głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agattx3

Nauczyli nas regułek i dat  Nawbijali nam mądrości do łba   Powtarzali  co nam wolno  co nie.  Przekonali  co jest dobre  co złe. Odmierzyli jedną miarą nasz dzień  Wyznaczyli czas na pracę i sen.  Nie zostało pominięte nic  Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć. Turbo   Dorosłe dzieci

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Nauczyli nas regułek i dat, Nawbijali nam mądrości do łba, Powtarzali, co nam wolno, co nie. Przekonali, co jest dobre, co złe. Odmierzyli jedną miarą nasz dzień, Wyznaczyli czas na pracę i sen. Nie zostało pominięte nic, Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.[Turbo - Dorosłe dzieci]

Kochana  naciągnij kołdrę na twarz i śpij.  Zadręczanie się myślami i nieprzespane noce Ci go nie zwrócą.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Kochana, naciągnij kołdrę na twarz i śpij. Zadręczanie się myślami i nieprzespane noce Ci go nie zwrócą.

Bo na tym właśnie polega MIŁOŚĆ   na kłóceniu się i godzeniu  na wytykaniu sobie błędów i przebaczaniu  na milczeniu i rozmowie  na słuchaniu i mówieniu  na pewności i zwątpieniu  na byciu razem i byciu daleko od siebie. Jeśli potrafimy pomieścić w sobie i zrozumieć te skrajności to znaczy  że dojrzeliśmy do kochania drugiej osoby i bycia kochanym.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Bo na tym właśnie polega MIŁOŚĆ - na kłóceniu się i godzeniu, na wytykaniu sobie błędów i przebaczaniu, na milczeniu i rozmowie, na słuchaniu i mówieniu, na pewności i zwątpieniu, na byciu razem i byciu daleko od siebie. Jeśli potrafimy pomieścić w sobie i zrozumieć te skrajności to znaczy, że dojrzeliśmy do kochania drugiej osoby i bycia kochanym.

Kiedy moja pięść z impetem trafia na Jego ramię lub kilkakrotne uderzenia zalicza jego tors   On nie robi nic. Spokojnie wszystko przyjmuje  czeka  aż mi przejdzie. Wie  że moja złość tylko potwierdza  jak mi zależy.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Kiedy moja pięść z impetem trafia na Jego ramię lub kilkakrotne uderzenia zalicza jego tors, On nie robi nic. Spokojnie wszystko przyjmuje, czeka, aż mi przejdzie. Wie, że moja złość tylko potwierdza, jak mi zależy.

Chciałabym móc spytana „czy to już na zawsze?”  uśmiechnąć się i bez zwątpienia  kiwnąć głową twierdząco.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Chciałabym móc spytana „czy to już na zawsze?” uśmiechnąć się i bez zwątpienia kiwnąć głową twierdząco.

Musisz być czujny.  Wiedzieć jakich pytań nie zadawać   kiedy milczeć  dotykać  kiedy być  a kiedy zniknąć.  Chce być przy Tobie pewna  że będziesz dokładnie wtedy  i w takim stopniu żebym Cię czuła   a jednocześnie za Tobą tęskniła.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Musisz być czujny. Wiedzieć jakich pytań nie zadawać; kiedy milczeć, dotykać, kiedy być, a kiedy zniknąć. Chce być przy Tobie pewna, że będziesz dokładnie wtedy i w takim stopniu żebym Cię czuła, a jednocześnie za Tobą tęskniła.

Będę kiedyś schodziła po schodach. Będę się uśmiechała. Będziesz kiedyś obok mnie. W długim  szarym płaszczu. Będziesz otrzepywał rękawiczki ze śniegu. Będziesz się uśmiechał. Przetrzesz mi okulary. Będziemy spóźnieni. Dosiądziemy się do znajomych. Zamówimy dwa piwa. Zawsze będziemy zamawiać dwa piwa. Będziemy się uśmiechali. Zawsze będziemy się uśmiechali. Będą się do nas dosiadać. Będziemy się szturchać łokciami przy nieśmiesznych dowcipach. Będziemy potakiwać. Będziemy zaprzeczać. Będziemy pijani. Będzie 'my'.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Będę kiedyś schodziła po schodach. Będę się uśmiechała. Będziesz kiedyś obok mnie. W długim, szarym płaszczu. Będziesz otrzepywał rękawiczki ze śniegu. Będziesz się uśmiechał. Przetrzesz mi okulary. Będziemy spóźnieni. Dosiądziemy się do znajomych. Zamówimy dwa piwa. Zawsze będziemy zamawiać dwa piwa. Będziemy się uśmiechali. Zawsze będziemy się uśmiechali. Będą się do nas dosiadać. Będziemy się szturchać łokciami przy nieśmiesznych dowcipach. Będziemy potakiwać. Będziemy zaprzeczać. Będziemy pijani. Będzie 'my'.

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety.  Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś  skoro zaczęła cię ignorować.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. Domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować.

Nie potrafił nigdy odmówić moim oczom spragnionym  gdy pojawiałam się na horyzoncie. Wiedział  że jestem jego.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Nie potrafił nigdy odmówić moim oczom spragnionym, gdy pojawiałam się na horyzoncie. Wiedział, że jestem jego.

Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku. Nie obchodzi mnie czy jesteś szalony. Boże... Po prostu wiem  że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Nie obchodzi mnie gdzie będziesz w przyszłym roku. Nie obchodzi mnie czy jesteś szalony. Boże... Po prostu wiem, że chce z Tobą być. Nie rozumiem co robisz. To wydaje się być takie pozbawione sensu. Wszystko wydaje się być pozbawione sensu. Ale gdy jestem z Tobą jest inaczej. Nie wiem dlaczego.

Wiesz  opowiem Ci o nim. Jest wyższy ode mnie o głowę i ciut więcej. Ma silne ramiona i białe zęby  gdy się uśmiecha to nie jest tylko rozciągnięcie ust. Wraz z jego uśmiechem śmieją się jego oczy  policzki  marszczy się nos. Oczy ma piękne  błękitne  mogę zobaczyć w nich szczęście jakie może mi dać.  Uwierz  gdy widzę jak uśmiecha się do mnie  stwierdzam  że jest mężczyzną  z którym każda dziewczyna chciałaby spędzić resztę swojego życia.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Wiesz, opowiem Ci o nim. Jest wyższy ode mnie o głowę i ciut więcej. Ma silne ramiona i białe zęby, gdy się uśmiecha to nie jest tylko rozciągnięcie ust. Wraz z jego uśmiechem śmieją się jego oczy, policzki, marszczy się nos. Oczy ma piękne, błękitne, mogę zobaczyć w nich szczęście jakie może mi dać. Uwierz, gdy widzę jak uśmiecha się do mnie, stwierdzam, że jest mężczyzną, z którym każda dziewczyna chciałaby spędzić resztę swojego życia.

Zaczęła płakać  zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze  i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli  którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi.

bursztynek dodano: 8 maja 2013

Zaczęła płakać, zsunęła się z moich kolan i płakała leżąc na podłodze; i nigdy przedtem ani potem nie słyszałem już takiego płaczu. Tak płakaliby chyba tylko umarli, którym przyszłoby zmartwychwstać i żyć po raz drugi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć