|
Obudź mnie, zanim umrę.
Uczyń, bym nie był ślepy.
Wygoń te chore myśli i zmień priorytety.
|
|
|
Dalej po sam kraniec, a jeśli trzeba w dół na samo dno
czuć tę samotność, przeżuć zebraną złość,
przekuć ją w siłę i wrócić by dalej brnąć i śnić te same sny.
|
|
|
Twoje życie nie jest takie jakbyś chciał, prawda?
Ten świat składa się także z twojego kłamstwa.
Muszę się uwolnić, wiem że może być inaczej.
|
|
|
Chciałbym nie musieć udawać już,
wykrzyczeć im w ryj, co mi sprawia ból,
mieć plan, dla Ciebie się starać znów,
i zabrać Cię tam, gdzie być zawsze chciałaś i chuj.
|
|
|
Mam dwie dusze, jedną, która płacze, i drugą, która się śmieje.
Ta szamotanina nastrojów to jestem ja
|
|
|
Smutek i Samotność są moimi kochankami...
Smutek całuje mnie na dzień dobry
Samotność mówi mi dobranoc....
|
|
|
Oczywiście miłość, jak każda choroba psychiczna, przebiega w różnym nasileniu zależnie od charakteru i wydolności wewnętrznej pacjenta. Z podgorączkowego stanu zalotów i flirtu aż do ataków szału miłosnego.
|
|
|
Wszystko minęło, a ścieżka życia się zwężyła.
Jakoś nie przyjmuję tego do wiadomości.
Idę po kolanach, choć cel już zniknął mi dawno z oczu.
Nie widzę go, a przecież jeszcze 183 dni temu
Ścieżka była taka jak dziś
Na kolanach były widoczne ślady trawy
A włosy poprzeplatały promienie wschodzącego słońca.
Dziś już droga prowadzi pod górę,
Trawa jakby mniej zielona,
A słońce skryło się za chmurami.
|
|
|
Mogił i łez kraina w sercu się kończy i zaczyna.
|
|
|
Szczęście przyjść chciało lecz mroków się zlękło.
|
|
|
Gdzieś w głębi duszy dobrze wiemy, że nasze życie polega na tym, iż udało się jeszcze jedno uderzenie serca. I jeszcze jedno. I... Nie ma żadnej niesprawiedliwości, żadnej subtelniej interpretacji. Jest tylko odroczenie.
Wcześniej lub później każdy wpada na swoją ścianę, wjeżdża na czerwonym świetle i sunie na ciężarówkę, o której od zawsze wiedział, że się zbliża. Na burcie ciężarówki napisz 'Rak' albo 'Ból', albo 'Utrata'. Modlisz się, żeby uniknąć katastrofy. A modlitwa brzmi: 'Boże, błagam, uchroń mnie przed tym, co nieuniknione'.
|
|
|
Nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe.
|
|
|
|