 |
|
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
|
|
 |
|
Zawsze pragnąłem znalezienia kogoś, kto będzie ze mną, bez względu na to, jak trudno jest ze mną być. Zawsze.
|
|
 |
|
Jedyny twój problem jest taki, że nie umiesz przyznać się do uczuć, które masz gdzieś tam w środku.
|
|
 |
|
Są tacy ludzie, do których od razu człowiek się przyzwyczaja, z których odejściem nie jesteśmy w stanie się pogodzić.
|
|
 |
|
"Poczołgałam się z powrotem do łóżka i naciągnęłam prześcieradło na głowę. Ponieważ jednak przepuszczało światło, wtuliłam twarz w poduszkę, żeby stworzyć złudzenie, że jest noc. Zastanawiałam się nad tym, czy nie należałoby może wstać, ale nie mogłam znaleźć żadnego powodu. Nic na mnie nie czekało."
|
|
 |
|
Opiekuńczość mężczyzny wyzwala we mnie wielkie wzruszenie, które bardzo łatwo zamienia się w zauroczenie. Nie daj Boże odda mi on swój sweter, czapkę na uszy naciągnie, dłonie w dłoni ogrzeje! Nie daj Boże się zatroska, czy aby jadłam śniadanie, albo się bólem głowy zatrwoży! O, wtedy przepadłam!
|
|
 |
|
ciosy od życia i bolesne doświadczenia pomagają nam dorosnąć.
|
|
 |
|
Nagle z dnia na dzien pojawia sie ktoś kogo widuje od długiego czasu. Ktoś kogo niby znam ale tylko z widzenia. I w ciągu jednego tygodnia czuje cos czego juz od długiego czasu szukam we własnym chlopaku. To jest takie.. WoW! Co wieczór rozmawiamy. Dużo i czesto mowimy o pocałunku jakby on wyglądał. I mimo ze mam mętlik w glowie wiem ze boli go to ze mam chlopaka :( on wie ze nie ma pewności ze z nim zerwę. A czego sie boje? Boje sie byc sama... Mój chłopak to juz tak jakby cos pewnego a on to zupelna nowa osoba która cholernie mi imponuje. Samym sobą. Swoimi marzeniami tym ze jest sobą i jest jaki jest. Wiem ze poczulabym sie z nim trochę luźniej ale czy warto dla takiego zauroczenia zostawic to co się budowało tyle czasu? To jest moja zagadka na dzis wieczór... Z tora zasnę patrzac sie na zdjecia tego przystojniaka z naprzeciwka :)
|
|
 |
|
Ehhhh... Dlaczego zawsze tu wracam gdy dzieje sie w moim życiu cos niedobrego?... Cos ja moge powiedzieć? 2 lata minely odkad jestem ze swoim chłopakiem. Myslalam ze niczego mi nie brakuje. Tylko do momentu gdy nie zdalam Sb sprawy jak to wygląda. Stajemy sie jak stare małżeństwo szkoda ze tak to widzę tylko ja. Chciałam zebys tez to zobaczyl. My mamy dopiero po 18 lat i powinnismy żyć pełną piersią. Poznawać ludzi. Natomiast co my robimy?... Nic nic nic... Dlaczego ? Nie wiem.
|
|
 |
|
Zadziwiające ile światów bywa na naszym świecie. Zadziwiające ile strachów bywa w naszych głowach.
|
|
 |
|
Nie znam przyjemności większej niż możliwość spania. Totalne wygaszenie życia i duszy, całkowite oddalenie wszystkich bytów i ludzi, noc bez pamięci i iluzji, brak przeszłości i przyszłości.
|
|
 |
|
Człowiek składa się z okruchów wspomnień i z miejsc gdzie już go nie ma. I z innego człowieka, który kiedyś dał nam coś z siebie.
|
|
|
|