|
.` A może po prostu daj Mu zatęsknić. Przy okazji sama mozesz umrzec z tęsknoty, ale spróbuj. Przekonaj się ile to wszystko dla Niego znaczy. Nie rób nic. Nie dzwoń, nie pisz, nie dawaj znaku życia. Nie sprawdzaj obsesyjnie czy przypadkiem koło Jego imienia nie zaświeciła sie zielona kropka. Wyłącz się. Odetnij od otoczenia. Poczekaj. Jeżeli nie będziesz musiała czekać zostaniesz najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. A jeżeli się nie doczekasz, to zrobisz najmądrzejszy z możliwych kroków- zaczniesz się odzwyczajać i ból potrwa krócej.
|
|
|
Słodycz wytartych słów cieszy jak bukiet sztucznych róż
|
|
|
dawniej nie wyobrażała sobie nocy bez pluszaka, którego dostała od Niego. Teraz.. Leży gdzieś w kącie daleko od jej łóżka. Za bardzo jej przypomina o nim.
|
|
|
.` I nie mów mi, że wiesz co czuję, bo nie jesteś w stanie nawet wyobrazić sobie tego piekła, które przeżywam bez Niego każdego dnia..
|
|
|
Spokojnie. On nie znajdzie drugiej takiej jak Ty. Ty znajdziesz jeszcze dziesięciu takich frajerów jak on./esperer
|
|
|
ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość.
|
|
|
po kolejnej przepłakanej za nim nocy nie mogę ustać na nogach, próbuję spełzać się z łóżka, zawodzę się na swoim stanie fizycznym, przecież obiecał, miał być wtedy gdy będzie źle, użalam się nad sobą, wtulam się w poduszkę i rozmyślam nad jutrem, nagle czuję się coraz lepiej, podnoszę głowę ku górze, stawiam nogi na podłodze, powstaje i robię kilka kroków w przód, chce się uśmiechnąć i właśnie w tym momencie już wiem, że po raz pierwszy zakochałam się na poważnie, poczułam ból we własnym wnętrzu. po raz pierwszy tak naprawdę wzięłam swoje życie w ręce i nie chciałam go upuścić. cieszyłam się z tego co mam i nie narzekałam na teraźniejszość. choć cierpię, jestem dumna.
|
|
|
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym
|
|
|
tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec. tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz. tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
|
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
|
nie zawsze byłam w porządku. nie było dnia, żebyś nie słyszała z moich ust przekleństw, skierowanych w Twoją stronę. nie należałam do grupy ludzi z którymi uwielbiałaś spędzać czas. wiele razy rzucałyśmy się sobie do gardeł. było wiele złych chwil, i mnóstwo przykrych momentów - ale jedno jest pewne - nigdy Cię nie zawiodłam, i zawsze, z głową podniesioną ku górze, stawałam po Twojej stronie. zawsze miałaś mnie za sobą, i wystarczyło tylko jedno słowo - a szłam za Tobą w ogień,bez zbędnych pytań. zawsze byłam, i będę - choćbyśmy nie wiem jak bardzo było poróżnione, i jak bardzo obrażone na siebie. jesteśmy jednością, mam tylko Ciebie, i będę przy Tobie zawsze - nie dlatego, że to mój obowiązek - tylko dlatego, że Cię kocham, najbardziej na świecie. || kissmyshoes
|
|
|
a miałam tak zajebiście ułożone życie. Wspaniały chłopak, wymarzony przyjaciel, zaplanowana przyszłość. A teraz? A teraz siedzę i zastanawiam się nad kupnem psa, który będzie dla mnie jedynym mężczyzną w moim życiu.
|
|
|
|