głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 970413

Pamiętam każdy Twój uśmiech i momenty spędzane na bezgranicznych rozmowach o najmniej istotnych rzeczach. Pamiętam każdy szept  który wyrażał więcej niż zwykłe słowa padające z ust. Pamiętam każdy gest  w którym zawarte było uczucie i już przy pierwszym wiedziałem  że dajesz mi z siebie coś więcej. Pamiętam pierwsze słowa świadczące o miłości  pierwszy nasz pocałunek i pierwszy wieczorny spacer  kiedy to wpatrywaliśmy się w niebo wyłapując momenty spadających gwiazd. Pamiętam nawet Twoje życzenie jakie wypowiedziałaś  kiedy spadająca gwiazda rozbijała się o taflę horyzontu. Pamiętam miłość  która wylewała się z nas każdą częścią ciała i ciężko było nie zauważyć uczucia  jakim wzajemnie się darzymy. Dziś chcę przywołać słowa Piha  które idealnie oddają to  co chcę Ci powiedzieć. Pragnę by takich dni było więcej  byśmy jeszcze nie raz spacerowali w świetle gwiazd i rozmawiali jak najlepsi przyjaciele. Skarbie  niech to trwa  nigdy się nie kończy  nawet śmierć nas nie rozłączy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 16 grudnia 2013

Pamiętam każdy Twój uśmiech i momenty spędzane na bezgranicznych rozmowach o najmniej istotnych rzeczach. Pamiętam każdy szept, który wyrażał więcej niż zwykłe słowa padające z ust. Pamiętam każdy gest, w którym zawarte było uczucie i już przy pierwszym wiedziałem, że dajesz mi z siebie coś więcej. Pamiętam pierwsze słowa świadczące o miłości, pierwszy nasz pocałunek i pierwszy wieczorny spacer, kiedy to wpatrywaliśmy się w niebo wyłapując momenty spadających gwiazd. Pamiętam nawet Twoje życzenie jakie wypowiedziałaś, kiedy spadająca gwiazda rozbijała się o taflę horyzontu. Pamiętam miłość, która wylewała się z nas każdą częścią ciała i ciężko było nie zauważyć uczucia, jakim wzajemnie się darzymy. Dziś chcę przywołać słowa Piha, które idealnie oddają to, co chcę Ci powiedzieć. Pragnę by takich dni było więcej, byśmy jeszcze nie raz spacerowali w świetle gwiazd i rozmawiali jak najlepsi przyjaciele. Skarbie, niech to trwa, nigdy się nie kończy, nawet śmierć nas nie rozłączy./mr.lonely

Przyjdź proszę nad ranem  wiem  że nie będziesz spać  bo o 4 zawsze wstajesz by napić się wody. Zrobię Ci herbatę z sokiem malinowym i dwoma łyżeczkami cukru. Przyjdź i usiądź w fotelu przy oknie  spójrz na budzący się dzień i ludzi gnających gdzieś w pośpiechu i amoku. Złap mnie za rękę i powiedz 'Jak mnie kochasz to mnie puść'  a ja bez wahania puszczę Twoją dłoń i wtulę Cię w swoje ciało. Maluj uśmiechem pejzaże na mojej duszy  która choć pokaleczona  wierzy w lepsze jutro. Schowaj słone łzy gdzieś na dnie wczorajszego dnia  a nowy przywitaj słodkim 'dzień dobry' wyszeptanym wprost w moje usta. Napisz mi na czole swoje imię  by każdy wiedział  kto zajmuje cały mój umysł. Bądź wczoraj  dzisiaj  jutro i na zawsze. Bądź proszę  bo potrzebuję Cię bardziej niż kiedykolwiek człowiek mógłby potrzebować drugiego człowieka. mr.lonely

mr.lonely dodano: 16 grudnia 2013

Przyjdź proszę nad ranem, wiem, że nie będziesz spać, bo o 4 zawsze wstajesz by napić się wody. Zrobię Ci herbatę z sokiem malinowym i dwoma łyżeczkami cukru. Przyjdź i usiądź w fotelu przy oknie, spójrz na budzący się dzień i ludzi gnających gdzieś w pośpiechu i amoku. Złap mnie za rękę i powiedz 'Jak mnie kochasz to mnie puść', a ja bez wahania puszczę Twoją dłoń i wtulę Cię w swoje ciało. Maluj uśmiechem pejzaże na mojej duszy, która choć pokaleczona, wierzy w lepsze jutro. Schowaj słone łzy gdzieś na dnie wczorajszego dnia, a nowy przywitaj słodkim 'dzień dobry' wyszeptanym wprost w moje usta. Napisz mi na czole swoje imię, by każdy wiedział, kto zajmuje cały mój umysł. Bądź wczoraj, dzisiaj, jutro i na zawsze. Bądź proszę, bo potrzebuję Cię bardziej niż kiedykolwiek człowiek mógłby potrzebować drugiego człowieka./mr.lonely

To Ty zawsze byłaś najważniejsza.

podjaaraany dodano: 14 grudnia 2013

To Ty zawsze byłaś najważniejsza.

Los. To on dał nam szansę.        Odwaga. Ona pozwoliła przekroczyć granice.        Wiara. Dzięki niej się nie poddaliśmy.        Uczucie. To ono zaprowadziło nas aż tutaj.        Tęsknota. Wciąż dokucza.        Przeznaczenie. To je trzeba oszukać…

unga-bunga dodano: 8 grudnia 2013

Los. To on dał nam szansę. Odwaga. Ona pozwoliła przekroczyć granice. Wiara. Dzięki niej się nie poddaliśmy. Uczucie. To ono zaprowadziło nas aż tutaj. Tęsknota. Wciąż dokucza. Przeznaczenie. To je trzeba oszukać…

„ ...  Jednak miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie  zawsze jest niepokojem  polem bitwy  ciągiem bezsennych nocy  podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań  dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka”.  Paulo Coelho

unga-bunga dodano: 4 grudnia 2013

„[...] Jednak miłość nie daje i nigdy nie dawała szczęścia. Wręcz przeciwnie, zawsze jest niepokojem, polem bitwy, ciągiem bezsennych nocy, podczas których zadajemy sobie mnóstwo pytań, dręczą nas wątpliwości. Na prawdziwą miłość składa się ekstaza i udręka”. Paulo Coelho

Czas nie zwalniał swego biegu ani przez chwilę – nie przywykł do przystosowywania się do ludzkich pragnień  uciekał jak woda przez palce  a ja żyłam ponad tym  ponad wszystkim. Trwałam w bajce razem z człowiekiem  który w żadnym wypadku nie był doskonały  a mi nie przeszło nawet przez myśl  by tego od niego wymagać. Z każdym dniem poznawałam go coraz bardziej  coraz dokładniej  każdego dnia coraz trudniej było mi się z nim żegnać i każdego dnia lepiej smakowały powitania. Żyliśmy na przekór wszystkiemu i wszystkim  wśród tajemnic i iluzji  wśród pozorów  znaczących spojrzeń i czułych gestów.

unga-bunga dodano: 4 grudnia 2013

Czas nie zwalniał swego biegu ani przez chwilę – nie przywykł do przystosowywania się do ludzkich pragnień; uciekał jak woda przez palce, a ja żyłam ponad tym, ponad wszystkim. Trwałam w bajce razem z człowiekiem, który w żadnym wypadku nie był doskonały, a mi nie przeszło nawet przez myśl, by tego od niego wymagać. Z każdym dniem poznawałam go coraz bardziej, coraz dokładniej; każdego dnia coraz trudniej było mi się z nim żegnać i każdego dnia lepiej smakowały powitania. Żyliśmy na przekór wszystkiemu i wszystkim, wśród tajemnic i iluzji, wśród pozorów, znaczących spojrzeń i czułych gestów.

Znasz to uczucie  prawda? Kiedy jesteś tak szczęśliwy i tak spełniony  że dusza wręcz wyrywa się z twojego ciała  unosi cię nad ziemskie problemy? Kiedy wszystkie kłopoty  wątpliwości i nierozwiązane sprawy w mocnym uścisku tych dłoni przestają mieć jakiekolwiek znaczenie? Kiedy wydaje ci się  że w tej jednej osobie masz już wszystko i jesteś pewny  że od tej pory cały świat będzie wam sprzyjał  bo przecież takiej radości i takiego uczucia zniszczyć nie można…

unga-bunga dodano: 4 grudnia 2013

Znasz to uczucie, prawda? Kiedy jesteś tak szczęśliwy i tak spełniony, że dusza wręcz wyrywa się z twojego ciała, unosi cię nad ziemskie problemy? Kiedy wszystkie kłopoty, wątpliwości i nierozwiązane sprawy w mocnym uścisku tych dłoni przestają mieć jakiekolwiek znaczenie? Kiedy wydaje ci się, że w tej jednej osobie masz już wszystko i jesteś pewny, że od tej pory cały świat będzie wam sprzyjał, bo przecież takiej radości i takiego uczucia zniszczyć nie można…

 Gdyby mi ktoś powiedział  gdybym miał choć odrobinę gwarancji  że będę mógł być z Tobą  choć przez rok  choć przez pół roku  a potem   śmierć  to bym pojechał do Ciebie. To nie melodramat  to wyznanie tego  który na pewno   z całym idiotyzmem i kabotynizmem   najwięcej Cię kochał. W końcu przyjdzie taka noc. kiedy prześpisz się z innym. Ja Ci się nigdy nie podobałem  ale to inna sprawa. Mnie lepiej być pijanym  niż myśleć  że ta chwila w końcu przyjdzie. Ale jeszcze nie rób nic ostatecznego. Jesteś taka młoda. Masz jeszcze czas. Każdy chce być szczęśliwy. Ja chciałem być szczęśliwszy od innych. Ale Bóg mnie ukarał. Balem się o Ciebie. Wiesz czego się bałem. Ale dzisiaj  to wszystko co nas dzieliło  nie wydaje się tak ważne.   ..  Ale czekaj. Jeszcze czekaj. Jesteś taka młoda. To nic nie znaczy  bo powinnaś właśnie teraz być szczęśliwa. Ale ja też jestem sam: pamiętaj  że jestem zupełnie sam. Jeszcze trochę czekaj. Jeszcze trochę  ja też nie jestem szczęśliwy.  Czekaj  czekaj.

mr.lonely dodano: 8 listopada 2013

"Gdyby mi ktoś powiedział, gdybym miał choć odrobinę gwarancji, że będę mógł być z Tobą, choć przez rok, choć przez pół roku, a potem - śmierć, to bym pojechał do Ciebie. To nie melodramat; to wyznanie tego, który na pewno - z całym idiotyzmem i kabotynizmem - najwięcej Cię kochał. W końcu przyjdzie taka noc. kiedy prześpisz się z innym. Ja Ci się nigdy nie podobałem, ale to inna sprawa. Mnie lepiej być pijanym, niż myśleć, że ta chwila w końcu przyjdzie. Ale jeszcze nie rób nic ostatecznego. Jesteś taka młoda. Masz jeszcze czas. Każdy chce być szczęśliwy. Ja chciałem być szczęśliwszy od innych. Ale Bóg mnie ukarał. Balem się o Ciebie. Wiesz czego się bałem. Ale dzisiaj, to wszystko co nas dzieliło, nie wydaje się tak ważne. (..) Ale czekaj. Jeszcze czekaj. Jesteś taka młoda. To nic nie znaczy, bo powinnaś właśnie teraz być szczęśliwa. Ale ja też jestem sam: pamiętaj, że jestem zupełnie sam. Jeszcze trochę czekaj. Jeszcze trochę, ja też nie jestem szczęśliwy. Czekaj, czekaj."

Ciemnieje niebo swą warstwą pochłaniając moje serce. Mrok rozprzestrzenia się błyskawicznie  jakby był wystrzelony z łuku  który od początku znał swój cel. Zapominam o wczorajszym dniu  w którym miałem choć trochę nadziei. Wyciągam z szuflady Twoje zdjęcie i zaczynam rozumieć  że to Ty Nią byłaś  byłaś nadzieją  która trzymała mnie przy życiu i nagle zniknęła  jak słońce za horyzontem na otwartym oceanie. Wszystko jest takie kruche  nawet moje dłonie  tak silne zmieniły się w zapałki  które łamią się z każdym kolejnym uderzeniem w ścianę. Bezsilność przejęła kontrolę nad całym moim światem. Życia już nie ma  chyba  że można żyć wspomnieniami. Wspomnienia mnie budują  chyba  że wrócisz i mi je zabierzesz siłą. mr.lonely

mr.lonely dodano: 7 listopada 2013

Ciemnieje niebo swą warstwą pochłaniając moje serce. Mrok rozprzestrzenia się błyskawicznie, jakby był wystrzelony z łuku, który od początku znał swój cel. Zapominam o wczorajszym dniu, w którym miałem choć trochę nadziei. Wyciągam z szuflady Twoje zdjęcie i zaczynam rozumieć, że to Ty Nią byłaś, byłaś nadzieją, która trzymała mnie przy życiu i nagle zniknęła, jak słońce za horyzontem na otwartym oceanie. Wszystko jest takie kruche, nawet moje dłonie, tak silne zmieniły się w zapałki, które łamią się z każdym kolejnym uderzeniem w ścianę. Bezsilność przejęła kontrolę nad całym moim światem. Życia już nie ma, chyba, że można żyć wspomnieniami. Wspomnienia mnie budują, chyba, że wrócisz i mi je zabierzesz siłą./mr.lonely

Złota jesień z dnia na dzień coraz bardziej gości się w naszych sercach  odchodzisz z głową uniesioną ku górze  w dłoni trzymając małą garstkę wspomnień  którą pewnie i tak zgubisz gdzieś po drodze. Zbyt mało czasu minęło bym mógł tak po prostu zamknąć za Tobą drzwi. Uniosłem ręce do góry  robiąc wyrzuty Bogu  że to właśnie on odbiera mi wszystko  co daje mi choć odrobinę szczęścia. Najpierw Ona  teraz Ty  czy naprawdę zasłużyłem na wieczną samotność  w której jedynymi towarzyszami jest alkohol i papierosy? Chciałbym poznać jasną stronę życia  która da mi nadzieję na to  że mój świat nie skończył się wraz z Twoim odejściem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 7 listopada 2013

Złota jesień z dnia na dzień coraz bardziej gości się w naszych sercach, odchodzisz z głową uniesioną ku górze, w dłoni trzymając małą garstkę wspomnień, którą pewnie i tak zgubisz gdzieś po drodze. Zbyt mało czasu minęło bym mógł tak po prostu zamknąć za Tobą drzwi. Uniosłem ręce do góry, robiąc wyrzuty Bogu, że to właśnie on odbiera mi wszystko, co daje mi choć odrobinę szczęścia. Najpierw Ona, teraz Ty, czy naprawdę zasłużyłem na wieczną samotność, w której jedynymi towarzyszami jest alkohol i papierosy? Chciałbym poznać jasną stronę życia, która da mi nadzieję na to, że mój świat nie skończył się wraz z Twoim odejściem./mr.lonely

Nigdy więcej nie mów mi  że nie umiesz pisać  jesteś moim małym mistrzem ♥ teksty mr.lonely dodał komentarz: Nigdy więcej nie mów mi, że nie umiesz pisać, jesteś moim małym mistrzem ♥ do wpisu 7 listopada 2013
Nie miej do mnie pretensji jeśli nagle znajdę się na dnie. Próbuję  każdego dnia próbuję żyć tak jak mnie tego nauczyłaś. Oddycham  łapię powietrze w płuca  które z łatwością wypuszczam  ale to jedyna czynność  która wychodzi mi bez trudu  choć i tak czuję ukłucie w sercu  bo nie trzymasz wtedy mojej dłoni. Nie wiń mnie  jeśli zamknę się w skorupie przeszłości  właśnie tam  gdzie staliśmy razem pod topolą  z której leciały złote liście wprost na nasze szczęśliwe twarze pełne miłości i pragnienia. Jutro będzie lepiej   oszukuję się bez pamięci  wiedząc  że wcale tak nie będzie  bo jak może być dobrze  skoro mój prywatny Anioł zdjął skrzydła i rzucił mi je wprost pod nogi. Tylko Ty umiałaś kochać życie  uczyłaś mnie tego  a ja zaślepiony miłością  nauczyłem się jedynie kochać Ciebie  lecz życie odstawiłem na drugi plan. mr.lonely

mr.lonely dodano: 7 listopada 2013

Nie miej do mnie pretensji jeśli nagle znajdę się na dnie. Próbuję, każdego dnia próbuję żyć tak jak mnie tego nauczyłaś. Oddycham, łapię powietrze w płuca, które z łatwością wypuszczam, ale to jedyna czynność, która wychodzi mi bez trudu, choć i tak czuję ukłucie w sercu, bo nie trzymasz wtedy mojej dłoni. Nie wiń mnie, jeśli zamknę się w skorupie przeszłości, właśnie tam, gdzie staliśmy razem pod topolą, z której leciały złote liście wprost na nasze szczęśliwe twarze pełne miłości i pragnienia. Jutro będzie lepiej - oszukuję się bez pamięci, wiedząc, że wcale tak nie będzie, bo jak może być dobrze, skoro mój prywatny Anioł zdjął skrzydła i rzucił mi je wprost pod nogi. Tylko Ty umiałaś kochać życie, uczyłaś mnie tego, a ja zaślepiony miłością, nauczyłem się jedynie kochać Ciebie, lecz życie odstawiłem na drugi plan./mr.lonely

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć