 |
|
gdzie jest moje serce? bo to coś, co bije wewnątrz mnie to tylko jeden z organów. pozwala mi przeżyć, ale to i tak tylko organ, bez duszy, bez sensu, bije bez jakiegokolwiek powodu, Ty zabrałeś mu wszystko.
|
|
 |
|
Tęsknota to największa tortura. Sprawia, że możesz umierać każdego dnia po trochu. przez tygodnie, miesiace, lata.
|
|
 |
|
Może kiedyś zrozumiesz czym było uczucie, którym Cię obdarzyłam. Nie wiem czy wtedy nie będzie już za późno. Wszystko się może zmienić. Życie wybierze dogodny czas, aby uświadomić Ci, jak wiele straciłeś. Moje serce nadal czeka i usycha z tęsknoty za Twoją miłością.
|
|
 |
|
Ty jestes tam, ja jestem tu, i nie wiem co mam zrobić, żebyśmy byli szczęśliwi. razem.
|
|
 |
|
` i tak jakoś .. no tego .. noo.. yyyy.. noo Kocham Cię ! ♥
|
|
 |
|
będzie dobrze? łatwo powiedzieć. dzisiaj w to nie wierze.
|
|
 |
|
Chcę byś silna, móc to wszystko przyjąć ze spokojem i się nie tracić. Nie robić głupstw, nie płakać, nie widzieć siebie smutnej, tak żałosnej, bezsilnej i ponurej. Ale nie potrafię. jeszcze nie teraz.
|
|
 |
|
wiem, że nie jest idealny. ale jest kimś kogo kocham.
|
|
 |
|
boli mnie to, że nie mogłam się nawet z Tobą pożegnać. spojrzeć w Twoje niebieskie oczy, ostatni raz poczuć Twoje usta i Twoje ciepło.
|
|
 |
|
Nie potrafię patrzeć w lustro. Już nie mam ochoty oglądać tych zapłakanych oczu, w których nie ma życia. Chciałabym coś zmienić, ale nie wiem jak. Ciągle tkwię w przeszłości, której nie potrafię się wyzbyć. A może nie chcę? Nie wiem. Gubię się we własnym życiu, co chwila pragnę dla siebie czegoś innego. Raz go kocham, a raz nie chcę znać. I zupełnie nie wiem czy to normalne, ale być może to ta tęsknota sprawia, że emocje się mieszają, a życie traci sens. / napisana
|
|
 |
|
Z jednej strony czuję się przegrana. Czuję, że odniosłam ogromną porażkę. Walczyłam o niego do samego końca. Od początku naszej znajomości wkładałam całą sobie. Ciągle mógł odczuć, że strasznie mi zależy i że chcę z nim być po mimo wszystkiego. Teraz gdy nas już nie ma czuję, że moje działania zdały się na nic, że i tak nie pomogły ani słowa, gesty, zapewnienia, a ani nawet miłość. Ale starałam się i walczyłam. Naprawdę. / napisana
|
|
 |
|
- No i chyba nie zrobię tego ogniska na urodziny.. ; ( - Jak to ? - No jak taka pogoda ma być to nic z tego. - A kiedy masz urodziny ;> ? - W kwietniu ;P - Alee kiedy ? ;D - 15 ; )) - To co chcesz dostać ;> ? - .... Nic, Ty mi wystarczysz kochanie ♥ - Jak to tak ? - Normalnie, niczego innego nie potrzebuje ; * - OK. To wyskoczę Ci z tortu :D Hahaha ♥ Kocham Cię !
|
|
|
|