 |
|
Baby, I need you tonight..
|
|
 |
|
Mogłabym się przez coś zakrztusić i umrzeć. Moogłabym zasnąć i nigdy więcej się nie obudzić. mogłabym stracić przytomność i już jej nie odzyskać. Mogłabym też zginąć przez jakieś inne niefortunne zdarzenie, wypadek. Co On wtedy by zrobił, gdyby się dowiedział? ..
|
|
 |
|
On też? Co, do cholery, dzieje się z TAKIMI facetami? Teraz stać go tylko na patrzenie w moje oczy, kiedy rozmawiam z jego klasową koleżanką i oglądanie się za mną? A gdzie ten koleś, który podczas pierwszej naszej konwersacji rozmawiał ze mną bez żadnego skrępowania, na luzie, z ochotą, jakbyśmy się znali parę dobrych lat? Gdzie?? ..
|
|
 |
|
Życie nie chce dla nas grać..
|
|
 |
|
" Tyle ludzi dookoła mnie, a ja zawsze widzę tylko Jego.. " ..
|
|
 |
|
" Pijemy dziś, by poczuć miłość
/Bierzemy to, co daje świat... " ..
|
|
 |
|
Kuźwa. Za bardzo przypominam jego siostrę. Oby on tak samo nie myślał..
|
|
 |
|
W pogodni za szczęściem zatracamy się w smutku niepowodzeń
|
|
 |
|
najgorsze są te desperackie myśli, które zapewniają mnie, że po tym wszystkim ból ustąpi.
|
|
 |
|
Mogą nazywać mnie egoistką,ale nie złożę ofiary ze swojego szczęścia dla dobra ogółu.
|
|
 |
|
Tyle wspomnień mam związanych z tym człowiekiem, tyle kłótni,tyle szczęścia, tyle splotów rąk. Nie zapomnę żadnej chwili,która była z jego udziałem. Nie zapomnę jak bardzo go kochałam, jak bardzo cierpiałam po jego odejściu i jak tęskniłam kiedy nie mogłam już widywać. Nigdy nie wydrapię go ze swojego serca ,ale nauczyłam się z tym żyć, nauczyłam się ignorować to ukłucie w sercu kiedy ktoś o nim wspomina. Był i zawsze będzie tą moją niespełnioną, piękną i wyjątkową miłością.Zawsze będę go kochać i nawet jeśli jestem z innym, on jest dla mnie ważny. Nie pytaj czemu, to po prostu była miłość
|
|
 |
|
Potem znów siedzę na łóżku i przelatuje prze mnie wiele uczuć, które nie całkiem pojmuję. Potem zabraniam sobie myślenia.Istnieją pytania bez odpowiedzi.
|
|
|
|