głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika adinhox

♥ !!! teksty nieracjonalnie dodał komentarz: ♥ !!! do wpisu 28 czerwca 2013
Już nie mam wątpliwości   On szukał przygody. I chyba zdawałam się być tą najbardziej naiwną  najłatwiejszą do zdobycia  i chyba musiałam sprawiać wrażenie dziewczyny nazbyt cichej  delikatnej  chorobliwie spokojnej  a jednak z czymś  co potrafiło Go dotknąć. I błędnie myślałam przez ten cały czas  że to co słyszę z Jego ust jest prawdą  obietnicą  założeniem  mocnym i stanowczym postanowieniem  bycia razem na przyszłe chwile. Pokaleczył mnie  wszystko było tak bardzo jasne i widoczne  że nie potrafiłam zasnąć już tak spokojnie  jak kiedyś  nie mogłam spojrzeć na ludzi  na siebie  niczego nie chciałam oglądać. Nie dziwisz mi się  pewnie przeżyłaś to samo  nadal przeżywasz  żyjesz tym i chyba nigdy nie będzie inaczej.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 28 czerwca 2013

Już nie mam wątpliwości - On szukał przygody. I chyba zdawałam się być tą najbardziej naiwną, najłatwiejszą do zdobycia, i chyba musiałam sprawiać wrażenie dziewczyny nazbyt cichej, delikatnej, chorobliwie spokojnej, a jednak z czymś, co potrafiło Go dotknąć. I błędnie myślałam przez ten cały czas, że to co słyszę z Jego ust jest prawdą, obietnicą, założeniem, mocnym i stanowczym postanowieniem bycia razem na przyszłe chwile. Pokaleczył mnie, wszystko było tak bardzo jasne i widoczne, że nie potrafiłam zasnąć już tak spokojnie, jak kiedyś, nie mogłam spojrzeć na ludzi, na siebie, niczego nie chciałam oglądać. Nie dziwisz mi się, pewnie przeżyłaś to samo, nadal przeżywasz, żyjesz tym i chyba nigdy nie będzie inaczej. / nieracjonalnie

Przyłożyłam do twarzy niebieską bawełnianą bluzkę i natychmiast wychwyciłam znajomy zapach. Moje serce ogarnął przeraźliwy smutek. Poczułam ucisk w żołądku  po karku przeszło mrowie  a w gardle stanęła wielka gula. Ogarnęła mnie panika. Nie licząc niskiego buczenia komputera i rozlegającego się co jakiś czas szumu wiatru na ulicy  w domu panowała cisza. Zrobiło mi się nie dobrze. Zdawałam sobie sprawę  że Ona odeszła i już nigdy nie wróci. Taka była rzeczywistość. Już nigdy nie podzielę się z nią sekretnym żartem  nigdy nie obudzi mnie poranny napad kaszlu  nigdy nie będę się śmiała z nią do rozpuku  nigdy już nie stoczymy walki  która pierwsza gra na pianinie. Została jedynie garść wspomnień i obraz twarzy  który tracił wyrazistość z każdym upływającym dniem. Miałyśmy bardzo prosty plan: być razem  obok siebie  do końca życia. Plan co do którego wszyscy  wokół  zgodziliby się  że jest jak najbardziej realny. Byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami  nie wiem czy nie bratnimi duszami.

812 dodano: 26 czerwca 2013

Przyłożyłam do twarzy niebieską bawełnianą bluzkę i natychmiast wychwyciłam znajomy zapach. Moje serce ogarnął przeraźliwy smutek. Poczułam ucisk w żołądku, po karku przeszło mrowie, a w gardle stanęła wielka gula. Ogarnęła mnie panika. Nie licząc niskiego buczenia komputera i rozlegającego się co jakiś czas szumu wiatru na ulicy, w domu panowała cisza. Zrobiło mi się nie dobrze. Zdawałam sobie sprawę, że Ona odeszła i już nigdy nie wróci. Taka była rzeczywistość. Już nigdy nie podzielę się z nią sekretnym żartem, nigdy nie obudzi mnie poranny napad kaszlu, nigdy nie będę się śmiała z nią do rozpuku, nigdy już nie stoczymy walki, która pierwsza gra na pianinie. Została jedynie garść wspomnień i obraz twarzy, który tracił wyrazistość z każdym upływającym dniem. Miałyśmy bardzo prosty plan: być razem, obok siebie, do końca życia. Plan co do którego wszyscy wokół zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami, nie wiem czy nie bratnimi duszami.

Otwieram oczy  a tęczówki przybierają intensywny kolor zieleni. Możesz wyczytać z nich wszystko zaczynając od szczęścia  kończąc na bólu. Są jak otwarta księga  która swoim blaskiem zaprasza na wędrówkę przez zakamarki moich myśli i odczuć. Droga jest bardzo długa i zawiera wiele tajemnic. Sprawdź.

812 dodano: 24 czerwca 2013

Otwieram oczy, a tęczówki przybierają intensywny kolor zieleni. Możesz wyczytać z nich wszystko zaczynając od szczęścia, kończąc na bólu. Są jak otwarta księga, która swoim blaskiem zaprasza na wędrówkę przez zakamarki moich myśli i odczuć. Droga jest bardzo długa i zawiera wiele tajemnic. Sprawdź.

Chyba zbyt dużo planowałam  zbyt bardzo się wczułam  w to nasze układanie  chyba nieco przesadziłam wychodząc poza granice rozsądku myśląc  że kiedyś  naprawdę stworzymy coś wspólnego. To przez te wpatrywanie się w innych  w zakochanych  widziałam  jak nosił ją na rękach  a ona silnie trzymała się jego dłoni  chyba tego oczekiwałam od Niego  chyba tak naprawdę głównie o tym marzyłam.   nierajconalnie

nieracjonalnie dodano: 23 czerwca 2013

Chyba zbyt dużo planowałam, zbyt bardzo się wczułam, w to nasze układanie, chyba nieco przesadziłam wychodząc poza granice rozsądku myśląc, że kiedyś naprawdę stworzymy coś wspólnego. To przez te wpatrywanie się w innych, w zakochanych, widziałam, jak nosił ją na rękach, a ona silnie trzymała się jego dłoni, chyba tego oczekiwałam od Niego, chyba tak naprawdę głównie o tym marzyłam. / nierajconalnie

 nienawidzisz mojej ciszy wiem  mojego bezdennego smutku. nieobecnością swojego serca ranie Cie  ale kiedy smucimy się i uwalniamy przesolone łzy dowiadujemy się o sobie więcej. wtedy otwieramy się przed sobą  patrzymy przez okno chwytamy się za ręce i widzimy  tyle miejsc nie zostało jeszcze odkrytych  tyle pocałunków zostało do przemilczenia  tyle ciepła w nas zostało do oddania   tyle spojrzeń do przesłania. wtedy znów chwytam za zegar i cofam ten niepewny czas i ponownie gubię niebieski kolor mych oczu na Twoim ciele a ja ponownie układam Cie na miękkości mojego serca. dla.niej

812 dodano: 16 czerwca 2013

"nienawidzisz mojej ciszy wiem, mojego bezdennego smutku. nieobecnością swojego serca ranie Cie, ale kiedy smucimy się i uwalniamy przesolone łzy dowiadujemy się o sobie więcej. wtedy otwieramy się przed sobą, patrzymy przez okno chwytamy się za ręce i widzimy, tyle miejsc nie zostało jeszcze odkrytych, tyle pocałunków zostało do przemilczenia, tyle ciepła w nas zostało do oddania, tyle spojrzeń do przesłania. wtedy znów chwytam za zegar i cofam ten niepewny czas i ponownie gubię niebieski kolor mych oczu na Twoim ciele a ja ponownie układam Cie na miękkości mojego serca."dla.niej
Autor cytatu: dla.niej

każdego dnia mijamy się w skąpych korytarzach mej głowy.

812 dodano: 16 czerwca 2013

każdego dnia mijamy się w skąpych korytarzach mej głowy.

zabolał żołądek. uśmiechnięty emotikon na ekranie odbija się w smutnych oczach człowieka. przecież była nadzieja. człowiek był nadzieją. odliczam minuty na palcach dłoni ciszą oczekując odpowiedzi.

812 dodano: 14 czerwca 2013

zabolał żołądek. uśmiechnięty emotikon na ekranie odbija się w smutnych oczach człowieka. przecież była nadzieja. człowiek był nadzieją. odliczam minuty na palcach dłoni ciszą oczekując odpowiedzi.

Oddzieliłam przeszłość od teraźniejszości  co najważniejsze nie dopuszczę do tego  aby przeszłość wkradła mi się w przyszłość. Popełniłam wiele błędów i każde z nich było dla mnie nauczką. Teraz  siedząc w wiosenny wieczór wiem  że nie warto rozdrapywać ran  ponieważ po takim powrocie do tego co było  blizny stają się jeszcze bardziej widoczne. A my nie potrafimy sobie z tym poradzić i zaczyna się to całe błędne koło. http:  asapsie.blogspot.com

812 dodano: 14 czerwca 2013

Oddzieliłam przeszłość od teraźniejszości, co najważniejsze nie dopuszczę do tego, aby przeszłość wkradła mi się w przyszłość. Popełniłam wiele błędów i każde z nich było dla mnie nauczką. Teraz, siedząc w wiosenny wieczór wiem, że nie warto rozdrapywać ran, ponieważ po takim powrocie do tego co było, blizny stają się jeszcze bardziej widoczne. A my nie potrafimy sobie z tym poradzić i zaczyna się to całe błędne koło. http://asapsie.blogspot.com/

Szedł za mną  słyszałam Jego kroki  w tamtym momencie był to najpiękniejszy dźwięk  jaki zdołałam wychwycić w ciągu ostatnich tygodni  dlatego  że to On  że to Jego kroki i dlatego  że był tuż za mną.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 7 czerwca 2013

Szedł za mną, słyszałam Jego kroki, w tamtym momencie był to najpiękniejszy dźwięk, jaki zdołałam wychwycić w ciągu ostatnich tygodni, dlatego, że to On, że to Jego kroki i dlatego, że był tuż za mną. / nieracjonalnie

Naprawdę próbowałam to wszystko zrozumieć  ciągłe odrzucanie  odsuwanie na bok  na drugi plan  na inny dzień  na moment  w którym będę potrzebna  bo nie będzie innego wyjścia  setki razy próbowałam to ogarnąć  i nadal nie wiem dlaczego  dlaczego do cholery jestem inna.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 1 czerwca 2013

Naprawdę próbowałam to wszystko zrozumieć, ciągłe odrzucanie, odsuwanie na bok, na drugi plan, na inny dzień, na moment, w którym będę potrzebna, bo nie będzie innego wyjścia, setki razy próbowałam to ogarnąć, i nadal nie wiem dlaczego, dlaczego do cholery jestem inna. / nieracjonalnie

liczny stres oplata mnie niczym bluszcz. wszystko jest na raz  czy czasami to nie jest za wiele?

812 dodano: 1 czerwca 2013

liczny stres oplata mnie niczym bluszcz. wszystko jest na raz, czy czasami to nie jest za wiele?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć