głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika absurdo

więc sądzę  że człowiek powinien brać się na za związki i poważne relacje dopiero  gdy się ustatkuje emocjonalnie.

cariad dodano: 17 listopada 2012

więc sądzę, że człowiek powinien brać się na za związki i poważne relacje dopiero, gdy się ustatkuje emocjonalnie.

im dłużej Cię znam i im bliżej siebie mnie dopuszczasz  tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu  że spotkałam samą siebie w męskiej postaci. jesteśmy tacy sami. Ty wredny dupek  ja kłamliwa suka.

cariad dodano: 15 listopada 2012

im dłużej Cię znam i im bliżej siebie mnie dopuszczasz, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że spotkałam samą siebie w męskiej postaci. jesteśmy tacy sami. Ty wredny dupek, ja kłamliwa suka.

jutro czeka mnie ciężki dzień  piękny  ale niezwykle trudny do ogarnięcia.

cariad dodano: 15 listopada 2012

jutro czeka mnie ciężki dzień, piękny, ale niezwykle trudny do ogarnięcia.

DZIEŃ 3. zapominam o wszystkim  co przywołuje mnie do życia. wciąż jest zimno i pusto. połkam kolejne suplementy diety  jedzenie traci smak  tak samo  jak kiedyś. chudnę  nie chcę chudnąć. szron siadł już na moim oknie dachowym  nie widzę żadnych spadających gwiazd przed snem  nie śpię. ciężko mi się tu odnaleźć  muszę pomalować paznokcie  ułożyć włosy  wrócić do żywych.

cariad dodano: 15 listopada 2012

DZIEŃ 3. zapominam o wszystkim, co przywołuje mnie do życia. wciąż jest zimno i pusto. połkam kolejne suplementy diety, jedzenie traci smak, tak samo, jak kiedyś. chudnę, nie chcę chudnąć. szron siadł już na moim oknie dachowym, nie widzę żadnych spadających gwiazd przed snem, nie śpię. ciężko mi się tu odnaleźć, muszę pomalować paznokcie, ułożyć włosy, wrócić do żywych.

DZIEŃ 2. jest zimno  coraz zimniej. gęsia skórka zaczyna piec i mocno szczypać. krew wąską stróżką spływa z obdartych paznokci  a potem rozgryzionych ust. brakuje mi smaku  chudnę od jakiegoś czasu  ale nie sądzę  żeby to miało jakiś związek. chcę patrzyć na świat innymi oczami  bo te widziały już za dużo. chyba zbyt blisko dopuszczam go do siebie  ale nie umiem się mu oprzeć. jeszcze parę dni i zranię go  tak  jak ranię wszystkich po kolei.

cariad dodano: 14 listopada 2012

DZIEŃ 2. jest zimno, coraz zimniej. gęsia skórka zaczyna piec i mocno szczypać. krew wąską stróżką spływa z obdartych paznokci, a potem rozgryzionych ust. brakuje mi smaku, chudnę od jakiegoś czasu, ale nie sądzę, żeby to miało jakiś związek. chcę patrzyć na świat innymi oczami, bo te widziały już za dużo. chyba zbyt blisko dopuszczam go do siebie, ale nie umiem się mu oprzeć. jeszcze parę dni i zranię go, tak, jak ranię wszystkich po kolei.

Życie bez niego. DZIEŃ 1. rano wstałam w dobrym nastroju z podkrążonymi oczami  po tej męczącej nocy. brakowało mi wiadomości na ekranie telefonu  na który z przyzwyczajenia wciąż zerkałam. grałam w piłkę  skupiałam się  zapomniałam o nim i w ogóle o wszystkich. po południu poczułam  jak pustka delikatnie zapukała do drzwi mojego serca. powiedziałam komu trzeba  o tym  co się stało  humor poprawił mi się wręcz nienagannie  ale tak jakoś sztucznie. pustka wytarła buty na wycieraczce. zdecydowanie słabiej odczuwam ból fizyczny. wróciłam wspomnieniami rok do tyłu. zablokowało mnie. pękam. przykładam dłonie do twarzy i płaczę  uświadamiając sobie  że nie mam nic i jestem nikim. czekam  aż zasnę  aby jutro wstać i kolejny raz zanotować drugą fazę wyników tego doświadczenia.

cariad dodano: 13 listopada 2012

Życie bez niego. DZIEŃ 1. rano wstałam w dobrym nastroju z podkrążonymi oczami, po tej męczącej nocy. brakowało mi wiadomości na ekranie telefonu, na który z przyzwyczajenia wciąż zerkałam. grałam w piłkę, skupiałam się, zapomniałam o nim i w ogóle o wszystkich. po południu poczułam, jak pustka delikatnie zapukała do drzwi mojego serca. powiedziałam komu trzeba, o tym, co się stało, humor poprawił mi się wręcz nienagannie, ale tak jakoś sztucznie. pustka wytarła buty na wycieraczce. zdecydowanie słabiej odczuwam ból fizyczny. wróciłam wspomnieniami rok do tyłu. zablokowało mnie. pękam. przykładam dłonie do twarzy i płaczę, uświadamiając sobie, że nie mam nic i jestem nikim. czekam, aż zasnę, aby jutro wstać i kolejny raz zanotować drugą fazę wyników tego doświadczenia.

czekam tylko  aż ktoś mi wytłumaczy  po co w naszym życiu pojawiają się niektóre osoby  których albo muszę pozbyć się sama  mimo woli  choć je kocham  albo znikają  kiedy najbardziej ich potrzebuję.

cariad dodano: 13 listopada 2012

czekam tylko, aż ktoś mi wytłumaczy, po co w naszym życiu pojawiają się niektóre osoby, których albo muszę pozbyć się sama, mimo woli, choć je kocham, albo znikają, kiedy najbardziej ich potrzebuję.

ciekawe kto pierwszy przejąłby się  gdyby coś mi się stało. kto popatrzył by na mnie ze współczuciem  a nie z zawistną radością. czy ktokolwiek miałby wyrzuty sumienia  czy kogoś przejął by żal  że nie zapytał  nie przeprosił  nie podał ręki  nie uśmiechnął się  czegoś nie powiedział tej no... jak jej było.

cariad dodano: 13 listopada 2012

ciekawe kto pierwszy przejąłby się, gdyby coś mi się stało. kto popatrzył by na mnie ze współczuciem, a nie z zawistną radością. czy ktokolwiek miałby wyrzuty sumienia, czy kogoś przejął by żal, że nie zapytał, nie przeprosił, nie podał ręki, nie uśmiechnął się, czegoś nie powiedział tej no... jak jej było.

to straszne uczucie  kiedy uświadamiasz sobie  że jesteś niczym i że świat doskonale radzi sobie bez ciebie. że jesteś zbędny i całkowicie nie potrzebny. że mogłoby cię tu nie być i nikt by tego nawet nie zauważył.

cariad dodano: 13 listopada 2012

to straszne uczucie, kiedy uświadamiasz sobie, że jesteś niczym i że świat doskonale radzi sobie bez ciebie. że jesteś zbędny i całkowicie nie potrzebny. że mogłoby cię tu nie być i nikt by tego nawet nie zauważył.

w takich chwilach  jak ta  człowiek nie chce już niczego idealnego  nie chce bogactw  władzy  piękna. nie chce zaszczytów  popularności  sławy  podziwu  dumy. w takich momentach potrzebny jest jedynie ktoś  kto nie zadając żadnych pytać potrafi podejść i pozwolić  byś wytarł łzy o jego ramię i zostanie przy tobie  nic nie mówiąc otulając cię ciepłem swojego ciała i polewając w milczeniu kieliszek za kieliszkiem.

cariad dodano: 13 listopada 2012

w takich chwilach, jak ta, człowiek nie chce już niczego idealnego, nie chce bogactw, władzy, piękna. nie chce zaszczytów, popularności, sławy, podziwu, dumy. w takich momentach potrzebny jest jedynie ktoś, kto nie zadając żadnych pytać potrafi podejść i pozwolić, byś wytarł łzy o jego ramię i zostanie przy tobie, nic nie mówiąc otulając cię ciepłem swojego ciała i polewając w milczeniu kieliszek za kieliszkiem.

przychodzi taki moment  kiedy przykładasz dłonie do twarzy zalanej łzami i uświadamiasz sobie  że tak naprawdę wszystko  do czego dążyłeś nie jest nic warte. że tak w pogoni za materialnością i ciągłym dążeniem do doskonałości  tak naprawdę nie masz nikogo...

cariad dodano: 13 listopada 2012

przychodzi taki moment, kiedy przykładasz dłonie do twarzy zalanej łzami i uświadamiasz sobie, że tak naprawdę wszystko, do czego dążyłeś nie jest nic warte. że tak w pogoni za materialnością i ciągłym dążeniem do doskonałości, tak naprawdę nie masz nikogo...

Właściwie  to bylem wtedy szczęśliwy  nie miałem problemów. No i potem się zakochałem i wszystko się zmieniło.

pierdolonadama dodano: 13 listopada 2012

Właściwie, to bylem wtedy szczęśliwy, nie miałem problemów. No i potem się zakochałem i wszystko się zmieniło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć