 |
|
` Patrząc na Ciebie, pytam co jest grane. Twierdzisz, że nic, że wszystko jest w porządku. Jednak ja widzę, że coś Cię gryzie, coś jest nie tak. Lecz nadal nie mogę zrozumieć co jest powodem Twoich zmartwień, czy to ja ? Rodzina ? Szkoła ? Tego nie wiem, mimo że tak dobrze Cię znam.. To boli. Boli widok Twojej smutnej buźki, którą kocham ponad życie.
|
|
 |
|
` Wciąż nie dajesz mi żyć, wciąż jesteś blisko, mimo że nie ma Cię przy mnie. Wciąż o Tobie myślę, a to wszystko przez tą moją cholerną słabość do Ciebie.
|
|
 |
|
Zrozumiałam, jak bardzo można się pomylić, patrząc ludziom w oczy
|
|
 |
|
Jak kalejdoskop wspomnień powraca wszystko, z wyjątkiem jego samego.
|
|
 |
|
gorące cappuccino parzące dłonie, obok paczka marlboro chociaż rzucasz palenie . w głowie zamęt, jedno imię i kurwa nie wiesz co się z tobą dzieje .|| ansomia
|
|
 |
|
przeciwieństwem miłości wcale nie jest nienawiść. przeciwieństwem miłości jest obojętność.
|
|
 |
|
najgorsze jest to, że ja wcale nie chce o Nim zapominać. nie. chce żeby było tak jak dawniej, żeby był ze mną, dla mnie. żeby wróciły nasze rozmowy, sms'y i wszystkie wspaniałe chwile, które tyle znaczyły. nie chce mieć wspomnień o Nim, chce mieć Jego.
|
|
 |
|
Ty przeklęty, zarozumiały, egoistyczny, pewny siebie, pozbawiony uczuć i jakichkolwiek znaków miłości dupku - tęsknie, wróć.
|
|
 |
|
jakby mało było mi cierpienia po jego odejściu, to na wczorajszej imprezie wbił mi nóż prosto w serce, przechodząc obok mnie unikając mojego wzroku i z tą pieprzoną obojętnością. tak jakbyśmy się nigdy nie znali.
|
|
 |
|
"Tylko w miłości kompletne zero może być dla kogoś wszystkim..."
|
|
 |
|
Jest jeszcze jedno, co człowiek musi wiedzieć o łzach: nie sprawią , że pokocha Cię ktoś, kto Cię nie kocha.
|
|
|
|