniłam. że przepłakałam przez Ciebie tyle nocy, a zresztą i nawet popołudni. słonecznych jak i pochmurnych. nie powiem że kocham Cię całym swoim sercem, ciałem i całą jego wnętrznością. zatrzymam to w tajemnicy, tylko dla siebie. przed całym światem zagram. zagrasz ze mną, główną rolę. będziemy udawali, że darzymy się jedynie nienawiścią. pasuje?
|
|
|
|
wkurwiają mnie moje sny. co prawda, ostatnio mnie w nich ciągle nawiedzasz. wczoraj nawet mnie całowałeś, siedziałam ci na kolanach i kupiłeś mi nawet żelki. prawda, te sny są miłe, zajebiście miłe. ale cholernie wkurwia mnie to, jak się budzę i zdaję sobie sprawę, że to tylko cholerny sen, że to się kurwa nie działo naprawdę !
|
|
|
|
jak dałaś dupy, to nie zapomnij się tym pochwalić na śledziku, dziwko !
|
|
|
|
wypierdalaj z tym swoim 'jesteś wyjątkowa'. rzucasz tym tekstem to każdej. to jest jak jakiś spam. spamujesz tym każdą, aby tylko uwierzyła. skurwiel.
|
|
|
|
nie ma nic bardziej wkurwiającego na moblo, niż te pokemony rozsyłające spamy do swoich 'słitaśnych profilków' na gliterach.
|
|
|
|
- serce mi stanie przez Ciebie w końcu! - Mi przy Tobie staje. - Niby kiedy? - zawsze...ale nie powiedziałem, że serce :D / < :******************* >
|
|
|
|
postaw się na moim miejscu! - sorry, nie umiałabym być taką szmatą jak ty.
|
|
|
|
Wiadomość od Ciebie. Nieważne co w niej jest. Sam widok Twojego imienia wywołuje uśmiech !
|
|
|
|
kochany, twoja inteligencja mnie przeraża.
|
|
|
|
jeszcze wczoraj byłeś inny. dziś już zaczynasz się zmieniać. zmienia się Twoja gadka. już nie powtarzasz bez przerwy, że mnie kochasz, że zostaniesz ze mną do końca, aż do śmierci, będziesz mnie zawsze kochał. o nie. dziś są już tylko Twoje myśli i zastanowienia, czy jak będziemy starzy, będziemy się jeszcze wogóle znać. tak wygląda ta Twoja obietnica, zostania na zawsze, do końca, do śmierci i dłużej? jesteś jak inni. frajer.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
