 |
Istota rzeczy nie tkwi w tym, jaki jesteś lecz w tym, jaki nie jesteś...
|
|
 |
Nie ma żadnej możliwości, by sprawdzić, która decyzja jest lepsza, bo nie istnieje możliwość porównania. Człowiek przeżywa wszystko po raz pierwszy i bez przygotowania. To tak, jakby aktor grał przedstawienie bez żadnej próby. Cóż może być warte życie jeśli pierwsza próba już jest życiem ostatecznym? Dlatego życie zawsze przypomina szkic. A nawet szkic nie jest właściwym określeniem, bo szkic jest zawsze zarysem czegoś, przygotowaniem do obrazu, gdy tymczasem szkic, jakim jest nasze życie, jest szkicem bez obrazu, szkicem do czegoś, czego nie będzie.
|
|
 |
Jesteś definicją .. mojego życia , mojego uśmiechu , mojego nastroju , moich marzeń , moich unależnień , mojego dnia , mojego szczęścia , mojej przyszłości , wszystkiego ! ♥
|
|
 |
"Gdybym mogła podarować Ci tylko jedną rzecz tego świata, chciałabym dać Ci umiejętność patrzenia moimi oczami. Wtedy zauważyłbyś, jak ważny dla mnie jesteś."
|
|
 |
Za kilkanaście lat nasze dłonie nie będą złączone już tak samo, jak teraz podczas spaceru. Połączą je rączki naszego Maleństwa. Ty będziesz je trzymał za jedną rączkę a ja za drugą i tak w trójkę będziemy zmierzać ku przyszłości. Naszej przyszłości.
|
|
 |
"Please kiss me and let me feel you breath
Hold me close to your heart and let me hear it beat"
|
|
 |
Gdy nie miałam, podzielił się. Gdy cierpiałam, wysłuchał. Gdy nie rozumiałam, wytłumaczył. Gdy płakałam, otarł łzy. Gdy zostałam, poczekał. Gdy zawiodłam, wybaczył. Gdy podziękowałam, zapytał: `za co?` .♥
|
|
 |
tell the World I’m coming home
Let the rain wash away all the pain of yesterday
I know my kingdom awaits and they’ve forgiven my mistakes
I’m coming home, I’m coming home
tell the World that I’m coming
|
|
 |
Jego oczy , jego bluza, jego mina gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bajecznego szczęścia.
|
|
 |
plączą się nogi.
I w głowie jest chaos.
|
|
 |
Nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. Próbowała być egoistką, bezskutecznie. Żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo.
|
|
|
|