 |
Jedyny romans jaki mamy to ten z wódką, to chyba ona jest naszą drugą połówką.
|
|
 |
Życie potrafi ranić, jak ludzie którym ufamy. Mimo, że obiecywali, że zawsze już będą z nami.
|
|
 |
przyjdź, a opowiem Ci jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć, gdy Cię widzę.
|
|
 |
Wiem, że wrócisz.
Nigdy nie pocałowałeś mnie na pożegnanie.
|
|
 |
Ja znam uczucia lepsze niż nieważkość ;).
|
|
 |
Dobrze, że nie skończyło się to happy-endem.
|
|
 |
Może to było dobrym doświadczeniem.
Może dobrze, że to sprowadziło mnie to na ziemię.
|
|
 |
"Miłość sprawia, że widzisz piękno tam, gdzie przedtem widziałeś brzydotę. Będziesz czuł w sobie jasność i szczęście, nie wiedząc, skąd się wzięły. Będziesz podziwiał to, co wcześniej ignorowałeś. W oczach kochanej osoby dostrzeżesz odbicie swoich własnych uczuć, własnych nadziei i pożądań, będziesz po prostu szczęśliwy przebywając z tą osobą. Nawet jej nie dotykając będziesz czuł jej ciepło, ona będzie wypełniać wszystkie twoje myśli."
|
|
 |
|
Twój stosunek do samej siebie decyduje o tym, jak widzi Cię mężczyzna. — zasada atrakcyjności nr 6.
|
|
 |
|
Bądź suką. Życz Mu miłości, wiedząc, że to Ty jesteś osobą od której jej pragnie.
|
|
 |
`*Wróciła do domu. Na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. "Napij się ze mną." powiedziała, patrząc w uśpione niebo. - "Wypijmy za moją niespełnioną miłość"`
|
|
 |
`Zrozumiałam tę oto zasadniczą lekcję: Żeby przetrwać, musisz się nauczyć żyć bez niczego. Pierwszy umiera optymizm, po nim miłość, na końcu nadzieja. Mimo to musisz trwać. Jeślibyś zapytał, po co, odrzekłabym, że nawet bez tych fundamentalnych, wspaniałych rzeczy, bez tej gorącej krwi płynącej w arteriach, zostaje w życiu, w jednym dniu, dostatecznie wiele, aby uczynić je cennym, ważnym, pasjonującym. Jak mam bez Ciebie żyć? Umieszczam Cię w muzeum mego serca, które często zwiedzam, sycąc Tobą zmysły aż do bólu, zanim na noc zamkną podwoje.`
|
|
|
|