 |
otworzyła oczy i rozciągnęła się niczym kocur na swoim ogromnym łóżku. nie no dobra, wcale to łóżko nie było ogromne, jednoosobówka, autorka chciała żeby poranek wyglądał niczym w filmie z cameron diaz, która lata w samej bieliźnie po domu czy z salmą hayek, czarnowłosą pięknością. zbiegła na dół w rozkloszowanej piżamie i zabrała się za robienie kawy. oczywiście w jej głowie nie było nikogo innego jak jego. nawet mieszanie kawy kojarzyło jej się z mieszaniem w głowie. skubany, nieźle mieszał. zachichotała pod nosem i spojrzała za okno. jak zwykle. padało. nadal nie odzywał się do niej, była jego zabawką. wiedziała o tym, ale mogła być jak najbardziej poniżana byleby tylko nie opuszczał jej. mimo wszystko, zrobił to. czekała nadal, a może miała nadzieję, a może wiedziała, że w końcu znów pojawi się w jej życiu. powycierała ścierką rozlane krople wokół kubka i rzucając nią wyszła z kuchni. /redsoxpugie
|
|
 |
|
Nie mów o szmatach, skoro sam jesteś męską wersją dziwki.
|
|
 |
żegnaj plusiku, miło było - szkoda, że nie mogę ot tak powiedzieć tego do ciebie frajerze./rsp
|
|
 |
zrozumiałam. wybrałeś życie imprezowicza i męskiej dziwki. teraz nadszedł czas pogodzenia się z tym. /rsp
|
|
 |
raczej jest niemiło i niesympatycznie.
|
|
 |
moim zdaniem siedem cudów świata to: zobaczyć, usłyszeć, kochać, spróbować, dotknąć, poczuć i śmiać się. /demoty
|
|
antra dodał komentarz: do wpisu |
27 października 2011 |
 |
coś jest ze mną nie tak; siedzę w ciemnym pokoju, w swetrze, którego nigdy wcześniej nie miałam na sobie dłużej niż kilka sekund, piję gorzką herbatę, choć zawsze słodziłam 4 łyżeczki i siedzę całkiem sama. nawet muzyka jest jakby inna, mimo, że playlista ta sama od kilku miesięcy. oddechy jakby płytsze, uczucia zupełnie inne, myśli jak wirująca pralka..
|
|
|
|