| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Cała chodziłam jak nakręcona,
miłość z obsesją połączona. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przyszedł czas na krótki sumienia rachunek,
za jedno twe spojrzenie dotyk, pocałunek.
Oddać mogłam wszystko, do obłędu byłam blisko,
w każdej kwesti się z Tobą zgadzałam,
własnego zdania chyba już nie miałam,
gdy ty się uśmiechałeś, to ja też się uśmiechałam.
A ty się smuciłeś kiedy ja smutna byłam,
Wreszcie miałam kogoś dla kogo żyłam
Każdą naszą wspólną chwilą się cieszyłam,
szczęścia nie kryłam, razem słuchana muzyka.
Hip Hop z głośnika i Ty mój jedyny,
skierowały mnie na Ciebie moje szyny. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tylko ty, nic więcej mnie nie obchodziło, nic więcej się nie liczyło, wszystko inne mnie waliło.
Ciągle mnie nosiło gdy nie byłam przy Tobie.
Tylko ty w moich myślach, snach, mojej głowie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ja oraz ty i wszystko było spoko.
Uczucie do Ciebie wynosiło mnie wysoko.
Twoja osoba ciągle w mojej głowie,
poprostu zwariowałam, nie napiszę w cudzysłowie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zawsze wierzyłam w prawdziwość twierdzenia:
"Nie istnieje miłość od pierwszego wejżenia".
Lecz wystarczyło jedno z Tobą spotkanie,
bym natychmiast bez wahania zmieniła zdanie.
Na przystanku pożegnanie, jedno me pytanie:
"Kiedy znów się zobaczymy" i Twoja odpowiedź na nie:
"Jeszcze się zgadamy, pewnie będzie jakaś kmina".
Tak oto właśnie historia się zaczyna. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nigdy wcześniej o miłości pojęcia nie miałam,
wszystko się zmieniło gdy Ciebie poznałam.
Towarzyszyły temu zabawne okoliczności,
internet daje przecież olbrzymie możliwości |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chwila, dzisiaj mamy chillout zakazany wyjazd
klimat ten nam sprzyja, z bitem chodzi szyja |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bez sentymentów, jest kilka momentów, co żałujesz
błędów, których wspomnienie cię prześladuje
Źle się czujesz? znów ci się to przypomina
najgorsza jest świadomość, że to wszystko twoja wina |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie ma co sie grzebać, lubimy sie najebać. Takiego co nie lubi ze świecą szukać trzeba. Bo to jest polska, każdy tu rozlewa, więcej rodzajów wódki, niż rodzajów chleba. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nic nie muszę dlatego mam wolna dusze |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A do Ciebie, nie czuję urazy, nie czuję niechęci, muszę tylko Cię zapomnieć WYPIERDOLIĆ z pamięci.. |  |  |  |