głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika adropintheocean

to jest moje  przed chwilą to napisałam lol. teksty whistle dodał komentarz: to jest moje, przed chwilą to napisałam lol. do wpisu 7 września 2012
weź  to kurwa podpisz. jak bierzesz od kogoś  to podpisuj. teksty whistle dodał komentarz: weź, to kurwa podpisz. jak bierzesz od kogoś, to podpisuj. do wpisu 7 września 2012
moje  podpisuj. teksty whistle dodał komentarz: moje, podpisuj. do wpisu 7 września 2012
wiem  że nie przestałeś mnie kochać. że mimo wszystko  spotykając mnie w szkole i tak spojrzysz w moją stronę. wiem  że nie jestem dla Ciebie nikim i wciąż coś Cię do mnie ciągnie. widziałam twoje łzy w oczach  widziałam jak cierpisz  obserwowałam z jaką miłością mnie tulisz i całujesz  jak o mnie walczyłeś i starałeś się  żeby nic między nami się nie zniszczyło. nie wmówisz mi  że to nie była miłość i o mnie zapomniałeś.

whistle dodano: 7 września 2012

wiem, że nie przestałeś mnie kochać. że mimo wszystko, spotykając mnie w szkole i tak spojrzysz w moją stronę. wiem, że nie jestem dla Ciebie nikim i wciąż coś Cię do mnie ciągnie. widziałam twoje łzy w oczach, widziałam jak cierpisz, obserwowałam z jaką miłością mnie tulisz i całujesz, jak o mnie walczyłeś i starałeś się, żeby nic między nami się nie zniszczyło. nie wmówisz mi, że to nie była miłość i o mnie zapomniałeś.

widocznie tak musiało być . nie dociera to do mnie   ale wierzę w to   że tak miało być . że nawet jeśli chcielibyśmy to uratować i tak doszłoby do rozstania   bolałoby tak samo jak teraz   nie uniknęlibyśmy tego . to tylko kwestia przyzwyczajenia  do tego   że już nie będziemy pisali i rozmawiali całymi dniami   nie przytulisz już mnie   nie dotkniesz moich ust swoimi   nie powiesz mi   że mnie kochasz i jestem dla Ciebie wszystkim   z czasem to zrozumiem .

whistle dodano: 7 września 2012

widocznie tak musiało być . nie dociera to do mnie , ale wierzę w to , że tak miało być . że nawet jeśli chcielibyśmy to uratować i tak doszłoby do rozstania , bolałoby tak samo jak teraz , nie uniknęlibyśmy tego . to tylko kwestia przyzwyczajenia do tego , że już nie będziemy pisali i rozmawiali całymi dniami , nie przytulisz już mnie , nie dotkniesz moich ust swoimi , nie powiesz mi , że mnie kochasz i jestem dla Ciebie wszystkim , z czasem to zrozumiem .

cholernie boli kiedy dla kogoś  kto jest całym twoim sensem jesteś nikim  zerem.

whistle dodano: 7 września 2012

cholernie boli kiedy dla kogoś, kto jest całym twoim sensem jesteś nikim, zerem.

zimno mi w serce   duszę się. tak   brakuje mi go.

whistle dodano: 7 września 2012

zimno mi w serce , duszę się. tak , brakuje mi go.

stałam podczas długiej przerwy z koleżankami paląc szlugi koło szkoły   podszedłeś do mnie szybkim krokiem i spytałeś.   co ty robisz ? obiecywałaś   że już nigdy nie weźmiesz papierosa do ust. zaśmiałam się wypuszczając dym w Twoją stronę.   a ty ? obiecywałeś   że nigdy nie będę przez Ciebie płakała a od rozstania wylewają się ze mnie litry łez. spojrzałam Ci w oczy   gdzie zobaczyłam łzy. zadeptując papierosa   poszłam w kierunku szkoły.

whistle dodano: 7 września 2012

stałam podczas długiej przerwy z koleżankami paląc szlugi koło szkoły , podszedłeś do mnie szybkim krokiem i spytałeś. - co ty robisz ? obiecywałaś , że już nigdy nie weźmiesz papierosa do ust. zaśmiałam się wypuszczając dym w Twoją stronę. - a ty ? obiecywałeś , że nigdy nie będę przez Ciebie płakała a od rozstania wylewają się ze mnie litry łez. spojrzałam Ci w oczy , gdzie zobaczyłam łzy. zadeptując papierosa , poszłam w kierunku szkoły.

uwierz mi   gdybym wtedy wiedziała jak będę cierpiała   ile nocy nie prześpię   ile razy tusz zostanie odbity na poduszce. omijając Ciebie   poszłabym w drugą stronę.

whistle dodano: 7 września 2012

uwierz mi , gdybym wtedy wiedziała jak będę cierpiała , ile nocy nie prześpię , ile razy tusz zostanie odbity na poduszce. omijając Ciebie , poszłabym w drugą stronę.

koleżanka powiedziała mi   że chyba już o nim zapomniałam   że mi przeszło. zaśmiałam się i spojrzałam w jej stronę odpowiadając   nie zapomniałam o nim   mam go nadal w sercu. jego imię nie chcę wyjść z mojej głowy. niech ona będzie z nim szczęśliwa   on na to nie zasługuje.

whistle dodano: 7 września 2012

koleżanka powiedziała mi , że chyba już o nim zapomniałam , że mi przeszło. zaśmiałam się i spojrzałam w jej stronę odpowiadając - nie zapomniałam o nim , mam go nadal w sercu. jego imię nie chcę wyjść z mojej głowy. niech ona będzie z nim szczęśliwa , on na to nie zasługuje.

siedziałam na ławce śmiejąc się ze słów kolegi   stałeś naprzeciwko z kolegami i patrzyłeś na mnie kątem oka. zawsze byłeś zazdrosny   nigdy nie zostawiałeś mnie przy kolegach samej. kiedy kolega objął mnie nie wytrzymałeś i podszedłeś do mnie   porywając mnie na bok.   o Co ci chodzi ? dlaczego to robisz ? przecież nie jesteś taka.   krzyczałeś   szarpiąc mnie za rękę.   tu nie chodzi o mnie   tu chodzi o cierpienie   o uczucie kiedy w środku Cię rozpierdala. strony się odwróciły   teraz Twoja kolej.   spojrzałam mu w oczy i odeszłam.

whistle dodano: 7 września 2012

siedziałam na ławce śmiejąc się ze słów kolegi , stałeś naprzeciwko z kolegami i patrzyłeś na mnie kątem oka. zawsze byłeś zazdrosny , nigdy nie zostawiałeś mnie przy kolegach samej. kiedy kolega objął mnie nie wytrzymałeś i podszedłeś do mnie , porywając mnie na bok. - o Co ci chodzi ? dlaczego to robisz ? przecież nie jesteś taka. - krzyczałeś , szarpiąc mnie za rękę. - tu nie chodzi o mnie , tu chodzi o cierpienie , o uczucie kiedy w środku Cię rozpierdala. strony się odwróciły , teraz Twoja kolej. - spojrzałam mu w oczy i odeszłam.

przyszłam na Twój mecz   tak jak zawsze z tym   że już nie jako Twoja dziewczyna. widziałam jak patrzyłeś na trybuny   jak uśmiechałeś się patrząc na mnie. po meczu czekałam obok szatni   wyszedłeś z niej pierwszy   podszedłeś do mnie i kiedy miałeś już coś powiedzieć pojawił się Twój kolega z drużyny   stanął obok mnie i spytał czy możemy już iść   spojrzałam na Ciebie   uśmiechnęłam się i odpowiedziałam   że na nikogo więcej już nie czekam .

whistle dodano: 7 września 2012

przyszłam na Twój mecz , tak jak zawsze z tym , że już nie jako Twoja dziewczyna. widziałam jak patrzyłeś na trybuny , jak uśmiechałeś się patrząc na mnie. po meczu czekałam obok szatni , wyszedłeś z niej pierwszy , podszedłeś do mnie i kiedy miałeś już coś powiedzieć pojawił się Twój kolega z drużyny , stanął obok mnie i spytał czy możemy już iść , spojrzałam na Ciebie , uśmiechnęłam się i odpowiedziałam , że na nikogo więcej już nie czekam .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć